4 stycznia 2006, 13:14
Witam. Czy mogłabym się dowiedziec czegoś o tej diecie?? Czy jest skuteczna i czy rzeczywiście można jeść do syta podane produkty? Jeśli ktoś ją stosował lub stosuje proszę coś więcej napisać o efektach oraz o późniejszym utrzymaniu wagi:smile:
4 stycznia 2006, 15:49
Dieta plaż południowych polega na ograniczeniu węglowodanów, przy czym I etap dutygodniowy zakłada odwyk czyli zero węglowodanów czyli zero owoców, prawie zero nabiału (niewielkie ilości odtłuszczonego sera), zero pieczywa, zero soków owocowych czyli pozostają tylko warzywa, mięso i wędliny. Faktycznie, po 2-3 dniach nie czuje się głodu, ale z uwagi na brak węglowodanów można odczuwać zmęczenie i generalnie nie jest to dieta zdrowa, ponieważ wyklucza jeden z trzech podstawowych składników.Powinny na nią uważać osoby z cukrzycą, no te mięsa i wędliny nie mogą być tłuste, bo cholesterol etc. Jest to dieta wysokobiałkowa, więc pewnie jeszcze jakieś choroby ją wykluczają. W pierwsze 2 tygodnie można schudnąć około 5 kg.
7 stycznia 2006, 08:45
Miliana ser mozna jeść... nalezy ograniczyc jogurty i mleko ale nie jest powiedziane że wogóle nie mozna jesc ich... a pierwsze 2 tygodnie mają odzwyczaic nas od spożywania cukrów... Tutaj trzeba zastąpić złe węglowodany dobrymi a nie wykluczyc je całkowicie... Ta dieta to jest sposób na nowy styl życia ZDROWY i nie wiem gdzie przeczytalas, że jest niezdrowa bo to bzdura... Głównym celem jej jest nauczenie zdrowego stylu odżywiania -coś co złe zastąpic dobrym! Ta dieta nie polega na liczeniu kalorii... je sie produkty dosyta, ale fakt nigdy nie jest zdrowo jak zjemy olbrzymie ilości... SB zabrania bycia głodnym :smile:
- Dołączył: 2005-12-29
- Miasto:
- Liczba postów: 129
7 stycznia 2006, 19:56
ja jestem na diecie South Beach od 5 dni i juz nie czuje pociagu do slodkiego! a jestem slodyczomaniakiem :)
- Dołączył: 2004-12-13
- Miasto: Suchy Las
- Liczba postów: 107
20 lutego 2006, 14:27
Tutaj prosimy dzielcie się swoimi doświadczeniami z tymi dietami.
Dieta South Beach(plaż południowych) - nasz dietetyk opisuje
Tematy są narzucane, aby utrzymać spójność tematyczną wątków.
Prośby o nowe tematy można zgłaszać na forum Pomysły, sugestie.
21 lutego 2006, 18:09
Haha i nawet jest moja dieta no no :) Dla tych, którzy sie ciągle o nią pytają to już pisze : (no dobra wkleje ;)
śkłada sie z 3 etapów :hot:
Opis fazy 1:
Trwa 2 tygodnie. Można przez ten czas schudnąć 5 - 6,5 kg (w zależności od wagi wyjściowej)!
W jadłospisie powinno się znaleść 6 posiłków. Powinny one zaspokajać głód, muszą więc być normalnej wielkości.
Produktów nie wazymy, a takze liczenie kalorii jest zbędne.
Produkty przyjazne diecie (zalecane):
*Wołowina: chude części, jak polędwica lub górna część udźca.
*Drób (bez skóry): mięso z piersi kurczaka lub indyka, szynka z indyka.
*Ryby i owoce morza: wszystkie gatunki ryb oraz skorupiaków.
*Wieprzowina: tylko chuda - gotowana szynka, polędwica.
*Cielęcina: zraz, kotlet cielęcy z kością (np. z combra), górna część udźca.
*Sery: (bez tłuszczu lub z obniżoną jego zawartością) cheddar, twaróg (1-2 procentowy albo odtłuszczony), feta, mozzarella, parmezan.
*Produkty mleczne: mleko (0 - 1%), chude mleko sojowe (do 4 gramów tłuszczu na porcję), maślankę (0 - 1%), jogurt naturalny ( 0 -1%)kefir(0%-1%) -
nalezy ograniczyć do 2 porcji dziennie.
*Orzechy: orzeszki ziemne (20 szt.), pekanowe (15), pistacjowe (30), masło orzechowe (łyżeczka).
*Jaja: całe jaja bez ograniczeń (chyba, że są przeciwwskazania lekarskie).
*Tofu: miękkie, niskokaloryczne gatunki o obniżonej zawartości tłuszczu.
*Warzywa: karczochy, szparagi, brokuły, kapusta, kalafior,kalarepa, seler, jarmuż, ogórki, oberżyna, cukinia, sałata, grzyby (wszystkie gatunki), szpinak, kiełki lucerny, papryka, cebula, pomidory.
*Rośliny strączkowe: różne rodzaje fasoli (również szparagowa), groch, soczewica, soja.
Tłuszcze: olej rzepakowy oraz oliwa z oliwek.
*Słodycze: (do 75 kalorii dziennie!) sorbety, dropsy, kakao.
Produkty zakazane:
*Warzywa: buraki, marchew, kukurydza, ziemniaki.
*Owoce: wszelkie owoce i soki.
*Produkty bogate w skrobię: wszystkie gatunki pieczywa, maca, płatki wszelakiego rodzaju , owsianka, ryż, makarony, ciastka.
*Inne: wszelkie alkohole, w tym także piwo i wino, nawet w małych ilościach.
[ i mleko, maslanka, jogurt, mleko sojowe według zmiany kilku zasad. ]
21 lutego 2006, 18:10
Opis fazy drugiej:
W tej fazie diety chudnie się nieco wolniej. Należy jednak stosować się do zaleceń. Jak długo? Aż do osiągnięcia pożądanej wagi. Zaczynając trzeci tydzień diety, można już pozwolić sobie na trochę niektórych węglowodanów: jakiś owoc, nieco płatków, kromkę chleba. Trzeba jednak zwracać baczną uwagę na to, jak wpływają one na organizm. Celem tego etapu jest stopniowy powrót do zwiększonego spożycia węglowodanów przy dalszej utracie wagi. Jeśli zatem uda ci się dorzucać to i owo do jadłospisu i wciąż chudnąć, cel zostanie osiągnięty.
Stopniowo do diety wprowadzamy:
*Owoce: jabłka, morele (suszone i świeże), borówki, melon (najlepiej kantalupa), wiśnie, grejpfruty, winogrona, kiwi, mango, pomarańcze,brzoskwinie, gruszki, śliwki, truskawki.
*Produkty mleczne: chude mleko sojowe, jogurt owocowy albo naturalny(odtłuszczony lub o obniżonej zawartości tłuszczu).
*Produkty zawierające skrobię: chleb (wieloziarnisty, z otrębami,owsiany, żytni, razowy), chleb pita z mąki razowej, babeczki zotrębami (bez cukru i rodzynek), płatki owsiane (ale niebłyskawiczne), dania z mąki razowej (np. makarony, pierogi), kukurydzę prażoną bez tłuszczu, ryż niełuskany i dziki, kaszę jęczmienną.
*Warzywa i rośliny strączkowe: marchew, zielony groszek, ziemniaki słodkie, małe
*Inne: czekolada z małą ilością cukru (ale tylko od czasu do czasu),budyń bez tłuszczu, trochę czerwonego wina.
Czego unikamy lub jemy bardzo rzadko:
*Produkty zawierające skrobię: chleb (pszenny, biały), bułki, wszelkie ciasta i ciastka, płatki kukurydziane, makarony, biały (łuskany) ryż.
*Warzywa: buraki, kukurydza w kolbach, ziemniaki (gotowane,smażone, błyskawiczne purée itp.).
*Owoce: banany(można 1 mały dziennie), owoce z puszki, soki, ananasy, rodzynki, arbuzy, daktyle, figi.
*Inne: miód, lody, dżemy.
21 lutego 2006, 18:11
Opis fazy trzeciej:
Jest to etap dopuszczający największą swobodę. Ile powinien trwać? Tak naprawdę, jeśli nie chcesz przytyć, a zależy ci na zdrowym odżywianiu, stosuj się do tych zaleceń już do końca życia! Spokojnie, to wcale nie jest takie trudne. Jak wynika z dotychczasowych doświadczeń, okazuje się, że już na początku trzeciej fazy diety większość osób wcale nie czuje głodu, niedosytu ani nieposkromionego apetytu na coś tłustego, słodkiego i bardzo niezdrowego. Doskonale obywa się także bez drugiego śniadania i podwieczorku. Oczywiście zdarza się, i to wcale nierzadko, że ktoś, nawet po wielu latach stosowania podobnej diety przez dłuższy czas, drastycznie narusza jej zalecenia i zaczyna tyć. Co wtedy robić? To proste. Wystarczy wrócić na tydzień, dwa do jadłospisu z etapu pierwszego, a po odzyskaniu dawnej wagi - znów łagodnie przejść do etapu trzeciego.
A oto dwie praktyczne wskazówki:
Staraj się możliwie precyzyjnie dopasować codzienny jadłospis doswoich indywidualnych potrzeb i upodobań, a także do reakcjiorganizmu. Każdy, kto ma problemy z sylwetką, musi sam ułożyćoptymalne dla siebie menu!
Dodawaj do jadłospisu różne produkty i uważnie obserwuj, które znich zwiększają twój apetyt (i wagę!). Jeżeli zauważysz, że np. pobananach, ziemniakach lub makaronie masz ochotę na kolejną porcję izaczynasz tyć, zrezygnuj z nich lub jedz tylko od święta. Na co dzień zastąp je innymi produktami węglowodanowymi.
Rady na co dzień:
Codziennie pij co najmniej osiem szklanek wody lub napojów (może być bezkofeinowa kawa) bez cukru.
Ogranicz napoje zawierające kofeinę do 1 filiżanki dziennie.
Zażywaj preparaty mineralne i multiwitaminowe.
Regularnie sięgaj po produkty zawierające wapń (mężczyźni w każdym wieku i kobiety młodsze - po 500 mg, kobiety powyżej 50. roku życia1000 mg).
- Dołączył: 2005-11-19
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 12751
21 lutego 2006, 18:21
no to odwaliłaś za kogos kawał dobrej roboty
23 lutego 2006, 10:10
no wlasnie, tak sie zastanawialam dlaczego zadziorna sie produkuje za pracownikow vitalii