- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 70
22 grudnia 2011, 12:55
Niestety nie mogę sie ogarnąć i zacząc dietę, liczę na magiczną datę 02.01.12. Zapraszam do zapisywania się i wspierania siebie i innych. Moim motywatorem największym jest 1. komunia w maju mojego brzdąca i 2. wakacje ze znajomymi, którzy nie widzeli mnie na żywo przez ok 5 lat. (czyli 10-12 kg temu). Chociaż do tej pory nie mogłam sie zmotywować to zastanawiam sie jak będzie w styczniu.
- Dołączył: 2012-01-11
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1660
18 lutego 2012, 15:20
pomozcie mi dukaneczki:) nie jestem u siebie i nie mam dostepu zabardzo
do sklepu - co dobrego radzicie mi zrobic z :papryki, pieczarek, miesa
mielonego z indyka, joguru naturalnewgo, duzej ilosci przypraw, cebuli ?
moze cos by sie jeszcze dukanowego znalazlo. Elima licze tez na Twoja
podpowiedz!
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
18 lutego 2012, 18:48
Myslałam , że urozmaicę sobie słodkości i upieke coś innego niż serniczek bo on cos za szybko u mnie znika jest taki dobry. Choć tyle w tej diecie dobrego , że od nadmiaru tego serniczka nic się nie stanie.
Nic... szukam innych ciast.
18 lutego 2012, 18:56
Zrób sobie biszkopt i np zwiń w roladę, albo przetnij na pół i coś na wzór WZ...
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
18 lutego 2012, 19:35
Smakowity ten Twój serniczek z tą polewą - ja jakoś piekę w prostokątnej blaszce nie wiem czemu nie w tortownicy 9( wydaje mi się że będzie go więcej hihihi)
- Dołączył: 2012-01-20
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 122
18 lutego 2012, 19:39
Hej dziewczyny ja już po kolacji proteinkowy napój-ciekawe kiedy mi się znudzi....teraz zabieram sie do skończenia książki "Zakaz seksu we wtorki"strasznie mnie wciągnęła, a następna w kolejce "Leoni". Jakieś chorubsko mnie bierze i jutro cos słodkiego na ciepło bym wymyśliła...może mała podpowiedź?
trzymajcie się,miłego wieczorku
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto: Za Doliną
- Liczba postów: 6306
18 lutego 2012, 19:53
Dzis nie miałam już serniczka i cały dzień mnie nosi, idę zrobić sobie w mikroweli ciasteczkowy piernik i jak mi wystygnie dam sobie ta no serek homo już tak jadłam pycha.
18 lutego 2012, 20:34
Puszysta71 napisał(a):
Dzis nie miałam już serniczka i cały dzień mnie nosi, idę zrobić sobie w mikroweli ciasteczkowy piernik i jak mi wystygnie dam sobie ta no serek homo już tak jadłam pycha.
Ale nie o tej porze
![]()
Śmieciów się nie jada wieczorem...będziesz mieć zastój.... to spora dawka węgli
- Dołączył: 2012-02-15
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 28
18 lutego 2012, 21:47
mamuska1986 napisał(a):
witajcie dziewczyny, chwilowo przechodze na 3 faze, byc moze wroce na 2 jesli dojde do siebie. rozpoznano u mnie chorobe stilla ( niestety niewyleczalna) :(
Widzę tutaj, że gdyby człowiek oznajmił, że umiera to i tak dziewczyny spytają go jedynie, o to, co dzisiaj jadł...
Edytowany przez lilianka32 18 lutego 2012, 22:14