- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 70
22 grudnia 2011, 12:55
Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.
18 marca 2012, 17:54
Kasiu....pewnie, że możesz.....
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
18 marca 2012, 18:27
Mam ochote na coś na słodko z białego serka na kolacje , na szybko i proste - kto ma jakąś propozycję>
Serek na ciepło z mikroweli już troszkę mi sie znudził.
18 marca 2012, 18:33
A robiłaś piankę z mleka?
18 marca 2012, 19:13
Hej dziewczynki! Przepraszam za tak długą nieobecność ale chorowałam i laptop mi się zwalił i dopiero dzisiaj szwagier znalazł czas żeby go naprawić...
Dietkę trzymam dzielnie...
A moja dolegliwość nie minęła:(
18 marca 2012, 19:19
Wiem Elu, jutro się zapisze i przy okazji syna bo znów kaszle i znów będzie z 2 tygodnie siedział w domku:(
18 marca 2012, 19:31
Witam , wczoraj byłam u mamy a dziś u córki i jej chłopaka i sama nie wiem gdzie ten weekend , tak szybko uciekł i znów rano do pracy , dieta ? no cóz grzeszki zaliczone , od jutra do piątku znów będę grzeczna jak aniołek :)
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
18 marca 2012, 19:43
Nie robiłam Elu pianki bo jakos o niej zapomniałam i mówiłaś żeby ograniczyć mleko jak mało lecę z wagi. Nie wiem co dzis jest ale mogłabym cały dzień jeść .
Odnosnie grzeszków to wydaje mi się , że najbardziej popełniamy je w weekend.
18 marca 2012, 19:44
Oj tam Kasiu...jeden mniej, jeden więcej grzeszek....
![]()
Chyba każdy tak ma w weekendy, że grzeszy na umór: