31 października 2011, 16:04
Dziś zaczęłam przygodę z Dukanem.....niestety przy mojej wadze według testu wyszło mi 7 dni uderzeniowe....eh
Czy ktoś jest ze mną??
1 listopada 2011, 16:56
eh...zastanawiam się jaki będzie lepszy wariant fazy naprzemiennej... 3x3, 5x5 a może 7x7.....jak wy robicie??
1 listopada 2011, 21:49
aaa...mam jeszcze jedno pytanie...jak to jest z kaszą?? nigdzie jej nie wymieniają więc można od którejś fazy? a może wogóle nie można? Może Dukan nie wie co to kasza bo to całkiem możliwe bo np. w Holandii w regionie w którym byłam kasza była dostępna tylko i jedynie w polskich sklepach a nie pamiętam jak to było we Francji ...pamiętam, że na pewno była kaszka kuskus...
Edytowany przez morathi82 1 listopada 2011, 21:50
- Dołączył: 2007-05-29
- Miasto: Ostrów Mazowiecka
- Liczba postów: 129
2 listopada 2011, 09:16
uff ja mam 3 dzień na uderzeniowej, jeszcze jutro i koniec! ;) a na naprzemiennej zaczynam 1 x 1, bo ostatnio czytałam że rezultaty sa takie same a czesciej witamin sie organizmowi zostarcza :)
- Dołączył: 2007-05-29
- Miasto: Ostrów Mazowiecka
- Liczba postów: 129
2 listopada 2011, 09:18
Czyli jesteśmy w sumie aż trzy na Dukanie ;) zobaczymy jak nam pojdzie ;) ja dzisiaj zjadłam tylko poki co serek wiejski 3 % ale juz mnie cos zaczyna ssać ;p nie lubię tej fazy uderzeniowej, taka ograniczona jest .. ;)
2 listopada 2011, 09:57
No ja dziś też mam trzeci dzień...ale niestety jeszcze mam dodatkowo 4 dni uderzeniowej...
Ja dziś dopiero wypiłam koktajl proteinowy więc na jakiś czas mnie syci...
Myślałam o systemie 3x3 (bo 1x1 mogło by kusić aby przedłużyć któryś dzień i poza tym na tym systemie zupy już nie zrobię) ale wczoraj wyczytałam, że można mieć 2 dni proteinowe a 5 przemiennych ....albo 2 dni proteinowe a 5 dni normalnie jeść....hmmm....no to by było najlepsze wyjście dla mnie...oczywiście zamiast 5 dni normalnego jedzenia to dietetyczne a 2 dni proteiny..może ktoś tak miał??
Edytowany przez morathi82 2 listopada 2011, 10:02
- Dołączył: 2007-05-29
- Miasto: Ostrów Mazowiecka
- Liczba postów: 129
2 listopada 2011, 11:44
ja bym wolala na Twoim miejscu nie ryzykować... wczeniej tez jechałam na tym 3 x 3 ;) wiec mysle ze po tak długiej uderzeniowej nie zrobi Ci to problemu i tego ie trzymaj! ;)
- Dołączył: 2011-10-26
- Miasto: Łask
- Liczba postów: 766
2 listopada 2011, 17:51
ja byłam na Dukanie miesiąc, niestety dla mojego organizmu to masakra! czułam się strasznie słabo, bardzo ta dieta wyniszczyła mi organizm i nie polecam:(
2 listopada 2011, 18:06
Karolina327 - jakbym widziała, że coś niedobrego dzieje się ze mną na tej diecie to na pewno od razu bym ją przerwała...każdy ma inny organizm i jednym służy jedno a drugim drugie...tak samo jest z każdą inną dietą...ja np. na diecie Norweskiem mdlałam po 3 dniach mimo, że nie byłam głodna a dużo osób na forum chwaliło ją sobie i to samo jest z Dukanem...
Wioletka3 - jak Ci idzie grzeszniku (czytałam w pamiętniku:P )??
![]()
Ja się trzymam ale ciągle mnie kuszą...tu jakieś ciasta, tu gołąbki....eh...masakra...poza tym wczoraj w sumie też zgrzeszylam...nalali mi lampkę wina wytrawnego więc wypiłam bo przecież nie wyleję ale na szczęście waga i tak była w dół :) Poza tym zbliża mi się @ więc ciastka i takie tam coraz bardziej przemawiają do mnie "zjedz mnie" ....
- Dołączył: 2010-01-06
- Miasto: Pod Lasem
- Liczba postów: 2631
2 listopada 2011, 18:54
koktajl proteinowy - nie jest wynalkiem akceptowanym przez Dukana ;-)) co wam laski tak markotno tutaj ??? Dukan to wyzwanie- trzeba przeczytać, poczytać a jak sie nie jest pewnym znowu doczytać .... Kombinowanie i przekombinowanie w menu - daje odwrotny efekt- Wiedza jest kluczem do tego by nie zrobić sobie krzywdy ...Obalę pewne mity ; jestem na dukanie po raz drugi - przedtem 4 tygodnie około rok temu- tym razem zaopatrzyłam sie w książkę, wykonałam podstawowe wyniki krwi i moczu i zabrałam sie do tego na serio. Woda 1,5l - oprócz kawy, herbaty itd, codzienna dawka otręb - brak kłopotów z wc ;-) . Zaopatrzyłam się w otręby, skrobię kukurydzianą- nie mąkę , i zaczęłam układać jadłospis. gotować, szperać w necie i eksperymentować.7 pażdziernika zaczęłam z wagą 83,9 - wyniki krwi i moczu z września- hemoglobina-11 dziś 13,1 - powinnam mieć jeszcze większą anemie skoro nie jem owoców itd ! Parametry moczu - perfekcyjne ;-)))We wrześniu pożegnałam po wielu latach palenie fajeczek- jak widac da sie pogodzić różne opcje życiowe - trzeba być tylko szczerym wobec siebie i swojego organizmu - nie ma idealnej diety dla wszystkich - jednak najpierw trzeba zastosować się do wszystkich wytycznych dukana - by móc obiektywnie ocenić jak to działa i zdecydować czy to plan na życie dla nas...wybieranie tego co nam pasuje nie ma sensu - to jest własnie prosta droga do wyniszczenia swojego umęczonego nadmiarem kilosków ciała...bez pracy i wyrzeczeń nie ma efektów ... trzymam kciuki za wasze odchudzanie - zdrowe....
- Dołączył: 2011-11-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 34
2 listopada 2011, 19:13
Hej dziewczyny
Przyłaczę sie do was mimo że na Dukanie obecnie jestem już od 8 dni. Fazę 1 miałam 6 dni i ubyło mi na niej 3,3 kg Teraz jestem na 2 i stosuję 3X3.
Na Dukanie jestem 2 raz. Byłam rok temu przez 3 miesiące i zrzuciłam 12 kg. Byłam bardzo zadowolona i czułam się świetnie. Potem zaszłam w ciaże i musiałam przerwać dietę. Obecnie mój synek ma 2 miesiace więc znowu zaczynam - zwłaszcza ze bez fazy utrzymujacej wagę sporo w trakcie ciazy mi przybyło. Mam do zrzucenia 25 kg!!!!
Dla mnie Ducan to jedyny sposób na zrzucenie wagi ( wypróbowałam juz chyba wszystkie diety) ale oczywiscie trzeba sie do tego poważnie zabrac. Zrobiłam badania, przeczytałam ksiażki i zaczynam na nowo:-)
Buziaki