> Witajcie :) dziękuję za odzew. To takie ważne, gdy
> czuje się wsparcie w innych osobach. O mojej
> diecie wie tylko mąż, 7letni synek i moja mama. A
> właśnie co jem... jestem na fazie drugiej. Gdy mam
> same proteiny jem serki Piątnicy 3% tł., lub jajka
> na twardo, w pracy mam przerwę lub jej nie mam
> (np.tak jak dzisiaj) i za zwyczaj znowu jest to
> serek wiejski lekki, lub tuńczyk w kawałkach w
> sosie własnym, wieczorem chudy twaróg np. z
> jogurtem 0%. Niestety używam soli, al w
> umiarkowanych ilościach. Nie jestem w stanie zjeść
> chudy ser bez soli :( wczoraj wieczorem była
> makrela wędzona. Od dzisiaj jestem na warzywach.
> Rano zrobiłam sobie sałatkę z pomidorów i ogórka,
> na to serek wiejski ze szczypiorkiem (nie pamiętam
> il tł) to samo wieczorem. Nie mam czasu na
> gotowanie. Robiłam jajecznicę na teflonie, ale nie
> smakuje mi. Mam też problemy z wypróżnianiem:(
> wiem, ze woda musi być. Wypiłam dzisiaj 4
> szklanki. Coś na pewno robię źle, ale nie wiem co
> oprócz wody i soli. Aha, znalazłam parówki
> drobiowe bez dodatku wieprzowiny i takie parówki
> JEDYNKI. Jak myślicie można to spożywać?
Sa takie parówki KONSPOL i one są z samego kurczaka ale niestety w opakowaniu 4sztuki i kosztują ok.4zł.
![]()
Ale ja jem INDYKPOL hod-dog.
Mają co prawda wieprzowinę ale tylko 8% o ile się nie mylę i płacę za opakowanie 1,5kg- 14zł więc różnica jest.
![]()
Co do picia to pij herbaty. Można cole light, soki warzywne...