- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 kwietnia 2014, 13:21
Hej. Zapraszam wszystkich chętnych do wspólnego plażowania - napisałam w tytule 'majowe' stricte orientacyjnie - chodzi po prostu o obecny czas, a jak wiemy SB to sposób odżywiania, a nie krótkotrwała dieta.
Ja SB odkryłam stosunkowo niedawno, od czterech dni jem w 99% zgodnie z I fazą i wiem jedno - kocham tą dietę, za produkty, za niemal brak ograniczeń.
Zapisujcie się i zapraszam do dyskusji :)
26 kwietnia 2014, 15:30
Hej dziewczyny!
Ja tez plazuje mija mi 13ty dzien 1 fazy- ogolnie super 1 grzeszek :/
W pn wchodze w 2 faze i sie boooooooooje, ze jak tylko zasmakuje wegla o wiekszym IG to mnie poniesie:)
Ale mam zapal i przygotowalam juz menu takze powinno byc ok :)
Edytowany przez fasionistar 26 kwietnia 2014, 15:37
26 kwietnia 2014, 16:41
Hej Gwiazdko :)
Może jakaś krótka relacja odnośnie I fazy? Jak jadasz, czego najwięcej, jakieś ulubone potrawy, któe odkryłaś na tej fazie? :)
26 kwietnia 2014, 19:05
Hej!
Ogolnie dobrze sie czuje w 1 fazie, 1 dzien bol glowy a potem z gorki, generalnie to moje ulubione rzeczy z fazy 1
- sniadanie to zwykle jajecznica z plasterkiem sera/ogorkiem lub trojkacikiem sera lub
twarozek z rzodkiewka i szczypioorkiem (to odkrylam 27 lat za pozno, a takie dobre:))i jajko, lub
serek wiejski z plasterkiem szynki i
kawka
- lunch: zwykle mi wypada poza domem to byly np 2 jajka z salata i ogorkiem (jak na uniwersyecie), jak w pracy (2 dni w tygodnniu) to bigos lub gnieciony kalafior (jak ziemniaki) z piersia kurczaka z cebula, dosz z cebula, fasolka zolta z jajkiem sadzonym
- na przekaske orzechy laskowe lub migdalki, 2 cukierki bez cukru (zwykle w pracy)
- kolacja: omlet z kalafiorem i plasterkiem sera (bardzoooo sycace jak mozesz jedz wczsniej, jak nie bedzie cie trzymalo caly wieczor :)), pizza w stylu south beach
- na deser: galaretka bez cukru, ptasie mleczko (galaretka bez cukru wymieszana z jogurtem), bita smietana light posypana kakao
- 2 razy zrobilam Chipsy z pietruszki
- czasem wieczorem jak bylam glodna to kakao wypilam
- pije wode (za malo), herbate mietowa i decaff
Edytowany przez fasionistar 26 kwietnia 2014, 19:12
26 kwietnia 2014, 19:36
podziwiam za odwagę:) ja bym nie wzięła na uczelnie jajka albo kalafiora:) ale pomysły masz dobre, wykorzystam coś na pewno ale jako potrawy spożywane w domu:)
26 kwietnia 2014, 19:46
Na uczelnie tylko jajka, u nas maja taka wilelka stolowke na uczelni gdzie kazdy je lunch - mozna kupic jedzenie na miejscu: chinszczyzne, tajskie, bagietki,(snadwich corner) , 'angielskie' tradycyjne , fast foody i maja tez bar salatkowy to jajka z domu przynosze a dokupuje salate (liscie szpinaku, lodowa i takie jakies inne liscie:) ) i porcje ogorka (bo wole takiego swiezego) takze ok , omleta czy kalafiora czy bigosu nie biore tylko ze wzgledu na to, ze nie za bardzo jak podgrzac (musialabym za kazdy razem pytac o klucz dla kuchni departamentu), a zminego nie lubie :)
26 kwietnia 2014, 19:58
A jak idziecie na zakupy takie na I fazę to co obowiązkowo kupujecie, bo już mi się skończyły pomysły na produkty. U mnie to wygląda tak"
- serki wiejskie
- maślanka/kefir
- biały ser chudy
- jogurt naturalny
- jajka
- warzywa: pomidory, pomidorki cherry, ogórek, brokuł, cebula, mrożony bób, mrożone mieszanki, papryka, cukinia, szpinak w listkach
- tuńczyk w puszce
- makrela wędzona
- łosoś wędzony
- ketchup bez cukru
- pestki dyni, orzechy włoskie, słonecznik, siemię lniane
- kawa rozpuszczalna
- cynamon
- Bieluch lekki
- ser FETA
- cytryny
- koncentrat pomidorowy
Co jeszcze?
26 kwietnia 2014, 20:02
*fasola z puszki (polecam ciasto fasolowe)
*mleko 0,5% bo lubię kakao
*pierś z kurczaka
*mielone z indyka
*pomidory z puszki
*kalafior
*por
26 kwietnia 2014, 20:02
moze kapusta, kalafior, orzechy (laskowe, migdaly) , cacao, mleko 0%, galaretka bez cukru, kurczak (piers)?
26 kwietnia 2014, 20:04
*kapusta pekińska i wszystkie możliwe sałaty
*rzodkiewki
*awokado
i jak mi się coś przypomni to dopiszę:)
26 kwietnia 2014, 20:07
Ok super. Zainteresowało mnie ciasto fasolowe mrrr , zaraz poszukam przepisu
(nie napisałam żadnego mięsa oprócz ryb, bo nie jem :))