- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 6005
30 listopada 2011, 16:39
zapraszam wszystkich chętnych :)
ja zamierzam rozpocząć (po raz kolejny) dukana od jutra.
Wiadomo że w grupie raźniej i łatwiej :)
Edytowany przez Ciasteczko25 3 grudnia 2011, 17:36
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Puck
- Liczba postów: 1474
12 grudnia 2011, 21:02
Rozchorowałam się biorę antybiotyki mogę robić dalej dietę białkową, ktoś doradzi?
- Dołączył: 2011-12-10
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 14
12 grudnia 2011, 21:34
MarzeniaSieSpelniaja musisz poczytać o tej diecie zanim się na nią zdecydujesz! Tutaj znajdziesz na początek kilka informacji:
http://www.dietaproteinowa.eu/protal1.html Jeśli zaczniesz nieprzygotowana to możesz popełnić dużo błędów i nie osiągnąć spodziewanych rezultatów. Ta dieta powinna być stosowana do końca życia, więc lepiej wiedzieć na co się piszesz :)
wilimadzia mi ta dieta w chorobie nie przeszkadza, ale z antybiotykami trzeba bardzo uważać, szczególnie narażona jest wątroba, wszystko zależy jak Twój organizm reaguje na takie eksperymenty.
- Dołączył: 2011-03-30
- Miasto: Warka
- Liczba postów: 1319
13 grudnia 2011, 23:50
mam do Was pytanko dziewczyny :)
chyba nie opłaca mi się zaczynać teraz diety przed świętami? bo w sumie jeszcze czeka mnie wigilia klasowa i wigilia z przyjaciółkami, więc chyba bez sensu?
i myślę, że się trochę lepiej znacie na tym, więc jeszcze jedno. Bo niby nie można pić alkoholu, ale jak to z tym naprawdę u Was jest?
Nie chciałabym rezygnować z imprez na rzecz diety, bo już swoje przeszłam jeśli chodzi o odilozowanie się przez jakieś diety(ED)
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 535
14 grudnia 2011, 07:35
No w koncu ruszylo po prawie 3 tygodniach zastoju. Dzisiejsz waga 63,3 :) bardzo sie ciesze
- Dołączył: 2011-12-10
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 14
14 grudnia 2011, 16:38
Dziewczyny powiedzcie mi, jak sobie radzicie z ochotą na coś słodkiego? Macie jakieś sposoby? Bo to właśnie moja największa zmora. Te dukanowe serniczki w ogóle mi nie smakują, przez ten słodzik, który jest paskudny, fuj:/ Może znacie jakieś niegroźne dozwolone smakołyki?
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 535
14 grudnia 2011, 17:23
Ja od tygodnia jem napoleonke, u mnie number one na liscie slodkosci :) przepis w google mozna znalezc. Jak nic nie mam, to jem twarozek z jogurtem, slodzikiem i aromatem. Mozna to polac nutella, zeby bylo jeszcze slodsze.
- Dołączył: 2011-12-10
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 14
14 grudnia 2011, 21:55
Dzięki alex800 napoleonka wygląda ładnie, tylko znowu ten słodzik, a powiedz proszę jakiego Ty używasz? Podobno są słodziki takie do pieczenia, ale ja się z takim nie spotkałam w żadnym sklepie, i gdzie mogę kupić odtłuszczone mleko w proszku, też nigdzie nie mogę go znaleźć:/
14 grudnia 2011, 23:11
Kup sobie serek homo dodajesz rozuszczony we wrzątku słodzik i aromat waniliowy, wymieszasz i masz domowe Danio :). Jak lubisz dodaj otręby owsiane ;).
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 535
15 grudnia 2011, 06:58
PeCholus, ja kupuje slodzik w Lidlu taki w tabletkach, moze byc stosowany w wysokich temperaturach. Nie czuc go wcale, przynajmniej ja nie czuje :)
- Dołączył: 2011-05-11
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 535
15 grudnia 2011, 07:00
A taki w proszku do pieczenia to jest Sussina Gold, na pewno jest w Kauflandzie. Gdzie indziej pewnie tez ale nie wiem