- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 244
16 lipca 2011, 23:17
Martwię się, że zamiast chudnąć buduję sobie mięśnie. Biegam codziennie prawie pół godziny i jestem osobą średnio aktywną.
Musze koniecznie dodać, że już nie raz podchodziłam do tej diety. Efekty mniej zadowalające, ale bardziej boje się, że buduję sobie mięśnie zamiast spalać tkankę tłuszczową. Proszę powiedzcie, czy powinnam zmniejszyć wysiłek fizyczny i czy mój niski spadek spowodowany jest tym, że organizm męczy się od takich wahań wagi i dlatego teraz tak wolno spala tłuszcz...
- Dołączył: 2009-02-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 995
16 lipca 2011, 23:39
żeby budować mięśnie najpierw trzeba spalić tkankę tłuszczową, wydaje mi się , że "prawie " pół godziny wysiłku dziennie to za mało żeby zauważyć efekty w postaci szczupłej sylwetki, tkanka tłuszczowa najefektywniej spala się po około 40 min wysiłku fizycznego, poza tym wydłużając trening zyskasz szybszą przemianę materii i waga wreszcie ruszy w dół, powodzenia
- Dołączył: 2011-07-12
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 244
16 lipca 2011, 23:51
rockadrolla może źle napisałam, ale biegam pół godziny dziennie i naprawdę sporo czasu spędzam poza domem. Jeżdżę na rolkach, rowerze i wykonuję prace siłowe. Cieszę się, że nie rozbudowuję sobie mięśni, ale martwi mnie taki niski spadek wagi :( To pewnie przez te wahania wagi, albo jem za mało białka. Dziennie jem około 500-600 kcal...
Edytowany przez Wroclovegirl 16 lipca 2011, 23:51
16 lipca 2011, 23:58
ile jesz?? jedz dwa razy więcej
- Dołączył: 2010-05-16
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 876
16 lipca 2011, 23:59
ja biegalam przez 25 min dziennie i przez 20 dni spadlo mi 2 cm z ud . wiec takie krotko minutowe bieganie tez daje efekty. teraz biegam przez 35 mi zobaczymy czy cm beda leciec szybciej ;)
- Dołączył: 2011-04-12
- Miasto: Gdzies
- Liczba postów: 1456
17 lipca 2011, 00:06
gratuluje zdrowego podejscia do diety!!!
500-600 kcal i sie dziwisz ze nic nie spada??? krzywde tylko sobie tym robisz...
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
17 lipca 2011, 00:28
o mamo jesz az tyle kalorii????proponuje 100-max 200,wtedy waga spadnie....Dziewczyno,ogarnij sie naladuj organizm energia(w postaci zdrowego jedzenia),a potem zacznij sie ruszac...i pij duzo,,,waga spadnie,zobaczysz:)
17 lipca 2011, 00:45
Z taka dieta ciezko cos zbudowac
- Dołączył: 2010-09-23
- Miasto: Łeba
- Liczba postów: 1460
17 lipca 2011, 01:01
mięśnie przy takiej diecie nie mają z czego się robić, organizm się buntuje i magazynuje zamiast chudnąć
A po za tym nie rozumiem Twojego strachu przed mięśniami, ich większa ilość to szybszy metabolizm, szybsze palenie jedzenia, mięsień właśnie pali tłuszcz, to one więcej energii potrzebują na utrzymanie, więc czerpią tą siłe z tłuszczu właśnie