Temat: 01.03 - START South Beach

 Witajcie plażowiczki!

01.03 startuję na plażę południa, może ktoś chętny się dołączyć do mnie, będzie mi raźniej:)

 

nise, powodzenia
alex, mi wodeczka wchodzila ale dzis jestem jakas zamulona... niby nie mam kaca zadnego ale czuje sie senna, zreszta obudzilam sie juz po 5. i nie moglam spac, zdrzemnac tez sie nie zdrzemnelam, bo wiadomo jak to jest - jak sie wybijesz ze snu to potem lipa
wypilam ze dwie kawy i nadal nie mam energii
Cześć Dziewczynki
Nie odzywałam się, bo czułam się taka przymulona, odpuściłam też notowanie tego co jem, ale raczej nie grzeszę. Na wadze na razie bez zmian. Opuściłam trening w poniedziałek, bo miałam tak ciężką i zatkaną głowę więc przeleżałam popołudnie w łóżku. Za to ćwiczyłam wczoraj, dzisiaj odrabiam poniedziałkowy trening i jutro tradycyjny piątkowy. W sobotę kolejne ważenie. Bardzo bym chciała żeby szklana pokazała 76,4 wtedy mogłabym się pochwalić, że schudłam 10kg w cztery miesiące z hakiem. Powoli i zdrowo :) Może się uda jak będę tyrać na siłce przez te 3 dni.

Nise- ja też teraz męczę ostatni semestr. A z z pracą mgr na razie leżę i kwiczę
Weroneska, ja tez przymulona, i to na maxa Poszlam do lasu na spacer, ale to tez mi nie dodalo sil.
Wlasnie zjadlam dwa kawalki drozdzowego ciasta - to taki posilek przygotowawczy dla organizmu bo zblizaja sie swieta - zeby potem nie byl w szoku jak pojde w gosci
Ja się jakoś szczerze mówiąc świąt nie boję :) Nie wiem dlaczego wszyscy tak szaleją. Ciasta jeść nie muszę, nasz tradycyjny śląski obiad, to przecież też nie tragedia (ja teraz zjadam 1 chochlę rosołu z 2 Ł makaronu, który jest zdrowy i według mnie chudy i na drugie danie 1/2 rolady albo inne mięso bez sosu i do tego surówki i kapusta) po obiadku mięta i spacer z bratankami/bratanicami. Na śniadanie wielkanocne zjem bułeczkę fitness i dużo świeżych warzyw no i może jajko, albo chudą szynkę drobiową. Tak samo w drugie święto jajecznica ze szczypiorkiem, którą ja zrobię więc będzie praktycznie beztłuszczowa i do tego kromeczkę chleba pełnoziarnistego. W święta tyle tego wszystkiego jest, że ja tak na prawdę tylko tak dziubnę byle czego, bo nikt tego nie zauważa co jem i ile.

Maaj, no właśnie nie długo- 3 tyg temu farbowałam na ciemno. Szlag mnie trafia jak pomyślę ile to potrwa, tym bardziej że nie chcę drastycznie schodzić z koloru. Planuję raz na 5-6 tyg robić delikatne pasemka. Ja właśnie wróciłam z biedrony i nie wiem na co wydałam 110 zł. Ja się boję tych świątecznych ciast najbardziej, będą wszystkie które lubię niestety. U mnie też samopoczucie marne, czuję permanentne napięcie przed @, chociaż myślałam że właśnie się skończyła. Nie wiem co się ze mną dzieje, a nie mogę dodzwonić się do lekarza:(

Pasek wagi
Alex a jak się czujesz prócz tego ciągłego napięcia? Masz jeszcze jakieś dolegliwości?

Weroneska, mam nabrzmiałe piersi- większe o jeden rozmiar, jestem płaczliwa i rozlazła

Pasek wagi

Teścik na uczelni poszedł dobrze :D Dzieki dziewczyny za słowa otuchy :D

Ja dzisiaj miałam pomiary :D i wkoncu ta mapła jedna pokazała 66,7 :) Chyba sie troche przestraszyła, bo na nia nawrzeszczałam ostatnio, bo przez ostatnie 2 tygodnie pokazywała 67,1 i myslałam ze juz sie nie doczekam tej 6 z tyłu :D A jednak :D !!! Taki gratis przed świętami :) Teraz bede wyczekiwać 5-tki :)

Pasek wagi
Alex- dodzwoniłaś się do lekarza?
Nise- u mnie waga uparcie stoi. Chciałam mieć do jutra dokładnie -10kg (czyli brakuje mi -0,6kg) ale to chyba już tylko pobożne życzenie bo ta wstręciucha ani drgnie. No nic, może pójdę spać bez kolacji
alex to jeszcze trochę poczekasz na zmianę koloru

nise gratuluję 6 z tyłu 

Dziewczyny ja  będę dopiero po swietach więc już teraz życzę Wam wszystkim zdrowych, spokojnych i w miarę możliwości dietetycznych  świąt! 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.