Temat: Chętni na dietowanie od 02.01.2012:)

Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.

Elu czy na III można pić kompot w wiśni??
Mam całą zamrażalkę wiśni i tak pomyślałam, żeby je spożytkować jakoś, bo w lipcu kolejne zbieranie i pewnie nowa partia będzie do zamrożenia na zimę.

Puszysta71 ja jakoś nie mam odwagi ruszyć na siłownie, mam takie coś w sobie, że wszyscy będę się gapić.

Hej.
Ja też tak myślałam , że jak wejdę i zacznę cos ćwiczyc to wszyscy padną , a tu ja przeżyłam zaskoczenie że nikt na nikogo się nie gapi . Jesteś gruba czy dbasz o kondycje i jesteś super laską beż znaczenia każdy zajął sie sobą. No wiesz jak przede mną  na bieżni zaczęła biec dziewczyna może z 20 lat , figurka jak modelka wszystko na miejscu to nie powiem az miło sie patrzyło jak po tej bieżni zasuwa . Ale jak ja sie przełamała to juz wiem , że mogę wiele zmienić na tej siłowni.
Pasek wagi

DozwoloneZakazane
arbuzbanany
brzoskwinieczereśnie
grejpfrutymigdały
gruszkiorzechy laskowe
jabłkaorzechy nerkowca
jeżynyorzechy włoskie
klementynkiorzechy ziemne
malinypistacje
mandarynkirodzynki
melonowoce suszone
morele
nektarynki
pomarańcze
śliwki
truskawki
Niby nie ma wiśni w zakazanych...ale i w dozwolonych..wiesz myślę, że jak zjesz dwa razy w tygodniu...będzie spoko.
A mówiłaś trenerowi, że jesteś na diecie Dukana?
A kompot? 2 szklanki w tygodniu?
Tak...dwie szklanki...więcej bym nie ryzykowała.
Tak mówiłam, to kazał mi jak wróce do domu zjeść( bo pytał na jakiej jestem fazie)  co najmniej z 40 dkg mięsa białego i jakąś surówkę - ja kupiłam sobie zestaw sałat lodowych w paczce i to wszystko zapic co najmniej 0,5 l wody. Matko usmażyłam cycka położyłam na sałacie ( 100g sałaty) i ledwo to zjadłam . Podobno to ma być szybka reakcja białka na kg.
Pasek wagi
Ale naoglądałam sie pakerów - same młode chłopaki napakowane jak Pudzian , a mój trener tez niczego sobie ma może góra 30 lat - takie ciacho. Dobrze , że mój mężus tu nie wchodzi i tego nie czyta , no dał by mi on siłownie.
Pasek wagi

Elima napisał(a):

Tak...dwie szklanki...więcej bym nie ryzykowała.


Ja i tak jabłka wprowadziłam do diety w II fazie bo włosy mi leciały garściami z braku witamin. (brałam witaminy w tabletkach)
I nie stosowałam się do 1 jabłka dziennie. Potrafiłam zjeść 3-4 na dzień i waga spadała systematycznie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.