13 marca 2011, 12:31
ile kalori powinnam zjesc i czy dzisiejszy jadlospis jest dobry ?? Sama juz nie wiem
śniadanie: 2 kromki chleba z ziarnami z szynka z piersi kurczaka (30g) + kilka plasterków ogorka zielonego i kilka kiszonego + herbata zielona bez cukru
2 śniadanie: kaszka manna z bananami z biedronki
Obiad: chińszczyzna, moja porcja to max 40g ryżu, 100g piersi z kuczaka gotowanej na kotce rosolowej, 200g mieszanki chinskiej i to jest z fixem do potraw chinskich robione jednak bez oliwy
Podwieczorek: Planuje jakies ciacho z cukierni, moze jakis ptys albo cos
Kolacja: 5 pierogów z truskawkami, tu bedzie jakies ok 300 kcal bo 9 to 422kcal + herbata
i chce zjesc jeszcze w miedzy czasie jakiegos owoca typu pomaranczko albo cos
dodam ze nie wypije dzisiaj zadnego soku tylko woda i te herbaty zielone
a i na codzieniem nie jem slodyczy ale dzisiaj taka ochote mam na ciacho... chce zdrowo przytyc :))
Moze cos zmienic ?? macie jakies propozycje?? cos zamienic cos dodac? Co na kolejne dni?
26 maja 2011, 10:13
ja też wymiękłam;( ale musze się jakoś podniesc...
- Dołączył: 2011-03-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 372
26 maja 2011, 10:19
Nie wiem, po prostu nie daję rady sobie sama ze wszystkim. Za dużo stresu, odpowiedzialności za dom, pilnowania wszystkiego, do tego jeszcze egzaminy w szkole i koleżanka, która opowiada jak to je po kanapkę dziennie (nie jestem jeszcze odporna na takie typiary).
Olik, albo się podniesiesz, albo idź tam gdzie pisałaś. Jesteś po maturach, chcesz zawalić studia przez jakąś głupią chorobę? Przestań... gorzej będzie jak padniesz na ulicy i nikt nie będzie się ciebie pytał o zdanie, bo po wynikach wyjdzie, że jesteś żywym trupem, więc jest zagrożenie życia.
26 maja 2011, 10:22
moja pani doktor nie kazała mi iść do tego ośrodka tylko jak już to do szpitala...a ja bym tak bardzo chciałą poradzić sobie w domu
- Dołączył: 2011-03-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 372
26 maja 2011, 10:24
Nie poradzisz sobie w domu a w szpitalu nauczysz się prawdziwego życia i dopiero cię twoja koścista du** zaboli. I wiem o czym mówię.
Anorektyczki są b. źle traktowane w szpitalach. A skoro sobie nie poradziłaś przez tyle czasu to nie wiem jakiego cudu ty oczekujesz.
26 maja 2011, 12:12
dzis odebrałam wyniki badan...i ma pytanie bo mam bardzo wysoki poziom mocznika o co chodzi? to ma wpływ na zatrzymywanie wody w organizmie?
26 maja 2011, 12:21
Nie Olik, to ma wplyw na to ze twoje nerki sa w fatalnym stanie... dziewczyno i po co ci to? Ile ejszcze pociagniesz? Twoj organizms ie zatruwa w tej chwili, jedna z nas ma chorą nerkę i co 3 miesiące bada moczznik, bo zbyt duz iloscc powoduje ze twoj roganizm sie truje. ( jesli mcoznik jej urosnie powyzej poziomu to idzie na operację na wycięcie). Gratulujemy rozumu, serio. Niszcz sie dalej.
26 maja 2011, 12:23
Mozliwe ze masz kamice, a mozliwe ze Ci nerki padly. Pewnie za duzo bialka wpierniczasz- to tez mzoe byc przyczyna zepsucia nerek. Ale ejsli ci sie to podoba i wolisz byc chora i chyda niz zdrowa i zgrabna to powodzenia;) Kreatynine robilas? ( Tą mozesz miec albo za duzą- ze zniszczonych nerek, albo za malą z głodzenia się).
26 maja 2011, 14:42
włąśnie bardzo mało białka jadam... a to ma wpływ na zatrzymywanie się wody w organizmie?
26 maja 2011, 15:08
Jezu Olik, ale ty glupia jestes;/ Zamaist bac sie ze cos z nerkami nie tak to sie o zatrzymywanie wody w organizmie pytasz.....;/ Tak, jak ci nerki siądą totalnie to spuchniesz, ale nie jakies 100 głupich gram, tylko na serio spuchniesz.;/
26 maja 2011, 15:13
@.Ronja.- idę na endokrynologiczny bo przez to wyniszczenie organizmu znów mnie atakowała choroba. jakoś to będzie ;)
