- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 stycznia 2017, 07:38
Wiem, że były podobne wątki, ale chciałam zapytać czy ktoś z Was obecnie korzysta z jej diety? Jaką macie opinię? Mam na myśli oczywiście rozpiskę z jej strony Diet by Ann.
23 stycznia 2017, 08:39
Kiedys zrobilam lody z jej przepisu, cos tam ryzu bylo, nie pamietam :) na cieplo bylo przepyszne, po zamrozeniu ohyda. Jestem sceptycznie nastawiona do jej przepisow.
23 stycznia 2017, 09:13
Pamiętam kosztorys jej diety. Miesięcznie ponad 2000 zł wychodziło z tych jej eko produktów.
23 stycznia 2017, 09:16
Ja mam i jest super. Nie ma tam żadnych drogich składników jak dla mnie, których by się na codzień nie używało, przynajmniej ja. No chyba, że ktoś w dalszym ciągu nasiona chia czy mleko migdałowe na przykład uważa za rarytas.
23 stycznia 2017, 09:52
Ja mam i jest super. Nie ma tam żadnych drogich składników jak dla mnie, których by się na codzień nie używało, przynajmniej ja. No chyba, że ktoś w dalszym ciągu nasiona chia czy mleko migdałowe na przykład uważa za rarytas.
23 stycznia 2017, 09:55
dieta jak każda inna ze współcześnie proponowanych, dość zdrowych, urozmaiconych, o średniej/niskiej energetyce. Wybór to już kwestia preferencji smakowych. Jednym będzie odpowiadać dieta Ani, innym dieta Ewy, czy innej mniej lub bardziej popularniej dietetyczki czy trenerki, czy portalu dietetycznego.
23 stycznia 2017, 09:58
dieta jak każda inna ze współcześnie proponowanych, dość zdrowych, urozmaiconych, o średniej/niskiej energetyce. Wybór to już kwestia preferencji smakowych. Jednym będzie odpowiadać dieta Ani, innym dieta Ewy, czy innej mniej lub bardziej popularniej dietetyczki czy trenerki, czy portalu dietetycznego.
23 stycznia 2017, 10:23
Jednak u Anki jest wykluczenie glutenu i nabiału na pewnym etapie dietydieta jak każda inna ze współcześnie proponowanych, dość zdrowych, urozmaiconych, o średniej/niskiej energetyce. Wybór to już kwestia preferencji smakowych. Jednym będzie odpowiadać dieta Ani, innym dieta Ewy, czy innej mniej lub bardziej popularniej dietetyczki czy trenerki, czy portalu dietetycznego.
jesli nie masz uczuclenia na gluten to glupota jest z niego rezygnowac bo to modne. a to kieruje tak naprawde wiekszoscia osob
23 stycznia 2017, 10:42
dlatego mówię, ze to zalezy od preferencji, chcesz bez glutenu, bierzesz dietę Ani, chcesz bez czegośtam bierzesz dietę kogoś, kto taką oferuje. To są w sumie drobiazgi wg zasad wolnego rynku a nie lepsze/gorsze.
23 stycznia 2017, 11:11
jesli nie masz uczuclenia na gluten to glupota jest z niego rezygnowac bo to modne. a to kieruje tak naprawde wiekszoscia osobJednak u Anki jest wykluczenie glutenu i nabiału na pewnym etapie dietydieta jak każda inna ze współcześnie proponowanych, dość zdrowych, urozmaiconych, o średniej/niskiej energetyce. Wybór to już kwestia preferencji smakowych. Jednym będzie odpowiadać dieta Ani, innym dieta Ewy, czy innej mniej lub bardziej popularniej dietetyczki czy trenerki, czy portalu dietetycznego.
Jak nie masz nietolerancji laktozy to mozesz sobie taka dieta zalatwic wtorną.