- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 70
22 grudnia 2011, 12:55
Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
27 lutego 2012, 19:04
Właśnie te białka daja ten smak pianki i jest superowe.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
27 lutego 2012, 19:07
Hejka Elima
No racja tego nie jest może bardzo dużo ale i mało też nie jak ja nie zjem na raz a jestem łasuch to znaczy że można podzielić na 2 razy.
27 lutego 2012, 19:10
chcebyc napisał(a):
Spróbowałam i powiem szczerze, że smaczne! Brawo Elu! Mistrzu - Guru!!!
Dzięki,,,ja troszkę dopracowałam..ktoś wcześniej wpadł na budyń inaczej...
![]()
Puszysta71 dziś robiłam..pojadłam prosto z miski...dałam do naleśników...jeszcze mam w pudełku w lodówce...
Edytowany przez 27 lutego 2012, 19:11
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
27 lutego 2012, 19:16
Jak jadlam to też myślałam sobie że do naleśników było by super . Może tą reszte jutro dam do naleśników choc jak je jem to mi się wydaję że moja waga za raz urośnie ze 3 kg bo są takie pulchniutkie i duże a jak dodaje serek to wyglądają jak bomby . Ale za to jak smakują.
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
27 lutego 2012, 19:24
2 białka
3 łyżki otrębów (jakie kto woli mielone lub nie)
zapach
troszkę proszku
troszkę słodzika
1/2 szklanki mleka...
Tak robie z Twojego przepisu i wychodzą mi 3 sztuki
27 lutego 2012, 19:26
Aha...e to spoko....własnie jedyne mielone śmieci jadam w naleśnikach...możesz jeść spokojnie
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
27 lutego 2012, 19:27
Wiem wiem Kochana trzymam się twardo Twoich porad i przepisów , może wówczas to sadlisko wcześniej mi spadnie.
- Dołączył: 2011-01-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 199
28 lutego 2012, 00:53
Edytowany przez Misiek. 28 lutego 2012, 11:07
- Dołączył: 2008-05-01
- Miasto: Małe Trójmiasto Kaszubskie
- Liczba postów: 4050
28 lutego 2012, 09:15
Witam wtorkowo;)
to już ostatni dzień - siódmy mojej fazy uderzeniowej. jutro ważenie i pomiary( mam nadzieję że coś drgnęło)
mam pytanko, czy fazę drugą można zrobić 3/3. bo 5/5 nie dam rady a 1/1/ wydaje mi się mało?