Temat: Dieta na przytycie

ile kalori powinnam zjesc i czy dzisiejszy jadlospis jest dobry ?? Sama juz nie wiem 
śniadanie: 2 kromki chleba z ziarnami z szynka z piersi kurczaka (30g) + kilka plasterków ogorka zielonego i kilka kiszonego + herbata zielona bez cukru
2 śniadanie: kaszka manna z bananami z biedronki
Obiad: chińszczyzna, moja porcja to max 40g ryżu, 100g piersi z kuczaka gotowanej na kotce rosolowej, 200g mieszanki chinskiej i to jest z fixem do potraw chinskich robione jednak bez oliwy
Podwieczorek: Planuje jakies ciacho z cukierni, moze jakis ptys albo cos 
Kolacja: 5 pierogów z truskawkami, tu bedzie jakies ok 300 kcal bo 9 to 422kcal + herbata 
i chce zjesc jeszcze w miedzy czasie jakiegos owoca typu pomaranczko albo cos
dodam ze nie wypije dzisiaj zadnego soku tylko woda i te herbaty zielone 
a i na codzieniem nie jem slodyczy ale dzisiaj taka ochote mam na ciacho... chce zdrowo przytyc :))

Moze cos zmienic ?? macie jakies propozycje?? cos zamienic cos dodac? Co na kolejne dni? 
MagicStars - mi powiedzieli, że jak wyniki są dobre (też miałam w porządku) to nawet gorzej, bo wtedy organizm może po prostu nagle nie wytrzymać i np mogę na ulicy dostać ataku serca. przy anoreksji wyniki bardzo często długo są w porządku.
a co do braku okresu przez pół roku..ja też mniej więcej tyle czasu już nie mam. brak okresu pow.5 miesięcy powoduje początki rozwijania się osteoporozy u kobiet...także radzę ci prędko zacząć zażywać wapno :)
a co do reszty twojej historii...u mnie wszystko wygląda bardzo podobnie. to bardzo fajne, że chcesz walczyć.
że widzisz to, że musisz coś zrobić... gratuluję i brawo! :*
mam nadzieję, że trafisz na fajnego psychologa..choć z tym bardzo ciężko, u mnie to kwestia więcej niż jednej próby, ale wydaje mi się, że w końcu trafiłam na kobietę, która mówi z sensem. ale dopiero raz u niej byłam, więc zobaczę
trzymam kciuki za ciebie:)
OK :) od dzisiaj wapno no i powoli będę zwiększać ilość jedzenia, bo wydaje mi się że jak nagle też zacznę jeść dużo to też dobrze nie będzie. Tak jak się powinno chudnąć wolno tyć też lepiej wolno.Tym bardziej ze mam skłonność do rozstępów. Aleee... DAM RADĘ :) Muszę to w sobie pokonać. Zanim będzie za późno..
*macha na pożegnanie*
MagicStars - Trzymam kciuki za Ciebie!!! Rozsądnie przytyć jest tak samo trudno jak schudnąć - tak samo trzeba okiełznać psychikę. Rozplanuj sobie menu - (najlepiej byłoby ze specjalistą), czytałam że masz problem z włosami - obowiązkowo pestki słonecznika, dyni i orzechy włoskie! Porób badania, poszukaj psychologa( jak nie chcesz na realu to można przez internet - mailowo lub przez Skype) i walcz o swoje zdrowie - Dasz radę!!!
Tak udało mi się. :))!!
Miałam troche obawy zwiększając ilość jedzenia, szczerze mówiąc od dawna nie czułam sytości. Jadłam ale tylko tak żeby nie czuć głodu.
Ale zjadłam cały obiad- wcześniej musiałam zostawić choć trochę aby nie mieć aż takich wyrzutów sumienia, a raczej wyrzuty any która siedzi w głowie. Tak to sobie nazwałam. Prawdziwe wyrzuty sumienia powinnam mieć kiedy zjem za mało- i mam nadzieje że nie będę ich mieć.
Miałam miskę pełną orzeszków- już chciałam wziąć tylko troche, reszte wsadzić do siatki "na później" albo po prostu żeby było widać że więcej ubyło ale jednak wszystko co zamierzałam schować schrupałam ze smakiem :)  
Może nie jest to wielki sukces,może jeszcze to nie dieta na której przytyje, ale małymi kroczkami do celu, z dnia na dzień będę jeść więcej. 
 Dziewczyny.. chyba przesadziłam!
Przeliczyłam że na  sniadanie zjadłamok 900 kcal  dodałam sb oleju lnianego-czytalam  troche o jego dobrych wlasciwosciach.. to chyba byl szok dla organizmu. Serce mi wali jakbym wypiła kilka kaw a kawy nie tknęłam, zbiera mi sie na wymioty..
Muszę się położyć. Następnym razem zjem mniej kcal a później będę dodawała je stopniowo.
ja dzisiaj mam potwornie ściśnięty żołądek i bałam się, że nie będę mogła przełknąć śniadania. zrobiłam sobie jednak dwie kanapki, jedną z masłem, drugą z wędliną i ogórkiem i pokroiłam je na pełno malutkich części i maczam w jogurcie "ale owoc" , żeby mi przez gardło szybciej przeszły :p
2 kanapki to malukoo.
Ja sobie wymyśliłam że będę pić dużo jogurtów takich słodzonych do picia. Taki jeden w moim sklepie  z aloesem ma 260 kcal ;] Niewiele mniej od nutri. Tzn na pewno nie jest tak odzywczy jak on ale mozna włączyć :D 
Kiedys ich strasznie dużo piłam bo uwielbiam , zanim zaczelam sie odchudzać :))
Idę z koleżaką pojutrze na sushi :)- moze ono jest niskokaloryczne ale pewnie potem wrzuci się jakiegos loda:))
Postanowiłam powiedzieć kumpeli o moim problemie. W sumie nie jestem bardzo wychudzona, jak założe odpowiednie ciuchy widać chudą osobę, ale nie wychudzoną wiec inni nie dostrzegają problemu. uwazam ze jak jej powiem będzie mi łatwiej bo będzie ktoś kto mi nagada gdy znowu pojawią się glupie myśli bo jednak forum to nie to samo co ktos kogo sie zna.
Jeszcze musze oduczyć się codziennego ważenia. Postanowiłam ważyć się raz w tyg-w poniedziałek na czczo po toalecie.

ważenie raz w tygodniu to dobry pomysł, ja też się ważę tylko raz, we wtorki rano akurat.
2 kanapki i cały jogurt to malutko? : o w sumie to przecież normalne śniadanie :) normalni ludzie mniej więcej tyle jedzą, a ja mam skurczony żołądek wiec i tak sporo mnie kosztuje. teraz czuję się przejedzona, ale niedługo pomidorówka na obiad :)
aha aha źle zrozumiałam :) Nie wiedziałam że poszedł do tego cały jogurt, pomyslałam o małej ilości tak tylko do zamoczenia :)) 
W takim razie nie jest źle :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.