- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Leżajsk
- Liczba postów: 843
1 marca 2011, 18:35
wczoraj zaczęłam SB i potrzebuję wsparcia ;)
zapraszam więc wszystkie vitalijki będące na tej diecie. bedziemy wymieniac sie poradami, opisywać swoje jadłospisy, wzajemnie sie wspierac a na koniec wkleimy swoje zdjęcia przed i po :)
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
1 marca 2011, 18:38
Hmm...ja od dziś zaczęłam znowu fazę 1,także jakby co jestem chętna :)
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Leżajsk
- Liczba postów: 843
1 marca 2011, 18:40
hahaha "znowu", skad ja to znam ;) ale teraz juz musi sie udac, wakacje tuz tuz. wiec powodzenia! :)
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
1 marca 2011, 18:48
znowu bo byłam już 2 tygodnie i wytrzymałam wzorowo,przy intensywnych ćwiczeniach stwierdziłam że jednak potrzebuję węgli znacznie więcej to przeszłam na dietę 1200/1400 ,ale zbytnio sobie na podjadanie pozwoliłam,cukier mnie opętał :D a 1 faza jest super bo to eliminuje przynajmniej u mnie w 100% chęć podjadania,teraz pociągnę drugą fazę nie tydzień tylko znacznie dłużej,no człowiek uczy się na błędach :D
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Leżajsk
- Liczba postów: 843
1 marca 2011, 18:53
ja wlasnie tez mam nadzieje ze wytrzymam tylko nie wiem co zrobic na weekendzie bo jade na narty.. co moglabym jesc na stoku??
- Dołączył: 2011-01-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 857
1 marca 2011, 18:58
no to trochę ciężko będzie,ja na wynos sałatki robię,jakieś jogurty,wieśniaki biorę,przy tej diecie trzeba gotować,chyba kiepskim pomysłem jest przeprowadzanie jej poza domem,może zacznij po weekendzie?
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Leżajsk
- Liczba postów: 843
1 marca 2011, 19:10
własnie chodzi o to ze troche mi sie spieszy bo 15 maja braciszek ma komunie i cala rodzina sie zjezdza, niektorzy jeszcze pamietaja mnie z zeszlego roku jak schudlam do 41 kg, wiesz nie chce im psuc wrazenia ;p
poza tym i tak predzej wytrzymam na nartach niz jak wroce do domu na weekend (w tygodniu ucze sie w innym miescie) bo moja mama mysli ze ja w rzeszowie nic nie jem i stawia sobie za pukt honoru zeby wepchnac we mnie jak najwiecej jedzenia i slodyczy.. a jak juz bede prawie po 2 tygodniach SB to bede miala wieksza motywacje zeby ytrzymac :)
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Leżajsk
- Liczba postów: 843
1 marca 2011, 19:12
wlasnie, jak znasz sie troche na SB to moglabys mi powiedziec czy mozna jesc nabial w I fazie? bo ja czytalam ze nie mozna ale pytalam sie na forach o jadlospis to kilka dziewczyn mowilo ze jadlo jogurty..
1 marca 2011, 19:24
super się składa dziewczyny, bo ja też OSTATECZNIE i bez wykrętów przechodzę na south beach - dwa razy udało mi się odnieść sukces po pierwszych dwóch tygodniach plażowania. efekt? - 4-5 kg. a brzuszek był śliczny i płaski. polecam.
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Leżajsk
- Liczba postów: 843
1 marca 2011, 19:31
4-5 kg?! ok to ja juz jestem bardzo zmotywowana! :)
na dzs musze juz leciec ale jutro sie odezwe ;) pozdrawiam ;*