Temat: Start 10.06.2013 szukam kompanów :)

Hej dziewczyny!
Od dziś zaczynam dietę SB(właściwie zaczęłam wczoraj, ale pierwszym dniem liczonym będzie dziś).

Zasady znajdziecie na Vitalii lub na innych portalach i blogach, których jest mnóstwo, dlatego nie będę się powtarzać opisując wszystko od początku:)

Szukam osób, które są wytrwałe i będą mnie wspierać oraz oczekiwać wsparcia ode mnie i reszty.

Zasady: opisujemy swoje menu, co jemy, ile itp., dzielimy się przepisami, nowinkami. Popisujemy się kto i ile schudł:)

5 lat temu schudłam 8kg chyba przez 1,5 miesiąca na tej diecie, co było ogromnym wyczynem, ale wiem, że takie szybkie chudnięcie za zdrowe nie jest;)

Ok, więc:

Start- waga aktualna 66,50kg
Śniadanie: twarożek 3% + 2 pomidory, pół ogórka
mały kubek kawy (bez cukru)
II śniadanie: parówki sojowe +ogórek

w planach:
obiad: pierś z kurczaka na parze + cukinia
kolacja: 2 jajka + mały jogurt 0% (i warzywa np. sałata jak zdążę kupić)





czesc kochane:)

witam nowe dziewczyny, super ze do nas dolaczacie:)

Ja ostatnio prawie dzien w dzien wpadki, nieqwiem co sie ze mna dzieje, nie chce zmarnowac tego wysilku ktory wlozylam i tych straconych kilogramow, blagam potrzasnijcie mna i skierujcie na dobra droge...od dzis zaczynam wyzwanie 30dniowe z Ewka, dolacza sie ktos??
Asia!!!!! Bo Ci dam kopniaka ;)  Nie przerywaj teraz, bo wrócą Ci kg.... Trzymam kciuki za Ciebie :)
Ja też mam wpadki, ale waga jest taka sama... dziś zjadłam pół litra loda Algida i jeszcze chciałam, ale sobie pomyślałam: 'Kurde!! Milena, co TY SOBIE robisz?????'.

Czasem warto tak 'upaść (się)' i mieć wyrzuty sumienia i ruszyć z nową siłą. Waga dziś rano - 63,30 kg :D Bardzo mi się to podoba, zważywszy na to, że od mojej NAJWIĘKSZEJ wagi to mniej o 11, 70 kg  :D

Ludzie już zaczynają zauważać moją małą przemianę i mi gratulować :)

Tak więc- wracam do gry. Robiłam sobie znów wczoraj zdjęcia porównawcze i mój tyłek... hmmm spłaszczył się niefajnie. Dlatego zaczynam robić przysiady - wczoraj zrobiłam 100!! Obejrzałam filmiki instruktażowe na Youtube i robię partie - 40 ze średnim rozkrokiem, 40 z dużym i 20 z nogami złączonymi. https://www.youtube.com/watch?v=uqlcNUrDAdE  

Co do Chodakowskiej- nie dam rady po prostu... Asia,może Ty rób Chodakowską, a ja MelB i przysiady??? Będziemy się wymieniać spostrzeżeniami:) I nie odpuszczaj!!!!! Nie ważne ile włożysz wysiłku, ważne ile z tego wyciągniesz;)

A co z nowymi dziewczynami??? halo halo ! :)
Hej hej:) dzis u.mnie dieta wzorowo a przed południem zrobilam kilera ewki + mel b.abs:) lalo sie ze mnie strumieniami:D jeszcze bylam w pracy na rowerze,niedaleko ,jakies 50 min w obie strony ale zawsze to cos:) wiec zadowolona z dzisiejszego dnia ide spac:)Milena dziekuje za kopniaka i Ty za te lody tez sobie zasłużyłas,No No!!:) super ze inni zauważaja zmiany:* trzymaj sie:) no i ciekawe jak tam nowe dziewczyny:)
Hej hej!

Dziś u mnie - śniadaniowa sałateczka :)
- pomidor
- sałata
-jogurt naturalny
- kurczak na oliwie z przyprawa
- oliwa z oliwek
- pieprz
- 0 soli (poza tym, że była w przyprawie do mięska)
- kawka
- ser feta light

:)


Byłam z  rana u lekarza medycyny pracy i musiałam dmuchać w spirometr - za I razem  około 66 (min 75) ale próbujemy raz jeszcze i... 94 :D Byłam z siebie dumna :P
Dziewczyny.... zajrzyjcie proszę do mojego pamiętnika- trochę zdjęć tak ku motywacji ;) Sama byłam w szoku!!!!!


u mnie dziś super- twaróg, omlet z 3 jaj z otrębami, banan, soczewica z pomidorami, shake waniliowy (hmm...), lampka wina, 2 skrzydełka z kurczaka i kawałek (ok 10cm) kiełbasy drobiowej, 2 litry wody i 2 kawy :)
Gra w siatkówkę - pół godziny, gra w badmintona - ok 40 min :)



Milena ale super wygladasz:)szkoda ze na pierwszym zdjeciu nie widac jak te spodnie wygladaly na Tobie ale super jak duzo wyszczuplalas:*gratuluje kochana:))))no i pieknie wczoraj dietkowalas:)

U mnie wczoraj dieta nie idealnie ale i nie bylo tragicznie, jak wrocilam z pracy to zrobilam Torpede ewki i mel b arms:)takze ide do przodu z Ewka, musze zrobic to wyzwanie i koniec kropka:)Teraz zbieram sie do pracy, wroce pozno ale i tak pocwicze:)Mam nadzieje ze dzis nie zawale diety, trzymajcie za mnie kciuki, bo w tym sklepie to tyle pokus na mnie czeka ze masakra ale musze byc twarda:D
Milego dnia dziewczyny:***
Asia, dzięki za miłe słowa:) Zrób zdjęcia przed wyzwaniem, a potem na koniec :) Naprawdę to pomaga! Ja mam już cały album-co chwilę się fotografuje i porównuję i zawsze jakaś mała różnica jest (ważę tyle samo, ale przez to, że ćwiczę cm mi spadają- zmierzę się w weekend i zobaczymy ile od 2 tygodni mi spadło).
Co do spodni - gdzieś mam chyba zdjęcia w nich, więc poszukam i wstawię :) Obecnie bardzo lubię moje nogi- ale jestem 'jabłkiem' i jeszcze mam dużo tłuszczu na brzuchu, ramionach i w ogóle szyja mi się taka wielka wydaje :D Chociaż wczoraj moja babcia- lat 82 ;)- przygląda mi się i przygląda, aż w końcu mówi: 'Jak Ty zeszczuplałaś na twarzy' :) Jej słowa podwójnie mnie cieszą.

A dziś mam ważny mecz w siatkówkę i badmintona :) Będzie dużo potu i spalonych kalorii! Z moją bratanicą - lat 9 oraz kuzynem lat 13 :) Trzymajcie kciuki! :D

Sacra-
tak szczerze, to nawet nie orientuję się jakie są prawidłowe parametry jeśli chodzi o spirometr. Możesz mi napisać jakie są prawidłowe wyniki?
I jak Ci idzie SB? Co tam jeszcze ciekawego przyrządzasz?

uwaga uwaga.... 62,80 kg :D waga ruszyła :)

Tak tylko na moment wpadłam się pochwalić, a jak tam u Was??? :)
czesc dziewczyny:)nie bylo mnie ostatnio bo duzo pracy, do tego inne rzeczy do zalatwiania , troche zmartwien ale juz idzie ku lepszemu:)jesli chodzi o moja diete to przez te moje wpadki niewiem czy moge , czy powinnam mowic ze jestem na diecie SB,wyglada to teraz na normalna diete MZ choc zdarzaja sie niestety wpadki ale cwicze codziennie bo robie to wyzwanie Ewki wiec sie nie poddaje, wczoraj mialam na przyklad idealny dzien, dzis tez na bank nie bedzie zadnej wpadki bo w domu nie mam nic takiego co by mnie kusilo, no a jutro wazenie i mierzenie, niestety widze po sobie ze ponioslam konsekwencje wpadek ale sie okaze :)

Milena
super kochana tak bardzo sie ciesze:)jak przeczytalam Twoja wiaodmosc ze waga spadla a bylo to juz pozno jak kladlam sie spac to sie usmiechalam bo to swietna wiadomosc:))):*
Cześć dziewczyny :) Ja od jutra zaczynam pierwszą fazę. Mam największy problem z wilczym głodem, na szczęście SB pomaga to zwalczyć. Trzymajcie kciuki!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.