28 marca 2012, 07:30
ja zaczynam od dzisiaj, czuję niechęć do swojego ciała. W niedzielę byłam na zakupach i z tony rzeczy w przymierzalni nie wybrałam nic. Tak piękne kolory a wszystko na mnie wygląda okropnie. Czuję się zmotywowana. Startuję.
Sok pomidorowy wypity :-)
Edytowany przez Margolciaaaa 28 marca 2012, 08:32
- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Ostrowiec Świętokrzyski
- Liczba postów: 110
14 maja 2012, 16:34
Witajcie dziewczynki! Przepraszam, że tak długo mnie nie było ale przygotowania do Komunii mojej córki wybiły mnie z rytmu.
ale już jestem i mam nadzieję nigdy nie znikać (aż do kolejnej Komunii :))
przez ten okres co mnie nie było nawet razu nie stanęłam na wagę. nie miałam czasu pilnować diety więc wszystko poszło z dymem. od dzisiaj zaczynam znowu. poprawię jutro mój pasek wagi jak się zważę z samego rana.
gratuluję Wam utraconych kilogramów!!!!
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
14 maja 2012, 17:28
Witam serdecznie po weekendzie, mimo iż nagrzeszyłam to melduje się dziisaj z wagą o 0,6 więcej niż na pasku, więc tragedii nie ma...ale dzisiaj już grzecznie dietkowo tylko i gonię paseczek, a potem będę go przeganiać:)
Synek bez zmian, nie chodzi, ale dobrego humorku też nie traci...więc i mi lepiej na duchu:) za tydzień o tej porze mam kontrolę i usg, więc zobaczymy co i jak...
Pozdrawiam serdecznie, jutro zamelduję się z aktualną wagą:)
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
15 maja 2012, 09:12
No i co to za cisza...nikogo już tu nie ma...
U mnie dzisiaj piękny spadeczek, od wczoraj aż 1,3kg mniej...w szoku byłam stając na wagę, powtórzyłam tę czynność z 10razy, żeby się upewnić i uwierzyć:)
- Dołączył: 2012-05-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 112
15 maja 2012, 12:28
gratulacje Madzia :) 1,3 kg na dzien to super wynik! tak trzymac ;)
na wątku rzeczywiście prawie nikt sie nie odzywa a jeśli już to częstotliwość jest tak marna że zastanawiam się nad "odejściem" na inny wątek :( bo przecież chodzi o jakies wsparcie i kontakt a nie pisanie do "ściany" czy tak jak do pamiętnika prawda ?
- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Ostrowiec Świętokrzyski
- Liczba postów: 110
15 maja 2012, 12:30
Hej dziewczyny! paskudny dzisiaj dzień :( nic się nie chce!
wlazłam w końcu na tą moją wagę dzisiaj rano. pokazało 69,4 - poprawiłam pasek wagi, zmieniłam wagę początkową - tak na oko bo nie wiem ile mogłam ważyć:) ale tak naprawdę myślałam że będzie gorzej :) dzisiaj jestem grzeczna od rana trzymam się zasad!!!! mam nadzieję że do połowy lipca zrzucę kilka kilo!
poczytałam trochę Wasze wpisy i gratuluję Wam wytrwałości!
- Dołączył: 2012-05-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 112
15 maja 2012, 12:58
limonka, do lipca to na pewno zrzucisz ;)
ja też na to liczę, wlasnie od wczoraj jade wg. mixu SB/niełączenie Diamondów i przyznam że mi pasuje super takie jedzonko tzn. dzień od owoców, w południe lunch: przeważnie salatka z czyms (właśnie pożeram sałate lodową+pomidor+kiełki+szczypiorek z oliwa z oliwek, ziołami prowansalskimi i cytrynka a do tego pełnoziarnisty chlebek :), w miedzyczasie owoc a za 3 godzinki bitki z kurczaka z brokułem a na koniec wieczór pewnie jakis serek :)
Najeść się można po uszy, nie trzeba kombinować za bardzo i pole do popisu w porównaniu z faza I SB jest ogroooomne :)
Ciekawe tylko czy skuteczne to będzie - kiedys stosowałam samą niełączenia Diamondów i była mega skuteczna więc liczę ze w połaczeniu z SB (nielaczenie ale ze składnikow dozwolonych w SB) będzie jeszcze skuteczniej
- Dołączył: 2012-05-15
- Miasto:
- Liczba postów: 3543
15 maja 2012, 20:56
witam wszystkie plazowiczki!
mogę się dołączyć? 1wprawdzie mam lekki poślizg w stosunku do daty w temacie, bo 1 fazę zaliczyłam po świętach w-n, teraz ciągnę drugą z przerwą na majowy urlop.... ale co tam :)
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
15 maja 2012, 21:41
Dzięki PersA, no sama byłam w szoku że w jeden dzien aż tyle:) oby jutro rano więcej nie było...:)
Witaj Lozari, jasne że możesz dołączyć...ja tez miałam przerwe od dietki na weekend majowy:):):) ale wzięłam się już w garść:) chociaż u mnie ogolnie weekendy bywają z grzeszkami...:) ale co tam, ważne że waga spada:) przynajmniej w tygodniu:)
Limonka ważne, że jest "6" z przodu!:)
- Dołączył: 2010-03-12
- Miasto: Sulechów
- Liczba postów: 4758
16 maja 2012, 08:46
Witam w środowy pochmurny poranek...w mnie znowu mniej 0,4kg:)
A jak tam u Was Laseczki?:)
Miłego dzionka życzę:)
- Dołączył: 2012-05-15
- Miasto:
- Liczba postów: 3543
16 maja 2012, 09:12
hej dziewczynki :)
paskudna pogoda, ale ponoć weekend ma być ładniutki- to ja już tak wolę :)
co do postępów dietki- ja się nie waże, bo nie mam wagi i w sumie kg mnie za bardzo nie interesują, ale c-e-n-t-y-m-e-t-r-y ;)
za ten miesiac ładnie zeszłam do rozmiaru sprzed zimy (szacuję na ok 3 kg) , teraz chciałabym jeszcze z rozmiar-pół rozmiaru schudnąć, ale jakoś brak mi wiary, ze sie uda
Edytowany przez Lozari 16 maja 2012, 09:13