- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 września 2017, 23:12
jakiś czas temu moja waga zatrzymała się praktycznie całkowicie... przez rok zrzuciłam 1.5kg pomimo różnych diet i sporej dawki ruchu. Poradzono mi, żebym stopniowo podniosła ilość spożywanych kcal (do normalnej) a później, gdy organizm przyzwyczai się do nowej dawki znów obniżyła... wszystko fajnie, ale od kilku dni (ponad tydzień) praktycznie z dnia na dzień urósł mi brzuch :( jest sporo większy, wystaje straszliwie :( a ja mam wrażenie jakby spuchł/był wzdęty ?? jem dosłownie minimalnie więcej i nadal zdrowo, ruszam się też dużo... co z tym fantem zrobić? co jest przyczyną? dążyłam do dokładnie przeciwnego efektu a mam co mam i nie wiem co zrobić...
12 września 2017, 23:21
zapomniałam jeszcze dodać, że praktycznie cały czas czuję mdłości i jestem głodna....
12 września 2017, 23:29
A ile jesz obecnie kcal ?
13 września 2017, 00:03
A ile razy w tygodniu ćwiczysz? Może coś jest źle dobrane odnośnie kalorii pod Twój ruch na przykład? :) Albo też czytałam kiedyś, że ponoć organizm każdej osoby ma taką swoją zakodowaną wagę, do której dąży i której nie da się za bardzo zmienić. I właśnie u niektórych jest to powiedzmy 60 kg i ciało będzie samo starało się zawsze tę wagę osiągnąć i ciężko go będzie zmusić by ważyć mniej. Przeczytałam to gdzieś u WilczoGłodnej na blogu, jak poszukasz to powinnaś znaleźć :) Może to to :)
13 września 2017, 00:49
tak, wyniki ok :) 3-4 razy w tygodniu jeżdżę konno - treningi skokowe - bardzo dużo chodzę (żywy marsz) i praktycznie codziennie jazda na rowerze :)
Edytowany przez tsuna27 13 września 2017, 00:51
13 września 2017, 01:11
A ile razy w tygodniu ćwiczysz? Może coś jest źle dobrane odnośnie kalorii pod Twój ruch na przykład? :) Albo też czytałam kiedyś, że ponoć organizm każdej osoby ma taką swoją zakodowaną wagę, do której dąży i której nie da się za bardzo zmienić. I właśnie u niektórych jest to powiedzmy 60 kg i ciało będzie samo starało się zawsze tę wagę osiągnąć i ciężko go będzie zmusić by ważyć mniej. Przeczytałam to gdzieś u WilczoGłodnej na blogu, jak poszukasz to powinnaś znaleźć :) Może to to :)
też słyszałam o tym i o ile przyzwyczaiłam się do wagi to to, co teraz się ze mną dzieje dobija strasznie :(
13 września 2017, 01:30
Może ciąża? Są przypadki, że można mieć okres podczas ciąży - uprzedzając. Piszesz, że brzuch urósł, waga nie leci, masz mdłości... Co ty na to?