Temat: Dieta na przytycie

Cygaretka po pierwsze musisz sobie uświadomić że jesteś chora. jeżeli przyjmiesz to do wiadomosci to będzie jużduży krok.
Po grugie musisz zastanowić się czy chesz tak dalej żyć. Czy chcesz przerażac ludzi swoim wygladem, być apatyczną, mieć myśli depresyjne (osoby wychudzone mają spadek sukru co wiąże się z depresją) dalej wyniszczac swój organizm. ZASTANÓW SIE CZY CHCESZ ŻYĆ !!!!
Z tego co piszessz wnioskuje ze masz zamazny obraz co do ilości spożywaego jedzenia. Wcale nie zjadłaś za dużo tylko ci sie tak wydaje i do tego jeszcze postanowials to spalic. Powinnaś zrezygnowac z intensywnych ćwiczeń az nabierzesz wiecej wagi. Wyjście z anoreskji to nie tylko waga ale i tez myślenie. Musisz na nowo nauczyć sie jesć. na nowo odkrywać smaki i wprowadzać do swojego menu różne produkty nie tylko sery, serko naturalne itp. ale i też słodkie jogurty, slodkie serki jakieś ciasta. Są przecież ciasta które nie są psutymi kaloriami ale są zdrowe i dostraczają witamin tak jak serniki czy ciasta drożdżowe. Musisz zapomnieć o kaloriach i ważeniu produktów bo inaczje nigdy z tego nie wyjdziesz. nie patrz na skład tylko jak idziesz do sklepu i widzisz serek czekoladowy i masz na niego chcęć kup go. to jest zdrowe podjescie. tak jak pisałam musisz na nowo nauczyć się jeść i normlanie funkcjonować. Bo pomyśl: wypad z kolegami na miasto wszyscy kupująsobie loda lub jedzą pizze a ty nie weźmiesz? pomyśl co oni sobie o tobie pomyślą. w takiej sytuacji powinnas wziąść chockawalek tej pizzy przeciez nic ci sie nie stanie. WAAZNE JEST TEZ TO BYŚ ZASTANOWIŁA SIE CZY SAMA DASZ SOBIE RADE. JESLI JEST TO DLAS CIEBIE ZBYT TRUDNE BO CIĄGLE MYŚLISZ O KALORIACH ITP. LEPIEJ BYŚ SKIEROWAŁA SIE DO JAKIEŚ KLINIKI LUB SZPITALA. PAMITEAJ TEZ ZE WYRZUTY PO ZJEDZENIU SĄ ALE PO JAKIMŚ CZASIE ZNIKAJĄ. WYRZUY MOŻNA ZAGŁUSZYĆ WAŻNE BY WYTRAWAC W SWOIM POSTANOWIENIU I WYGRAĆ WALKĘ Z TĄ CHOLERĄ JAKĄ JEST ANOREKSJA.

wiem, wiem, wiem... Chcę żyć normalnie, ale po prostu chciałabym poradzić sobie z tym sama, bez lekarzy... Jakoś mnie to przytłacza. Oczywiście nie wszystkie pyszne rzeczy są niezdrowe, ja bardzo duzo gotuję, nie jem tylko serków, czy jogurtów i sałaty ;) Dlatego właśnie sama jestem zdziwiona, że tak długo utrzymywałam moje odzywianie w ryzach skoro sprawia mi tyle przyjemności. Ale masz rację, to jest wielki problem i na dłuzszą mete sie tak nie da. Dziekuję bardzo za odpowiedź :) Kiedyś miałam już moment gdy mialałam tego wszystkiego dość i przytyłam trochę, ale potem systematycznie staralam sie tego pozbyc i w tym momencie znowu jestem w punkcie od którego zaczęłam tycie. Nie chce przerażać ludzi, nie chcę przerażać moich rodziców... Ale dość tego gadania, trzeba po porstu działać, nie? :) Nikt nie mówił, że będzie łatwo, sama sie w to wpakowałam.

Ja też kocham gotować, ale nie jest tak ze jak ugotujesz to najadasz sie zapachem? Ja tak nie mam. moze powinnaś zrezygnowac z gotowania na czas choroby jeżeli ci to utrudnia? tzrzeba pamiertac o tłuszczach a wiele osób chorych sie ich boi. tzreba dodawam maslo so ziemnaków, kasz. trzeba dodawac oliwe do salatek lub inne sosy. trzeba smarowac pieczywo. mam nadzieję ze sobie poradzisz. musisz uparcie dążyc do swojegfo celu i nie pzrestawac. skrupulatnie spożywać posiłki WARTOŚCIOWE POSIŁKI. i nie ucinać na posilkach. nie tarktowac owoców i batonó jako posiłek tylko jakod dodatek. wazne by nie popaśc w oroteksje bo wszytko jest dla ludzi. trzeba jesc wszytko nwet i slodycze

Masz absolutną rację, bardzo łatwo jest obcinać kalorie nie dodając np. do kurczaka oliwy, czy nie smarując kanapek jakims dodatkiem, wiem to dobrze, bo tak właśnie sie odchudzałam. Zalezy mi jednak żeby przybrać przede wszystkim mięśnie, tzn. wiesz, nie chcę cellulitu, ani nic takiego, chciałabym po porstu być w dobrej formie. Są zdrowe tłuszcze, na tym muszę sie skupić.

Naprawdę jestem wdzięczna za rozmowę, jedyne co słysze od przyjaciół to strofowanie, a ja potrzebuje rzetelnego, realnego planu.

Zeby nabrać mięśni musisz jesc dużo nabiały: sery, mięso, jaja, serki homogenizowane. nie zponij o cukrze. jak jest spadek cukru pojawiająsię depresyjne myśli, myśli by nie jeść itp. Dlatego powinnas tez jesc i slodkie serki smakowe. niektóe osoby robią tak ze jak zjedzą duży podiweczorek to ucinają na kolacji. tego tez nie wolno.ZJADAMY  I ZAPOMINAMY O POSIŁKU. NASTĘPNY POSIŁEK MUSI BYĆ RÓWNIEŻ WARTOŚCIOWY. Powinnaś jak na razie zrezygnowac z ćwiczen by nie chunać. jak odzyskasz wage wyrobisz sobie mięsnie. mogę zapytać jakie produkty spożywasz ?

na śniadanie jem zwykle kostke chudego twarogu rozrobioną na taki twarożek/serek z jogurtem na turalnem, jakims jogurtem owocowym, mlekiem, owocami (surowymi lub uprażonymi) etc czasami do tego jakies pełnoziarniste pieczywo, pije dużo kawy z mlekiem 0 lub 0.5%, jem duzo warzyw na surowo, w sałatkach, lub na ciepło w jakis potrawkach etc. Uwielbiam naturalne serki homogenizowane, też odtłuszczone, które doprawiam na słodko, ale słodzikiem :/ Czasami ryba, lub kurczak, ale generalnie wole róznego rodzaju twarogi. Białka jem sporo, ponad normy dla mojej wagi. Czasami jem ryz lub makaron pełnoziarnisty, ale też nie za dużo i tylko w godzinach przedpołudniowych, lub ewentualnie przed ćwiczeniami, gdy wiem, że będe potrzebować duzo energii. Jem regularnie, co 3h. Wszystko prawie "przepisowo", ale co z tego :/ Trzymam wage, nie chodze głodna, ale moj organizm i tak wariuje... Odchudzałam się na samym początku jedząc 600 kcal, długo sie stabilizowałam więc waga mi sie w sumie trzyma, potem, gdy juz zrzucałam to, co przytyłam jadałam 1300 kcal, więc to wszystko jest bardzo stabilne, czasami jadam nawet 1500 kcal dziennie w jakims przebłysku zdrowego rozsądku, ale potem znowu wracam troche nizej i tak jakoś... :/

Wiesz odżywoasz sie tak jak ludzie na diecie wiesz? Jeśli chcesz przytyc na śniadanie powinnaś zjadać do twarożku zawsze pieczwyo z masłem. Zrezygnuj z chudych i odtluszoonych produktów i przeuć sie na półtłuste sery i twarogi, mleko 2%. Zjadaj chude wędli i mięso na obiad. nie bój msie makaronó i kasz i ziemnaików. Masz nawyki żywieniowe jak ludzie którzy sie odchudzają a Ty chcesz przytyć tak ?

Nie wiem, czy chcę (to chyba niedobre słowo biorac pod uwage co zrobiłam sobie z moja psychiką), ale wiem, że muszę. Po prostu. Postanowiłam, że to zrobię niezaleznie od tego, czy będzie mi się to podobac czy nie. Tu chodzi o moje zdrowie, a nie kwestie wyglądu, to nie nowa fryzura, to cale moje ciało, którego kondycja nie jest za dobra...

To jest już plus. Ale jak będziesz sie tak odzywiać dalej to tylko będziesz chudła. Ile masz lat ?

Tutaj daje ci parę linków z jadłospisami zdrowej diety na nabranie masy ciała
http://abcdieta.pl/dieta-wysokokaloryczna
http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/zasady-zywienia/dieta-gdy-chcemy-troche-przytyc_33931.html
http://kobieta.wp.pl/kat,26377,title,Dieta-na-przytycie,wid,12909681,wiadomosc.html
http://jestem-szczupla.pl/diety-odchudzanie/jadlospis/dieta-na-przytycie-przepisy.html
http://diety.pozmu.net/diety-na-przytycie/dieta-na-przytycie.html