13 marca 2011, 12:31
ile kalori powinnam zjesc i czy dzisiejszy jadlospis jest dobry ?? Sama juz nie wiem
śniadanie: 2 kromki chleba z ziarnami z szynka z piersi kurczaka (30g) + kilka plasterków ogorka zielonego i kilka kiszonego + herbata zielona bez cukru
2 śniadanie: kaszka manna z bananami z biedronki
Obiad: chińszczyzna, moja porcja to max 40g ryżu, 100g piersi z kuczaka gotowanej na kotce rosolowej, 200g mieszanki chinskiej i to jest z fixem do potraw chinskich robione jednak bez oliwy
Podwieczorek: Planuje jakies ciacho z cukierni, moze jakis ptys albo cos
Kolacja: 5 pierogów z truskawkami, tu bedzie jakies ok 300 kcal bo 9 to 422kcal + herbata
i chce zjesc jeszcze w miedzy czasie jakiegos owoca typu pomaranczko albo cos
dodam ze nie wypije dzisiaj zadnego soku tylko woda i te herbaty zielone
a i na codzieniem nie jem slodyczy ale dzisiaj taka ochote mam na ciacho... chce zdrowo przytyc :))
Moze cos zmienic ?? macie jakies propozycje?? cos zamienic cos dodac? Co na kolejne dni?
22 czerwca 2011, 19:10
zajmij sie sobą i swoim jedzeniem...a nie wymślasz jadlospisy wg których nawet nie jesz
22 czerwca 2011, 19:14
Middle, jak chcesz zmniejszyć żołądek [sic!] to objętości zastąp kaloriami. Zamiast zalewać się zupą, która jest wodnista i rozpycha - zjedz mięsa kawał, albo orzechów, knedle z truskawkami sobie zrób albo kluski leniwe. Mniejsza objętość, a najesz się bardziej.
- Dołączył: 2010-09-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 277
22 czerwca 2011, 19:49
Shaday mam pytanie .. uprawiałaś jakiś sport albo wykonywałaś jakieś ćwiczenia w czasie stabilizacji ? :)
22 czerwca 2011, 20:49
jak tam u Was dzisiaj? u mnie spoko dziś jestem napchana strasznie:D ale pije kakaooooo^^
22 czerwca 2011, 21:00
@Czekooladka: hmm, raczej nie... ;) ćwiczeń było tyle, co na wf, czasami z nudów coś tam poćwiczyłam, jednak to nie było zbyt wiele. taki plus, że zawsze jakoś byłam w biegu - tam coś mam załatwić, gdzie indziej coś kupić, i pół dnia mijało na chodzeniu. sportem tego nazwać nie można, ale to zawsze więcej, niż siedzenie przed TV.
zabawne - nie zajmowałam się ćwiczeniami w czasie diety i stabilizacji, a teraz, kiedy jem normalnie, lubię sobie po kolacji zrobić chociaż kilkanaście minut ćwiczeń. ;p
- Dołączył: 2011-02-07
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 396
22 czerwca 2011, 22:56
Middle- tak , z dnia na dzien skoczyłam o spooooro kcal ..
po co chcesz sobie zmniejszać żołądek ? nie pomagasz sobie tym -.-
- Dołączył: 2011-03-18
- Miasto:
- Liczba postów: 455
22 czerwca 2011, 23:39
czupaczups- bo mam /miałam wór bez dna. Teraz jest chyba nieco lepiej...
ale ja do cholery nie potrafię ogarnąć jakie to są 'normalne' ilości i cały czas mówię sobie, że jem za dużo. A czy to jest na prawdę za dużo, czy to kolejne oblicze any to już nikt tego nie wie...
samotna- a Tobie się udało tak od razu, że tak naskakujesz?
23 czerwca 2011, 09:26
nie należy się cackać tylko zacisnąć zębyyyyyyy:D
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1103
23 czerwca 2011, 09:40
po pierwsze middle to skasuj tutaj konto i na wszelkich stronach ze 'zdrowym jedzeniem' czyli diety itd. bo to Cie tylko nakręca