11 stycznia 2012, 07:25
Witam
Jestem od kliku dni na SB, to juz moje któres tam podejście. Niestety brak silnej woli zawodzil i robił swoje.
Szukma chcetnych zmotywowanych do wspolnego dzielenia się przepisami, radami, zwykłą życzliwością , a wtedy napewno nam sie uda.
- Dołączył: 2012-01-31
- Miasto: Międzyrzecz
- Liczba postów: 168
30 marca 2012, 08:38
Dziś nia śniadanie zjadlam jajko na twardo i 2 dość spore różyczki kalfiora + herbata zielona. Na 2 mam również zamiar klafior.. Myślicie, że tak może być? Pozatym mam jakiś kipeski czas..sama już ei wiem czy mój obwód stoi w miejscu czy, nabrałam...czy, ja już mam jakieś schizy...mam mówi, ze nic nei nabrałam, ale sama nie weim...
- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Ostrowiec Świętokrzyski
- Liczba postów: 110
30 marca 2012, 10:12
Witajcie dziewczęta!
Jestem nowa na forum. Od kilku dni staram się trzymać zasad diety SB. Raz się udaje raz nie :) Wczoraj zjadłam 5 jajeczek czekoladowych na kolację.....nie mogłam się powstrzymać!!! Potem kazałam mężowi je schować przede mną :)
W ciągu dnia nie mam większych problemów z trzymaniem się diety, za to wieczorem jak już sobie zasiądę na sofie pojawia się Pan Głód!!
Macie może jakieś rady jak go odgonić??
- Dołączył: 2012-01-31
- Miasto: Międzyrzecz
- Liczba postów: 168
30 marca 2012, 10:46
JaWamPokaże80, jesteś ju na II Fazie tak? W takim arzie moglabys mi dać jakies wskazówki co majm jeść , jak komponowac dni, posiłki wraz z obiadami...krótko mówiąc chodzi mi o jadłospis....czy to byś podala tu czy na priv..
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 124
30 marca 2012, 19:38
Limonka - właśnie o to chodzi na SB, żeby wyregulować poziom cukru we krwi. Jeżeli będziesz się przez kilka dni z rządu ściśle trzymać zaleceń, to wieczorne podjadanie samo minie. Wiem co mówię! :)
kakulcia - może odreagowałaś wiosenne przesilenie :) bo mnie trzyma jak nie wiem co, NIC mi się nie chce (poza gotowaniem na szczęście). Mam nadzieje, że szybko przejdzie....
- Dołączył: 2006-07-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1097
30 marca 2012, 20:41
hej! za mną chodzi bieżnia i orbi- chcę ćwiczyć ale jestem trochę chora i boję się wpakować w coś gorszego... u mnie niedługo 3 miesiące minie i ciekawe czy waga trochę spadnie- od 2 tygodni nie ćwiczę
powodzenia;)
- Dołączył: 2012-01-31
- Miasto: Międzyrzecz
- Liczba postów: 168
31 marca 2012, 11:13
JaWamPokaże80, dziękować :D
Dziś na śniadanei tzn. przed chwilą zjadłam saleterkę serka wiejskeigo, rzodkiweka i szypior. Doprawione solą.. Pycha...
Wczoraj na podwieczorek: 4 pomidorki koktajlowe, a na kolację, nie wiedziałam co i posmażylam pierś z kurczaka, pieczarki i wymieszałam z łyżką majonezu... Myślalam, ze gorsze będzie, ale też bylo smaczne, że zjadłam calą miseczkę mała (czyt. talerzy plastikowy mały). Myślicie, ze nei za dużo i nei za tłusto ..?
Edytowany przez Paulus1990 31 marca 2012, 11:13
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1010
31 marca 2012, 12:24
ja mam dziś na śniadanie wędzoną makrelę i wędzonego łososia. Jak ty masz za tłusto, to co ja mam powiedzieć?? :)
A co do ilości, to ważne, żebyś nie była głodna. Jeśli nie byłaś głodna, to w sam raz :) W tej diecie nie liczy się kalorii ani nic w tym rodzaju.