- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 70
22 grudnia 2011, 12:55
Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.
- Dołączył: 2012-02-23
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 1516
26 marca 2012, 13:21
Mówiłam odstaw tą wagę na miesiąc :) Ja też stoję już od miesiąca ale kupiłam spodnie w sobotę - miałam rozm 35 mam 33 :)
Coś się zmienia - więc się nie martw .
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
26 marca 2012, 13:24
Kasiu nie widziałam jeszcze twoich wymiarów, lecę dokończyć obiadek, bo mężuś będzie o 14ej, a potem popatrze i porównam:)
Szczerze mówiąc to nawet nie wiem jak się moje wymary na chwilę obecną prezentują:)
Ja mam 170cm wzrostu.
Do później:)
26 marca 2012, 13:52
Witam widzę że jakis ruch się tu zrobił no i dobrze , waga stoi ? no to co moja tez juz od dawna , olej ją one są wredne . Mam papierowe babeczki i prodiż , jakiś pomysł na coś dobrego słodkiego Elu ? Apropo prodiża , juz nie widzę nic przez tę szybkę , od pieczenia zrobiła sie brązowa , róznymi rzeczami próbowałam doczyścić ale tak jakby chyba w środku to jest , juz zgłupiałam z ta szybką , jakies rady ?
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
26 marca 2012, 14:05
Basiu z tego linka:
http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/17/topicid/71696/page/0
strona 3-babeczki serowe:)
26 marca 2012, 14:58
Ja właśnie po obiadku. Zaserwowałam sobie pizze i aż mnie brzuch rozbolał od przejedzenia...
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
26 marca 2012, 15:29
Ja tez po obiadku - dziś udeczko z piekarnika z zestawem jarzynek , a teraz kawka i deserek Eli.
26 marca 2012, 15:57
O dzięki Madziu tez fajna stronka , wrzuciłam do ulubionych , teraz muszę wyjść a potem obejrzę te wszystkie przepisy , pozdrawiam
26 marca 2012, 17:49
Ja też po obiadku...dziś pomidorowa z pulpetami....a teraz kawka....
Mąż wybył, syna jeszcze nie ma, teściowa jakiś tasiemiec ogląda....
Kasiu widzisz....mądra głowa Ci wyjaśnił....jednak jest w tym trochę naszej racji....
Basiu dziś nie mam weny....dziś tylko placki serowe na słodko z odrobiną jogurtu...
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
26 marca 2012, 17:52
Hej Elu.
Widzisz , jest tak jak mówiłyście z ta wagą i masą po siłowni. A ja już myślałam , że znów coś źle robię.
26 marca 2012, 17:54
Witaj Kochana
Ano widzisz....jesteś bogatsza o nowe doświadczenie....
Ale nie ukrywam, że ktoś fachowy to potwierdził, a Ty dzięki temu się nie poddajesz
![]()