Temat: chętni na SB od teraz zaczynajmy

Witam

Jestem od kliku dni na SB, to juz moje któres tam podejście. Niestety brak silnej woli zawodzil i robił swoje.

Szukma chcetnych zmotywowanych do wspolnego dzielenia się przepisami, radami, zwykłą życzliwością , a wtedy napewno nam sie uda.

Paula, dziękuje:)

Dzisiaj już neigrzeszę. Mam za wczoraj.. tzn. zjadłam wczoraj na spróbowanei kawałek ciasta, troszkę pieczeni z ćwikłą no i miałam za swoje.. ;/ Przypałacilam to roztrojem zołądka...x czasu spędzonym w łazience..no i nic nei jadłam skrobiowego przez to, ale dziś juz dietkowo..

Ja strasznie zawalilam i nie mam czym sie pochwalic ;/
A ja jem i grzeszę i mam to wszystko w nosie...przecież to nie koniec świata!A święta są tylko raz w roku więc od jutra wracam do fazy pierwszej żeby się oczyścić przez tydzień a potem wchodzę od razu na druga fazę ;o)Wesołych świąt dla wszystkich!!!!!
Aha, czyli jesteś teraz na II normlanie tak, ale dla oczyszczenia na nowo zaczynasz I? i potem 2 od początku..? Hmm..może tez tak powinnam zorbić...nei bedzie efektów ubocznych, w postaci nadprogramowych kg na plusie?
Dokładnie,tak zrobię.Zamiast patrzeć na stół i wzdychać a poza tym chodzić nerwowo,to wolę nacieszyć się wszystkimi słodkościami i dobrociami do dziś.A sposób taki został podany w książce SB i wtedy zastosowana pierwsza faza pozwala wyregulować nadmiar cukru zjedzonego w nadmiarze;o).
Aha i I Faze będziesz stosować przez tydzeń tylko..? Ja też się dziś nie najadłam,a wręcz nażarłam..;/ Kawałek ciasta, 3 szlanki coli, kurczak smazony, plaster szynki i 2 plasty pieczeni. Tytlko co owoc i sałatka rano SB, no i 2 kromki chleba ciemnego
Tak myślę,że tydzień wystarczy dla unormowania zachcianek i zrzucenia nadliczbowych dekagramów ;) za tydzień zobaczę czy to coś dało i wysiłek nie poszedł na marne
Ej dziewczyny ja też przez 2 dni dałam ciała, jedzenie to raczej normalnie, na 2 fazie, ale ciasta... tragedia, uwielbiam ciasta! I zjadłam ich serio z pół wielkiej blachy, jakby to podliczyć... I do tego dzisiaj 3 pampuchy! (tak się u mnie mówi na takie pszenne bułkopodobne kawałki hmm ciasta, podgrzewane na parze - skład: mąka, woda, cukier, drożdże :/ Co mnie podkusiło? ;((( ).

Nie wiem tylko, czy to nie jest tak niezdrowo znowu na 1 fazę przechodzić, 2 razy w ciągu miesiąca? Żeby sobie jakichś spustoszeń w organizmie nie narobić, czy coś. W książce nie ma nic o tym, że tylko co jakiś czas można? (pytam, bo ja nie mam książki). Bo przyznam szczerze, że by mi się przydało, źle się czuję z tym, na co sobie pozwoliłam...

witam poświatecznie

ja od dzis niestety powrót do poczatku, czyli zaczynam I fazę.

hej! ja też trochę zaszalałam na święta ale po to one są i dzisiaj ograniczam cukier do minimum

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.