10 czerwca 2013, 14:59
Hej dziewczyny!
Od dziś zaczynam dietę SB(właściwie zaczęłam wczoraj, ale pierwszym dniem liczonym będzie dziś).
Zasady znajdziecie na Vitalii lub na innych portalach i blogach, których jest mnóstwo, dlatego nie będę się powtarzać opisując wszystko od początku:)
Szukam osób, które są wytrwałe i będą mnie wspierać oraz oczekiwać wsparcia ode mnie i reszty.
Zasady: opisujemy swoje menu, co jemy, ile itp., dzielimy się przepisami, nowinkami. Popisujemy się kto i ile schudł:)
5 lat temu schudłam 8kg chyba przez 1,5 miesiąca na tej diecie, co było ogromnym wyczynem, ale wiem, że takie szybkie chudnięcie za zdrowe nie jest;)
Ok, więc:
Start- waga aktualna 66,50kg
Śniadanie: twarożek 3% + 2 pomidory, pół ogórka
mały kubek kawy (bez cukru)
II śniadanie: parówki sojowe +ogórek
w planach:
obiad: pierś z kurczaka na parze + cukinia
kolacja: 2 jajka + mały jogurt 0% (i warzywa np. sałata jak zdążę kupić)
20 czerwca 2013, 16:16
Bulmusia.... nie strasz mnie ;) na pewno będę nadal się badać i przy następnej wizycie powiem o tym guzie. Kurde;/ poważna sprawa. I tak - faktycznie da się żyć bez tabletek, ale ja co miesiąc muszę brać 1-2 dni wolnego w czasie okresu i już nie mogę sobie na to pozwolić, dlatego zaczęłam brać leki, zobaczymy co z tego wyjdzie. Ok, choroby OFF - dieta ON :)
Dziś bardzo wzorowo u mnie- > pomidory, sałata, szczypior, twarożek, ser feta, parówki sojowe (ile białka!!!) :) I duuuużo wody. Jest ok :) Idę na spotkanie ze znajomymi do green way'a ;) Jutro Wam napiszę, co tam jest dobrego dla naszej diety :) Paaaa!!
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 604
20 czerwca 2013, 17:17
nie chce Cie straszyc, ten guz jest wyleczalny w wiekszosci przypadkow i jak widac po mnie nie zawsze jest przyczyna. Ale to cos powszechnie znanego, wsrod lekarzy przynajmniej, bo jak moj "kochany" M. wypalil przy obiedzie rodzinnym u tesciow, ze na to choruje (pelna dyskrecja; nie ma co...) to moja szwagierka-lekarka od razu zapytala: "to masz guza przysadki?".
A co do antykonceptow - mnie "bynajmniej" zmniejszyly "przezycia" okolookresowe. W zasadzie moge juz teraz prawie normalnie funkcjonowac, np. isc do pracy. Choc tak se sprytnie ustawilam, ze dostaje w pt lub w sobote, wiec moge sobie polezec w lozku i poumierac spokojnie :P.
Dzis u mnie na kolacje bedzie wolowina zapiekana z pomidorami, feta i sosem czosnkowym. Ciekawe co z tego wyjdzie;). W tym momencie skreca mnie z glodu (zapomnialam pistacji do pracy!) wiec mam nadzieje, ze bedzie pysznie :D
20 czerwca 2013, 19:24
Mukena zgubiłam w sumie 2 kilogramy. :) 63,4 poczatek i 61,4 koniec 1 fazy
pierwszy dzień 2 fazy u mnie grzeszny niestety ale zaraz idę poćwiczyć::)
napisze menu, choć nie ma się na czym wzorowac bo grzeszyłam ile wlazło
7.00 kawałek ciasta drożdzowego z truskawkami + latte (350 kcal)
8.50. kawa z pół łyżeczki cukru ( 40 kcal)
9.40. serek bieluch 3% (140 kcal)
12.00 garść orzechów nerkowca (200 kcal) + pół szklanki truskawek (50 kcal) + kawa (60 kcal)
16.00 obiad firmowy - kawałek mięsa z żeberek plu surowka (200 kcal) + 10 paluszków słonych (50 kcal)
18.30 latte + mały talerzyk sałatki z łososiem (240 kcal)
19.15. kawałaek ciasta biszkoptowego z truskawakami (150 kcal)
razem ok 1500 kcal
Kurcze, za bardzo mnie kuszą pewne rzeczy, chyba przejdę na diete 1300 kcal z duża przewagą south beach + ruch i będę pisac jadłospisy tylko w pamiętniku, żeby was tu nie deprawować na forum:)
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
20 czerwca 2013, 20:51
a mój pierwszy dzień ładnie
Ś(8.20): Kawa z mlekiem, twarożek z jogurtem, rzodkiewką i szczypiorkiem
IIŚ(11): Pomidor, mozarella, bazylia, oliwa z oliwek
O(14.30): Polędwica wieprzowa duszona z warzywami (cukinia, cebula, pieczarki), sałata lodowa z oliwą z oliwek, tzatzyki
K(17.45): Serek wiejski z wędliną drobiową, pomidorem, ogórkiem, papryką, kiełkami brokuła
koło 1050
zjeść jeszcze mały omlecik z warzywami? póki co nie jestem głodna, jest upał, ja mam @ i brzuch mnie boli
mam nadzieje że wytrwam te dwa tyg
generalnie nie wytrwałam na żadnej diecie dłużej niż 2 dni, ale ta mi sie podoba
dlatego jestem pełna podziwu dla was
- Dołączył: 2013-06-09
- Miasto: Szczytna
- Liczba postów: 81
20 czerwca 2013, 21:22
Dziewczyny o można jeść na Fazie 1 ogórki mało solne ???
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
20 czerwca 2013, 22:19
http://dietetyczniesiostro.blogspot.de/2012/01/dieta-south-beach.html
wg tej strony ogórki wszelkie czyli i kiszone, i konserwowe i małosolne
- Dołączył: 2011-08-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 604
21 czerwca 2013, 10:02
mialo byc bez liczenia kalorii oszustki;).
W weekend pod namioty wiec bedzie gril :)
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
21 czerwca 2013, 10:55
Bulmusia ja dopiero zaczęłam i chciałam się zorientować, ile zjada się na tej diecie kalorii. Od dziś już nie liczę
bo mi 1200 wyszło a omlecik to już wmusiłam
- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Piaseczno
- Liczba postów: 571
21 czerwca 2013, 22:40
Hej :) Od jutra zaczynam dietę sb i chciałam sie zapytać czy mogę do was dołączyć? Wiadomo w grupie raźniej ;)
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1412
22 czerwca 2013, 09:05
hej dziewczyny, sorry ze sie nie odzywalam ale mialam duzo pracy a jak wrocilam do domu to prosto spac, jak Wam idzie dieta?mnie ok choc korci mnie na slodkie bo mam @ ale powstrzymuje sie jak moge, co do diety to wsumie ok,ale nudzi mnie troche, jak mam czas przygotowac jakies fajne sniadania czy inne posilki to ok ale jak jestem w pracy w sklepie to nie bardzo a nie chce jesc dzien w dzien serkow;/teraz zjadlam na sniadanie 4 male parowki drobiowe bo juz niewiedzialam co, jak myslicie takie sniadanie ujdzie w tlumie?jutro juz wolne to normalnie zjem bo tak ogolnie to sie trzymam, jem salatki,warzywa z kurczakiem ,ii ale chcialabym cos calkiem innego anie w kolko to samo:)