- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 5115
21 sierpnia 2011, 18:53
Witajcie Kochane kobietki. Założyłam wątek, aby skumulować tu wszystkie zbłąkane duszyczki. Czas wrócić, na dobre tory diety! Z nową siłą, z nowymi planami na nowe piękniejsze i zgrabniejsze ciało. A niech gadają, że niezdrowa, niech gadają.. Ale przecież skuteczna, a to najważniejsza:) Osobiście wolę żyć krócej, a być szczupła niż obciążać do późnej starości mój biedny kręgosłup.
Kto startuje od jutraa? Kto jest na tyle silny by wspierać nie tylko siebie, ale także innych?
Nie dajmy się pożreć!
Połączmy się już dziś! ;))
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
21 sierpnia 2011, 21:16
> ech... dukan to pseudonaukowiec i tacy najczęściej
> porywają tłumy... Taki medyczny Hitler ;/Zbił kasę
> na tych książkach.Wprawdzie krótko stosowana dieta
> (1-2 mce z krótką fazą nr 1) u niektórych nie
> zrobi większych spustoszeń, ale jak czytam, że
> ludzie są na niej pół roku albo i dłużej, jestem
> przerażona...i fakt, ciało śmierdzi, z buzi
> śmierdzi etc. i nadmiernie przykładana waga do
> higieny nie pomoże... niestety...
A taki dietetyk, który zaleca smażenia na oleju z pestek winogron (60% PUFA) i smarowanie chleba margaryną to nie "medyczny hitler" ? Po dłuższym czasie stosowania takich zaleceń rak gwarantowany. Ogólnie dukan nie jest gorszy niż twórcy "piramidy zdrowia" z Departamentu Rolnictwa USA (!) czy dietetyk rekomendujący margarynę, zamiast masła.
- Dołączył: 2011-05-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 76
21 sierpnia 2011, 21:17
Dołączam się. Od jutra jestem na diecie.
21 sierpnia 2011, 21:21
Byłam na dukanie 4 dni, ale nie trzymałam się kurczowo tych jego reguł. Jakieś 2 kg zleciało. Od jutra zaczynam jeść normalnie :) Węglowodany będą podstawą.
21 sierpnia 2011, 21:29
Atrociraptor- zawsze z zainteresowaniem czytam Twoje wypowiedzi. Skąd czerpiesz te informacje, jeśli można wiedzieć? Z chęcią bym poczytała o ile są w języku polskim, bo z angielskim u mnie średnio :)
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
21 sierpnia 2011, 21:48
Po prostu łączę paleontologie, biochemią i fizjologię. By dobrze poznać jak powinien człowiek się żywić, trzeba wiedzieć jak wyglądała jego ewolucja i pochodzenie, a to wchodzi do paleontologii. Fizjologia - funkcjonowanie organizmu człowieka można poznać po prostu z książek. Wystarczy iść do biblioteki lub księgarni i czytać. Biochemia - warta uwagi jest "Biochemia Harpera", choć z pewnością nie jest to książka dla osób amatorsko zainteresowanych dietetyką, gdyż może się dla nich okazać za trudna. Później jeszcze warto poszukiwać w internecie. Znaleźć tabele wartości odżywczych uwzględniające rozkład tłuszczów, witaminy, składniki mineralne itp. i studiować. Na SFD jest wiele artykułów o bardzo wysokim poziomie merytorycznym. Na początek polecam Ci książkę Włodzimierza Ponomarenki "Dieta niskowęglowodanowa. Lutz, Atkins, Kwaśniewski. Fakty i mity". Wbrew tytułowi wcale nie dotyczy głównie diety niskowęglowodanowej, lecz innych zagadnień zdrowej diety jak wolne rodniki, zapotrzebowanie narządów na energię, równowaga kwasowo-zasadowa. Książkę czyta się bardzo lekko i przyjemnie mimo, że zawiera wiele ciekawych i ważnych informacji. Warto od czasu do czasu przejrzeć także co piszą w pracach naukowych. Ostatnio założyłem blog, w którym porusza różne ciekawe zagadnienie dietetyczne. Gdybyś była zainteresowana oto jego adres:
http://homodiet.blogspot.com
Aha, po dukanie idź raczej w kierunku diety wysokobiałkowej (zawierającej mniej białka niż dukan), ale niskowęglowodanowej i wysokotłuszczowej. Zapobiegnie to tyciu i będzie mniejszym szokiem dla organizmu.
21 sierpnia 2011, 22:26
Dzięki za odpowiedź. Na pewno odwiedzę blog. Zainteresowało mnie to co piszesz dlatego, że dużo informacji jest zupełnie innych, można nawet powiedzieć, że sprzecznych z tymi, które wpajają na studiach Technologii Żywności i Żywienia Człowieka (chodzi mi głównie o informacje na temat tłuszczów, cholesterolu ).
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Hokkaido
- Liczba postów: 6384
21 sierpnia 2011, 22:59
> " Osobiście wolę żyć krócej, a być szczupła "
> przeczytaj to co napisałaś kilka razy i POMYŚL.
Dokładnie. Jak takie masz podejście, to może obżeraj się dalej, gruba też długo nie pożyjesz, przyjemniej za to...?
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto:
- Liczba postów: 1173
21 sierpnia 2011, 23:00
Wolisz życ krócej niż obciążac kręgosłup ale Dukanem możesz sobie większej krzywdy narobic . . .
"czas wrócic na dobre tory diety" - > no ale to nie są dobre tory a jak juz bedziesz na niej to rób systematycznie badania . . .
Oniaa - niestety nie wielu osobom pomogła wspaniała dieta . . . to jest twoja droga na skróty bo szybko są efekty - czytaj utrata wody
ja dziękuję za chorę nerki, za raka piersi za choroby które ta dieta zwiększa
a mi się wydaje że z takim słomianym zapałem :szybko byle jak byle by schudnac . . . nie pozwoli ci wytrwac na tej diecie i tego co kojarze to do konca zycia trzeba miec 1 dzien w tyg białkowy - coś tak kojarze ale moge się mylic
NIE POLECAM.
- Dołączył: 2011-07-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1761
21 sierpnia 2011, 23:06
Jestem na dukanie od trzech dni- przyłączam się do osób, które również chudną z dukanem. Wszystkim "ciociom dobra rada" dziękujemy za pisanie komentarzy. Skoro przeszkadza Wam ta dieta- nie przechodźcie na nią. My CHCEMY na niej być i żadne. Wasze pisanie o "szkodliwości" dukana nie zmieni naszego zdania. Po przeczytaniu książki i stosowaniu się do zaleceń nie ma ŻADNYCH skutków ubocznych! Tak więc zapraszamy tutaj osoby chcące się do Nas PRZYŁĄCZYĆ, a reszta niech się najlepiej nie wypowiada. Amen.
Oniaa - jesteś jeszcze tutaj...?
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
21 sierpnia 2011, 23:27
> Jestem na dukanie od trzech dni- przyłączam się do
> osób, które również chudną z dukanem. Wszystkim
> "ciociom dobra rada" dziękujemy za pisanie
> komentarzy. Skoro przeszkadza Wam ta dieta- nie
> przechodźcie na nią. My CHCEMY na niej być i
> żadne. Wasze pisanie o "szkodliwości" dukana nie
> zmieni naszego zdania.
Po przeczytaniu książki i
> stosowaniu się do zaleceń nie ma ŻADNYCH skutków
> ubocznych! Tak więc zapraszamy tutaj osoby chcące
> się do Nas PRZYŁĄCZYĆ, a reszta niech się
> najlepiej nie wypowiada. Amen. Oniaa - jesteś
> jeszcze tutaj...?
A to ciekawe. Czy dukan porusza takie tematy jak równowaga kwasowo-zasadowa, homocysteina, zdolności przerobowe wątroby i nerek ? A jak się pani ustosunkuje do diety Eskimoskiej ? Wiele plemion eskimoskich zjada na dobę np. 300 g białka i 150 g tłuszczu na dobę oraz jakieś śladowe ilości węglowodanów. Tak więc proporcje BTW mniej więcej 1:0,5:0,1. Czy nie mniej więcej proporcje z diety dukana (o ile zawiera ona tłuste ryby) ? Przypominam, że Eskimosi z powodu zatrucia organizmu powstałym pod rozpadu białek amoniakiem i azotem żyją maks. 50-60 lat. Często jedzą nawet chudziej, co jeszcze bardziej zbliża ich dietę do dukanowej.