Temat: Dukan a Woodstock:(

No właśnie. Jestem od 4 lipca na Dukanie, i zapomniałam, że obiecałam mojemu mężczyźnie swoje towarzystwo na Woodstocku. Czy któraś z Was ma jakiś pomysł jak przetrwać te 3 dni? Podróż 8 godzin pociągiem, gdzie wszyscy chodzą z piwem, to samo na festiwalu. Jeżeli pozwolę sobie na 3 dni przerwy od diety to co się stanie? Czy wtedy muszę zacząć ją od nowa, czy kontynuować jak gdyby nigdy nic? Bardzo bardzo potrzebuję jakiejś mądrej rady, żeby przetrwać festiwal i zarazem dobrze się bawić.
Tez się oburze ta 20?? Ja rozumiem gdybys napisała 10, to jeszce da sie zrobic :D Ale 20? No bez przesadyy..
Pasek wagi
no dwadziescia, dwadziescia, niby skad inaczej mialabym przytyc 10 kilo. Niestety, piwo ma to do siebie, ze niewaidomo kiedy a podskoczylo. Po piwku chce sie jesc, wiec przemyce sobie kilka butli wina.

Uwazajcie na zlodziei:|
wlasnie... co jeśc na wodzie, u mnie tak styknie max 5 piwa dziennie, ale zazwyczaj 2 no moze 3


skoro lidl pod nosem to serki wiejskie. Warzywa mam w pt, wiec w pt zaszaleje i kupie sobie papryke:D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.