13 marca 2011, 12:31
ile kalori powinnam zjesc i czy dzisiejszy jadlospis jest dobry ?? Sama juz nie wiem
śniadanie: 2 kromki chleba z ziarnami z szynka z piersi kurczaka (30g) + kilka plasterków ogorka zielonego i kilka kiszonego + herbata zielona bez cukru
2 śniadanie: kaszka manna z bananami z biedronki
Obiad: chińszczyzna, moja porcja to max 40g ryżu, 100g piersi z kuczaka gotowanej na kotce rosolowej, 200g mieszanki chinskiej i to jest z fixem do potraw chinskich robione jednak bez oliwy
Podwieczorek: Planuje jakies ciacho z cukierni, moze jakis ptys albo cos
Kolacja: 5 pierogów z truskawkami, tu bedzie jakies ok 300 kcal bo 9 to 422kcal + herbata
i chce zjesc jeszcze w miedzy czasie jakiegos owoca typu pomaranczko albo cos
dodam ze nie wypije dzisiaj zadnego soku tylko woda i te herbaty zielone
a i na codzieniem nie jem slodyczy ale dzisiaj taka ochote mam na ciacho... chce zdrowo przytyc :))
Moze cos zmienic ?? macie jakies propozycje?? cos zamienic cos dodac? Co na kolejne dni?
4 czerwca 2011, 20:58
to super dziewczyny... a jak sobie radzicie z tymi upalami ?? ;>
4 czerwca 2011, 22:31
Robie sobie galaretke - pyszna jest taka zimna prosto z lodowki
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Biłgoraj
- Liczba postów: 161
5 czerwca 2011, 03:08
lodami się obkładam :D albo wszystko co mam, to wkładam chociaż na chwilę do zamrażary :D
a płynów to pije sporo, ale tak jakoś nie przesadzam, zależy ile wypocę :D
- Dołączył: 2011-02-07
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 396
5 czerwca 2011, 22:02
Ja ostatnio jeszcze piłam szklanke dziennie i mi wystarczało, a od dwóch dni pije mega mega duzo np dzisiaj - 2 x szklanka wody , 2 x koktajl truskawkowy , 2 x herbata , 2 x sok ;D.
Mega się spaliłam na słońcu , skóra szczypie =.=
Dzisiaj już pływałam w jeziorze <3. Boska woda <3.
6 czerwca 2011, 11:47
jezu, stanęłam dzisiaj na wadze a tam 46,8 !!!
a ja wżeram tyle w ciagu dnia,że szok. i jeszcze na żarcie sie żuciłam-,-, bo dostałam przerażenia.
6 czerwca 2011, 11:52
wżerając gofry, 3 hot dogi w ciągu dnia, big lody włoskie, mase krówkową- nie będąc na przytyciu, schudnąć na tym?;/. albo w takim tempie tyje. 100000 kcal na dzień= 100 g.
zjem 7 000 tys kcal= 0 gram.
6 czerwca 2011, 13:22
Zrób sobie badania hormonalne. Może masz nadczynność tarczycy.
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
6 czerwca 2011, 15:44
nie, ona nie ma nadczynności. Ona je mało ale wysoko kalorycznie co równa się temu, że nie przytyje
jadasz rzeczy lekkie wiec na czym niby masz przytyc? gdybyś jadła pełnowartościowe duże posiłki przytyłabyś, ale od słodyczy nigdy.
6 czerwca 2011, 16:32
patrzac na to jak ostatnio czekoladka podlicza kalorie, to nci dziwnego, bo uznalysmy ze sie znowu odchudza;/ to ze wczoraj zjadlas wiecej nei znaczyz e utrzymasz wage, jak w inne dni nawet 1500 nie dobijasz;/
A ty djabeulku tez robisz to samo;)
6 czerwca 2011, 17:04
Hahaha, tak podliczałam ostatnio tak,że to szok, na oko, haha bo mi sie nie chce, a chciałam napisać na V. xD
Trza sie wziąść w garść. Ale jak mi sie kompletnie jeść nie chce, mogłabym tylko-pic,pic i pić-hektolitryxD.
Ale dobra. Bo jak zleci coś więcej to będzie załamka.