- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Dubaj
- Liczba postów: 5318
19 maja 2011, 10:22
Witajcie. Wcześniej zawsze byłam przeciwniczką Dukana, ale wczoraj coś mnie naszło, czy może mogłabym spróbować. I w związku z tym pytanie, która będzie korzystniejsza w utracie wagi? Dukan, czy MŻ? Dochodzi tu trochę wad, bo ja mam duże nadciśnienie i zwyczajnie boję się, że mogłyby mi wrócić podczas Dukana skoki ciśnienia, z którymi walczę już od kilku lat. I mam jeszcze obawę dotyczącą wysiłku fizycznego, bo ja sobie nie wyobrażam lata bez pływania codziennie po kilka godzin, to musi być i nigdy w życiu nie chciałabym z tego zrezygnować. Boję się, że też będzie mi ciągle zimno, co słyszałam, że podczas Dukana jest nieuniknione. Z drugiej strony moje MŻ ostatnio bardzo nawala [po straceniu 30kg] i od półtora roku mam zastój, z którego nie jestem w stanie nijak ruszyć, próbowałam i zawsze powtarzał się ten sam scenariusz [rano dieta, dieta, a wieczorem taki wyrzut insuliny i taki kompuls, że rano widziałam kilogram więcej]. Co sądzicie? Ktróa dieta może być dla mnie korzystniejsza? Z góry dziękuję za porady :-)
- Dołączył: 2011-04-16
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2359
19 maja 2011, 10:24
O Dukanie słyszałam wiele nieprzychylnych niuansów, niektórzy nawet uważają, że to totalnie niebezpieczna dieta. Ja sama trzymam się kurczowo MŻ, też mam swoje gorsze dni, ale dieta sprawdzona i bezpieczna.
19 maja 2011, 10:42
Jak dla mnie MŻ działa bardziej i lepiej sie na niej czuje.
- Dołączył: 2010-11-04
- Miasto: Dubaj
- Liczba postów: 5318
19 maja 2011, 10:42
Dietetyczna mi wiele też mówiła, ile może się posypać, ale ja zwyczajnie nie wyrabiam już z tym MŻ. A na swoje wyrzuty insuliny brałam nawet glucophage, pomagalo, ale szkoda gadać jak wyglądały wizyty w kibelku, pomijając juz zanik @.
19 maja 2011, 10:44
taki temat był już kilka dni temu na forum. Niemniej podtrzymuje swoje zdanie ZDECYDOWANIE MŻ - spróbowałam jednego i drugiego
- Dołączył: 2011-05-19
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 2
19 maja 2011, 10:44
ja stosowałam diete dukana. Po ok 3 tygodniach byłam tak słaba że zawroty głowy i omdlenia były standardem, odrazu z niej zrezygnowałam.Razem ze mną diete dukana stosowała ją moja mama i miała identycznie objawy.
Teraz jestem na MŻ, chudnę powoli ale chudnę. Wole to niż przewracać się na każdym kroku.
19 maja 2011, 10:45
MŻ bezpieczniejsze według mnie. No i nie masz skutków ubocznych typu zatwardzenia, brzydki zapach z ust, wypryski na skórze- jak przy Dukanie. Co prawda Dukan jest szybki i skuteczny ale trzeba się zastanowić jakie mogą być konsekwencje tego. Przy MŻ możesz jeść nie tylko białko i warzywa, chyba łatwiej tak wytrzymać :)
19 maja 2011, 10:46
ja na Dukanie schudłam 10kg, na początku nie ma się na nic siły, ale mija po jakichś 3 dniach :)
MŻ na pewno jest zdrowsze, ale z tego co czytałam i wypróbowałam na sobie to jeśli się pije odpowiednią ilość płynów w ciągu dnia, to wszystko jest ok, tzn głównym zarzutem tej diety jest to, że zakwasza organizm i po niej nerki siadają... niby, ja badania robiłam i mam w normie.
Faktem jest że Dieta Dukana jest dietą niezbilansowaną... więc poniekąd nie zdrową, ale na niczym tak łatwo mi się nie chudło, na MŻ mogłam jedynie utrzymać wagę, z chudnięciem słabo. Teraz wracam do Dukana, bo chcę jeszcze troszkę schudnąć, po Dukanie nie przytyłam, ale się nie rzuciłam na jedzenie więc pewnie dlatego:)
19 maja 2011, 10:48
aaa no i niestety zawroty głowy mi się zdarzały i potworny zapach z ust!! ;/ ale już na etapie z warzywami jest lepiej:)