Temat: Dieta na przytycie

ile kalori powinnam zjesc i czy dzisiejszy jadlospis jest dobry ?? Sama juz nie wiem 
śniadanie: 2 kromki chleba z ziarnami z szynka z piersi kurczaka (30g) + kilka plasterków ogorka zielonego i kilka kiszonego + herbata zielona bez cukru
2 śniadanie: kaszka manna z bananami z biedronki
Obiad: chińszczyzna, moja porcja to max 40g ryżu, 100g piersi z kuczaka gotowanej na kotce rosolowej, 200g mieszanki chinskiej i to jest z fixem do potraw chinskich robione jednak bez oliwy
Podwieczorek: Planuje jakies ciacho z cukierni, moze jakis ptys albo cos 
Kolacja: 5 pierogów z truskawkami, tu bedzie jakies ok 300 kcal bo 9 to 422kcal + herbata 
i chce zjesc jeszcze w miedzy czasie jakiegos owoca typu pomaranczko albo cos
dodam ze nie wypije dzisiaj zadnego soku tylko woda i te herbaty zielone 
a i na codzieniem nie jem slodyczy ale dzisiaj taka ochote mam na ciacho... chce zdrowo przytyc :))

Moze cos zmienic ?? macie jakies propozycje?? cos zamienic cos dodac? Co na kolejne dni? 

samotna1780 a ty sie odczep wreszcie ode mnie!

zajmij sie sobą i swoim jedzeniem...a nie wymślasz jadlospisy wg których nawet nie jesz
Middle, jak chcesz zmniejszyć żołądek [sic!] to objętości zastąp kaloriami. Zamiast zalewać się zupą, która jest wodnista i rozpycha - zjedz mięsa kawał, albo orzechów, knedle z truskawkami sobie zrób albo kluski leniwe. Mniejsza objętość, a najesz się bardziej.
Shaday mam pytanie .. uprawiałaś jakiś sport albo wykonywałaś jakieś ćwiczenia w czasie stabilizacji ? :)
jak tam u Was dzisiaj? u mnie spoko dziś jestem napchana strasznie:D ale pije kakaooooo^^
@Czekooladka: hmm, raczej nie... ;) ćwiczeń było tyle, co na wf, czasami z nudów coś tam poćwiczyłam, jednak to nie było zbyt wiele. taki plus, że zawsze jakoś byłam w biegu - tam coś mam załatwić, gdzie indziej coś kupić, i pół dnia mijało na chodzeniu. sportem tego nazwać nie można, ale to zawsze więcej, niż siedzenie przed TV.
zabawne - nie zajmowałam się ćwiczeniami w czasie diety i stabilizacji, a teraz, kiedy jem normalnie, lubię sobie po kolacji zrobić chociaż kilkanaście minut ćwiczeń. ;p


Middle- tak , z dnia na dzien skoczyłam o spooooro kcal ..
po co chcesz sobie zmniejszać żołądek ? nie pomagasz sobie tym -.-
czupaczups- bo mam /miałam wór bez dna. Teraz jest chyba nieco lepiej...
ale ja do cholery nie potrafię ogarnąć jakie to są 'normalne' ilości i cały czas mówię sobie, że jem za dużo. A czy to jest na prawdę za dużo, czy to kolejne oblicze any to już nikt tego nie wie...

samotna- a Tobie się udało tak od razu, że tak naskakujesz?
nie należy się cackać tylko zacisnąć zębyyyyyyy:D
po pierwsze middle to skasuj tutaj konto i na wszelkich stronach ze 'zdrowym jedzeniem' czyli diety itd. bo to Cie tylko nakręca

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.