- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 70
22 grudnia 2011, 12:55
Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
12 kwietnia 2012, 16:56
Witanko.
Nie wiem co było ale miałam kłopoty żeby coś napisać.
Justynko wszystko co napisałaś w objawach po dietce to prawda. Czytałam taki artykuł i właśnie tak podobnie jest opisane jak Ty mówisz. Odnośnie nerek- niestety ta dieta ma skutki uboczne w postaci kłopotów z nerkami i nie wynika to stad że za mało pijemy tylko z tego jak działa nasz organizm - tak dzisiaj powiedział mi lekarz.
12 kwietnia 2012, 17:50
Elu, oprócz zestawu witamin nie biorę nic innego. No po za tym lnem na jelita ale to się nie liczy...
Wiecie co? Coraz bardziej zaczynam załować, że przeszłam na tą dietę, że poszłam na łatwiznę zamiast zacząć się odżywiać zdrowo i wprowadzić ruch w swoje życie...
Teraz boję się odpuścić, bo boję się, że szybko przybiorę na wadze, choć wiem, że jakbym odpuściła to bym się bacznie pilnowała z tym co jem i kiedy...
Na razie postanowiłam zmniejszyć białko a nadrobić warzywami... I powoli wprowadzać węgle... Teraz mam 1 dzień skrobiowy w tygodniu, ale zacznę robić 2 dni... Tak żeby organizm mi się przyzwyczaił stopniowo...
12 kwietnia 2012, 17:52
Ja całą dietę...biore na zmianę lecytyne i tran plus VIT A+D3...
Sama nie wiem co o tym myśleć...ale każdy jest inny...Justynko przejdź na zwyczajne MŻ...to najlepsze moim zdaniem wyjście.
12 kwietnia 2012, 18:03
Szkoda mi przechodzić na inne diety... Ja jestem taką osobą co jak już się za coś zaweźmie to do końca... Zostało mi jeszcze 5 miesięcy III fazy i jak wytrzymałam już 9 to i wytrzymam 5 tylko troszkę sobie urozmaicę diete... Idzie lato wiec wiecej ruchu... Może uda mi się znaleźć w końcu prace to też nie będę tak myśleć o jedzeniu...
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
12 kwietnia 2012, 18:06
Hej Justynko
A po co Tobie jeszcze jakaą dietka jak Ty jesteś taka szczupła?. MŻ = to mniej żreć jak się domyślam.
12 kwietnia 2012, 18:11
Kasiu, ja już nie chce chudnąć tylko chce utrzymać tą wagę. Nie chce znów ważyć 83kilo
Teraz ważę mniej niż przed ciążą...
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
12 kwietnia 2012, 18:17
JA uważam , że jeśli będziesz pilnowała żeby nie podjadac słodyczy , tłustych potraw, zbytniej ilości chleba i ziemniaków to będzię dobrze.
Moja znajoma jest juz rok po Dukanie , stara się jeść wszystko i robi sobie czwartki białkowe a i tak przytyła bedąc na III fazie 5 kg. Każdy reaguje inaczej, są osoby które raz odchudzone trzymają wage latami , a inni ( ja ) potrafią schudnąć 20 kg i tego nie utrzymają.