Temat: intermittent fasting a makro

Witam,ostatnio kolezanka zainteresowala mnie tematem diety IF i po zgłębieniu tematu postanowiłam ja zacząć.Robie ja kilka dni i musze przyznać,ze jestem w szoku bo czuje się bardzo dobrze i dawno nie bylam tak najedzona,mimo,iz jem tyle co przy 5zdrowych małych posiłkach(wtedy ciagle myslalam tylko o jedzeniu).Robie najbardziej popularna wersje 16h postu i 8h okna jedzeniowego,jem od 13 do 21.Mam tylko maly problem z makro,bo do tej pory korzystalam z Myfitnesspala,gdzie wylicza mi wwokolo170gr,tluszczy 50gr i 75gr bialka a przegladajac fora natknelam się na dużo inf. o tym by zwiekszyc ilość tłuszczy względem węgli.Czy jest tu ktoś co by mogl cos doradzić?Dodam,ze nie cwicze bo mam uszkodzony kregoslup i tylko spacery wolne.

Pasek wagi

maharettt napisał(a):

martini244 napisał(a):

Widze,ze opinie sprzeczne tak jak w watkach,ktore przesledzilam.Nie chce przejść na keto,bo kiedyś probowalam i zle się czuje,lubie węglowodany i nie chce ich calkiem odstawiać.Nie jestem na nic chora(oprócz kregoslupa).To może zmniejsze węgle do 120gr a zwieksze tluszcze do 70gr a bialko 80gr?Lub jest 2opcja przestać się tak przejmować makro,tylko jesc 3pelnowartosciowe sycące posiłki i obserwować organizm.
Ja przechodząc na if zostawiłam makra i kcal takie jakie byly

Ja tak samo, chociaż jem "na czuja" i makro wychodzą mi bardzo różne (byle w granicach rozsądku). 

Jeśli się dobrze czujesz z taką ilością wegli to możesz delikatnie zwiększyć podaż tłuszczy i białek  ale bez szaleństw, samopoczucie jest najważniejsze - dostajesz sprzeczne info bo każdy organizm jest inny i właśnie dlatego trzeba znaleźć swój złoty środek. Ja bym właśnie na Twoim miejscu przestała się tak przejmować, szczególnie, że jesteś zdrową osobą, która nie potrzebuje żadnej specjalistycznej diety ani sportowcem (zakładam ;)). Kontrolować tylko czy w miarę rozkład jest poprawny (żeby uniknąć sytuacji, że w ciągu dnia nie zjesz prawie tłuszczy) i patrzeć na jakie proporcje organizm najlepiej reaguje. 

Cześć. Ja stosuję IF z low carb (LC ze względów zdrowotnych). Czuję się świetnie, najedzona, też jem 3 posiłki dziennie. Wcześniej liczyłam kcal, teraz już nie, myślę, że jem koło 1700. Mój jedyny ruch to spacery. Udało się schudnąć 12kg w 2 miesiące. W ciągu tego czasu miałam 9 dni niedietetycznych - 7 dni wakacje i 2 cheat days. Stosuję IF 16/8 czasami 15/9. Jestetm zaskoczona spadkiem i samopoczuciem. Jeżeli nie czujesz się głodna jedząc mało tłuszczu, a więcej węglowodanów to nic nie zmieniaj, najważniejsze to słuchać swojego organizmu.

Pasek wagi

Ja jestem na IF 20:5, BTW 70/80/100. Takie 50g tłuszczu to zdecydowanie za mało. Warto zwiększyć je kosztem węglowodanów tak jak słyszałaś. Węglowodany nie są człowiekowi do niczego potrzebne (potrzebna jest glukoza, a ona akurat nie tylko stamtąd pochodzi), a im mniej ich jesz tym bardziej organizm zmuszony jest szukać energii gdzie indziej - m.in. w tkance tłuszczowej. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.