- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 5115
21 sierpnia 2011, 18:53
Witajcie Kochane kobietki. Założyłam wątek, aby skumulować tu wszystkie zbłąkane duszyczki. Czas wrócić, na dobre tory diety! Z nową siłą, z nowymi planami na nowe piękniejsze i zgrabniejsze ciało. A niech gadają, że niezdrowa, niech gadają.. Ale przecież skuteczna, a to najważniejsza:) Osobiście wolę żyć krócej, a być szczupła niż obciążać do późnej starości mój biedny kręgosłup.
Kto startuje od jutraa? Kto jest na tyle silny by wspierać nie tylko siebie, ale także innych?
Nie dajmy się pożreć!
Połączmy się już dziś! ;))
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 244
7 września 2011, 19:29
> mam
rage'a takiego, że już nic mi się nie chce
Co to znaczy? D:
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 5115
7 września 2011, 19:51
rage, to znaczy wściekłość :) aczkolwiek nie wiem czy o to chodziło :P
7 września 2011, 21:23
czesc dziewczyny:)
pierozki powiem tak dziwne, polalam je jgogurtem,powiem Wam ze cos apetyt staracilam na dukanie, robie sobie abiad i jak juz skoncze to odechciewa mi sie jesc, jedynie rano zjem sniadanko a pozniej juz mi sie nie chce jesc,moze macie jakis plan na cos dobrego???
Pozdrawiam
- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
7 września 2011, 21:26
tak rage to złość. moja siostra cioteczna doprowadza mnie do szału, dobrze,ze mam brata:D
dzisiejszy grzech-gryz bagietki z masłem ziołowym od mojego grubasa-musiałam spróbować-wcale nie było pyszne. aaa i łyżeczka lodów:O
obeszło się bez kolacji, wróciłam późno do domu. Może to i nawet lepiej, słabo jest kłaść się spać z pełnym brzuszkiem:D
Jutro będę w trasie, więc będę zła cały dzień, bo nie ma szans na cos zgodnego z dietą na drodze;( o 6 wyjeżdżam, więc nie zdążę nic zrobić. postaram się jednak nie zgrzeszyć, do końca miesiąca pozostały 23 dni! więc te 3 kg da się zrobić:)
tylko 22go mamy rocznicę, więc czeka nas rytualna chińszczyzna i wino:D
7 września 2011, 21:49
martiFh dasz rady nie ma co sie martwic na zapas:P:P a rocznica,nie wolna tego zmieniac jak rytual ro rytual:)
Pozdrawiam!
- Dołączył: 2008-10-14
- Miasto: Plymouth
- Liczba postów: 3394
7 września 2011, 21:55
wsumie tyle schudlam przez jakies 7 miesiecy.. teraz sie wacham od 3:P
7 września 2011, 22:12
boberus masz switny wynik jestem pelna podziwu dla Ciebie gratuluje:) mi niestety waga tak nie leci;/
- Dołączył: 2011-09-06
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 80
8 września 2011, 09:02
u mnie dziś spadek o 0,7kg :D, poza tym zerowy apetyt...nawet na śniadanie nie miałam ochoty, może to przez tą pogodę . :/ Jakieś pomysły na obiad?
8 września 2011, 09:14
ja niestety mam jeszcze 2 kg do wagi paskowej masakra doluje mnie ten wolny spadek ,dopiero 3 kg :(:(:(:( ja rowniez nie mam apetytu i nie wiem co jesc:(