8 sierpnia 2008, 09:05
Witam
Niedlugo chciałabym przejść na tą właśnie dietę. Dużo się naczytałam na innych forach o jej dobrych skutkach i postanowiłam spróbować. Problem w tym że trochę za mało o niej wiem. Może korzystałyście z niej?? Macie jakieć informacje, e-book??
A może ktoś byłby skłonny zeskanować książkę albo zrobić zdjęcia i mi je udostępnić??
Za wszelkie informację będę BARDZO WDZIĘCZNA !!!!!
POZDRAWIAM!!!
28 sierpnia 2008, 20:46
z cholesterolem nigdy nie miałam problemu
ale zawsze można jeść tylko białko z jajka i będzie ok
co do samopoczucie to dzisiaj mam kryzys (raczej to przez @@@ strasznie boli mnie brzuch i chcę słodkie duże ciacho)
- Dołączył: 2006-06-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4842
28 sierpnia 2008, 20:53
grubciu trzymaj się
idź spać, a jutro musi być lepiej :)
kitvu mój cholesterol raczej zawsze był za niski, trochę poniżej dolnej granicy normy, na Atkinsie (gdzie jadło się raczej tłusto) miałam go wreszcie w normie.... więc przynajmniej tym sie nie martwię :)
29 sierpnia 2008, 13:45
dzisiaj na wadze bez zmian tzn zobaczyłam 72,1 ale to dlatego że w tym tygodniu nie odwiedzałam wc na dłużej ;(
poza tym @@@@
może jutro będzie lepiej ;)
buziaki!!
trzymajcie się i piszcie jak tam Wam idzie =]
- Dołączył: 2008-04-21
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 70
29 sierpnia 2008, 15:31
Witam Witam ;)
A ja jestem na diecie francuskiej od wtorku i jakos leci.
W ciagu dnia wchodze z 5 razy na wage i za kazdym razem oko sie cieszy ;P
Najgorzej jak przejde na ta faze naprzemienna, bo tam mozna znowu przygrac troche kg. ale napisali ze niby pote to znowu znika, wiec powinno byc dobrze :]
A powieddzie mi, ile wy czasu robilyscie ta faze uderzeniowa??
pozdrawiam
- Dołączył: 2008-05-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 78
29 sierpnia 2008, 17:10
Ja zaczynam od jutra ;) Grubcia skorzystalam sobie z twojego dziennego planu zywienia i ulozylam podobny ;) Mam nadzieje ze sie nie obrazisz :)
29 sierpnia 2008, 21:41
oczywiście że nie =]
w końcu jesteśmy tu po to żeby sobie pomagać =]
ja mam zamiar stosować uderzeniową 10 dni
dzisiaj minął 5
- Dołączył: 2007-08-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 42
29 sierpnia 2008, 22:07
Grrr... niby jem to co dozwolone... ale ciągle bym coś przeżuwała
Kiepsko...
- Dołączył: 2008-04-21
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 70
29 sierpnia 2008, 22:07
A to te 10 dni to nie za duzo? w ksiazce jest napisane ze tak z 5 dni. W sumie tez chyba zrobie wiecej niz te 5 dni ;) bo potem jak ma przybyc troszke kilogramow to niech przybywa tam gdzie ubyło wiecej :] A nie
A bylam dzisiaj z kolezanka na miescie, ludzie jedni lody, paszteciki...Bonyyyyyyy!! Jak one kusily
Ale sie nie dalam
NIE DAJCIE SIE POKUSOM
- Dołączył: 2008-04-21
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 70
29 sierpnia 2008, 22:10
Ja jak sobie zuje gumy to az tak mi sie jesc nie chce, a ze je mozna to nie zaluje sobie ;]
Wtedy nie mysle o jedzeniu...
- Dołączył: 2006-06-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4842
30 sierpnia 2008, 00:40
guma to świetny sposób, zgadzam się :) ja też tak robię :)
ja na uderzeniowej chcę być 5 dni... ale możliwe żę będę tylko 4, bo w niedzielę wielka impreza, imieniny rodziców i urodziny brata, więc grill będzie na koniec lata (na szczęście), więc zjem duuużo mięsa, ale może warzyw dozwolonych w naprzemiennej też nie będę mogła uniknąć...
zobaczymy