Temat: Chętni na dietowanie od 02.01.2012:)

Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.

Spoko....nawet 2-3....nie będą mieć więcej niż...1 szklanka mleka...a tyle Dukan pozwala....

Mierz się mierz,,,,moja waga np,, stoi od dawna.....a dziś....zmierzyłam stare spodnie.....sprzed 15 lat chyba ....i jesienią jeszcze były ciasnawe a dziś... jak ulał,,,,mimo @
Elu no to gratulacje! Ja dziś byłam na spacerze z synem i koleżanka... Porobiła Nam zdjęć i aż sama nie wierzę, że tak szczupło wyglądam...
dajesz Justysiu...ocenimy 

Jakoś mi się takie małe zrobiło:(
Ty naprawdę chudzina jesteś....już się nie odchudzaj....wystarczy 
Dodałam większe z synkiem:)
Ja tam tego nie widzę...
Ale jak zobaczyłam dziś te zdjecia to sie zdziwiłam
Jus.......bo się tego nie widzi....ja po sobie nie widzę różnicy...jak mąż mówi...masz dupę jak szydło...uważam, że kpi...
Ale jak widzę swoje spodnie...to do mnie dociera...że jest mnie mniej..
Mój mąż też już mówi, że dość ale ja nadal czuje ze to jeszcze nie jest to co chciałam osiągnąć..
Mnie też tak mówi...i choć nie prowadzę rygoru jak przy odchudzaniu...tylko się pilnuję. Jednak marzy mi się 60 kg

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.