- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
27 lipca 2011, 22:36
No właśnie. Jestem od 4 lipca na Dukanie, i zapomniałam, że obiecałam mojemu mężczyźnie swoje towarzystwo na Woodstocku. Czy któraś z Was ma jakiś pomysł jak przetrwać te 3 dni? Podróż 8 godzin pociągiem, gdzie wszyscy chodzą z piwem, to samo na festiwalu. Jeżeli pozwolę sobie na 3 dni przerwy od diety to co się stanie? Czy wtedy muszę zacząć ją od nowa, czy kontynuować jak gdyby nigdy nic? Bardzo bardzo potrzebuję jakiejś mądrej rady, żeby przetrwać festiwal i zarazem dobrze się bawić.
- Dołączył: 2008-04-14
- Miasto: Toszek
- Liczba postów: 564
27 lipca 2011, 23:23
> Ramonesss, nie denerwuj mnie nawet...
:p
- Dołączył: 2010-08-24
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 3446
27 lipca 2011, 23:26
FAK YEAH!
WOODSTOCK!
też jadę, będzie głodówka, albo zapas, albo chleb z pasztetem :D
h** z dietą, w pogo się spali ^^
- Dołączył: 2008-04-14
- Miasto: Toszek
- Liczba postów: 564
27 lipca 2011, 23:26
> na polu tak jak mniej więcej hriszna urzęduje
> ..jesteś z kostrzyna i nie wiesz gdzie stawiają
no wlasnie pierwsze slysze :l
- Dołączył: 2006-03-06
- Miasto: Kostrzyn Nad Odrą
- Liczba postów: 2124
27 lipca 2011, 23:27
takie coś żeby rozebrać jak bedzie po wszystkim nawet nieźle wygląda
27 lipca 2011, 23:27
Dukan to porażka, przejdź dziewczyno na inną dietę, ja też jadę na woodstock, i co? i przez moją dietę i chęć ćwiczeń nie zostanę trzech dni tylko jadę zobaczyć The Prodigy i wracam autem do domu, a o piwie mogę zapomnieć, i o papierosach. Mam wrażenie że piwo może zabić wszystko co do tej pory zrobiłam (spowalnia metabolizm), a papierosy mają toksyny, i ja już w ogóle jestem zakręcona, jak cel to cel ;D
Edytowany przez pierszkurczaka 27 lipca 2011, 23:28
- Dołączył: 2008-04-14
- Miasto: Toszek
- Liczba postów: 564
27 lipca 2011, 23:28
aaa musze jutro zajechac i zerknac :)
- Dołączył: 2010-09-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1540
28 lipca 2011, 00:33
No tak. Dukan jest w okej. W zeszłym roku leciałam na piwie. Gdyby sklepy były daleko nie miałabym wyrzutów sumienia. Wygląda na to, że muszę to przemyśleć.
Na ostatnim Woodzie wygrałam toi toia:D !
Otóż, odpowiedź już znalazłam, na każdy dzień odstępstwa przypada dzień białkowy. Więc zrobię sobie 4 i intensywne treningi przez jakiś czas:)
Edytowany przez MartiFH 28 lipca 2011, 00:36
- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Za Trzecim Krzakiem W Lewo
- Liczba postów: 6578
28 lipca 2011, 00:42
na dniach białkowych intensywne treningi odpadają...
- Dołączył: 2009-11-05
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 151
28 lipca 2011, 09:50
na woodstocku będzie dieta alkoholowa :D
a myślicie ze jak sie pije kilka dni pod rząd i to piwo to waga skoczy ????
uwzględniając ze spożycie kcal będzie minimalne :D