Temat: Soutch Beach od jutra

Moja mama na tej diecie schudła 13 kg. Ma także ten plus, że po 2 tygodniach I fazy jest się na tyle odzwyczajonym od słodkiego smaku, że owoce (a i niektóre warzywa jak np. papryka) wydają się super słodkie.
Ja co prawda porzuciłam ją w trakcie (wakacje to jednak za dużo pokus jak dla mnie) ale przez dłuższy czas miałam problem, żeby zjeść całego batonika bo wydawał się dużo za słodki. No i unormowany poziom cukru we krwi powoduje mniejsze napady głodu czy zachcianki.
Mam też książkę, po przeczytaniu jej nawet jak nie jestem na diecie to pamiętam o pewnych zamiennikach (np. pure z fasoli jest tak samo dobre do mięsa z np. sosem z pieczenia jak ziemniaki a ma dużo mniejszy indeks glikemiczny więc nie tuczy, no i ma dużo więcej błonnika a po doprawieniu może służyć jako pasta do kanapek). Ta dieta wyrabia dobre odruchy, np. jak makaron i pieczywo to razowe.
Polecam bo nie jest jakoś strasznie restrykcyjna a w książce są fajne przepisy.