Temat: Dieta Davisa bez pszenicy

Witam czy ktoś stosował dietę Davisa pszenicy i może się podzielić efektami jadłospisem ?

Coraz wiecej glosow slychac, ze wywalenie z jadlospisu tzw bialego chleba (bialej maki) odciaza jelita. Wiekszosc osob, ktore dbaja o zdrowie uzywa ciemnego chleba - bez okreslania, ze stosuje "diete Davisa". Sama zamien to pieczywo  na tydzien, dwa i zobaczysz, roznice - ja zauwazylam.

Co do pytania - to  nie stosuje diety Davisa, bo nigdy o tym nie slyszalam. Slyszalam o "trzech bialych truciznach" : biala maka, bialy cukier, biala sol.

Edit - wujek google twierdzi , ze dieta dr William Davis polega na wyrzuceniu wszelkiego zboza z jadlospisu, a nie wylacznie bialej maki. Chodzi nie tylko o o gluten, ale o modyfikacje podczas obrobki zboza na make i dodatkow konserwujacych itd.

Juz znalazlam jego ksiazke ( napisal bodajze tylko jedna). twierdzi, ze wystarczy wywalic zboze z jadlospisu i juz chudniemy 

sofro napisał(a):

Coraz wiecej glosow slychac, ze wywalenie z jadlospisu tzw bialego chleba (bialej maki) odciaza jelita. Wiekszosc osob, ktore dbaja o zdrowie uzywa ciemnego chleba - bez okreslania, ze stosuje "diete Davisa". Sama zamien to pieczywo  na tydzien, dwa i zobaczysz, roznice - ja zauwazylam.Co do pytania - to  nie stosuje diety Davisa, bo nigdy o tym nie slyszalam. Slyszalam o "trzech bialych truciznach" : biala maka, bialy cukier, biala sol.Edit - wujek google twierdzi , ze dieta dr William Davis polega na wyrzuceniu wszelkiego zboza z jadlospisu, a nie wylacznie bialej maki. Chodzi nie tylko o o gluten, ale o modyfikacje podczas obrobki zboza na make i dodatkow konserwujacych itd.Juz znalazlam jego ksiazke ( napisal bodajze tylko jedna). twierdzi, ze wystarczy wywalic zboze z jadlospisu i juz chudniemy 

W South Beach też się wyrzuca zboża (skrobię właściwie) a w późniejszych fazach się unika (a zalecane najlepiej nie spożywać wcale). I różnica faktycznie w samopoczuciu jest. To tylko dla przykładu, że nie tylko Davis zaleca dietę "bezzbożową", ale w sumie jakby się dokładniej przyjrzeć to jest to podstawą wielu współczesnych diet, które występują pod przeróżnymi nazwami i kombinacjami.

Ja mam książki Davisa no i faktycznie jak np. moja mama ją przeczytała, tak od kilku lat zbóż i pieczywa unika - może raz na tydzień wciągnie jakąś kromkę. Chociaż chuda zawsze była, to widać, że jak ma dni ze zbożem to od razu puchnie i gorze się czuje.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.