Temat: 50 na 50. Słyszał ktoś?

 

Dieta 50 na 50 czyli ,,alternate day fasting". Pomysłodawcą tej diety jest chirurg plastyk James B. Johnson, który eksperymentował na sobie i w ciągu dwóch miesięcy zrzucił 16 kg. Obecnie dieta ta opanowała Amerykę Północną i przyciąga rzesze zwolenników.

Dieta polega na tym, że odchudzamy się co drugi dzień. A dokładniej- w jednym dniu jemy normalnie, a następnego ograniczamy ilość spożywanych kalorii do 20-35 procent tego, co dnia poprzedniego itd.

Autor diety wykazał, że przy takim sposobie odżywiania uaktywnia się gen SIRT1 odpowiedzialny za uwalnianie z komórek tłuszczu i powodujący szybsze jego spalanie. Wyłącza się przy tym gen odpowiedzialny za otyłość.

Zwolennicy tej diety mówią o ogromnych korzyściach- szybkie wymierne efekty (po 4 tygodniach komórki tłuszczowe zmniejszyły się o 35 procent), ponadto dieta ta ponoć poprawia samopoczucie i dodaje energii, zmniejsza zawartość cholesterolu, zapewnia lepszą przemianę materii, pomaga w leczeniu przewlekłych stanów zapalnych, powoduje wzrost masy mięśniowej, czy wreszcie redukuje komórki powodujące raka.

 Co sądzicie o tej diecie? Może któraś z Was ją stosuje bądź stosowała? Proszę o opinie.

Ja w to nie wierzę ;)
Pasek wagi
ja bym się bała, że mój organizm zwariuje od czegoś takiego.
Ja mam wrażenie, że przy tej diecie padnie przemiana materii, a jak przestanie się ją stosować, to waga znowu powróci. Mimo to, korci mnie żeby spróbować... sama nie wiem.
Ciekawa dieta...:)
yy. dla mnie to jakieś  wariactwo. 
jednego dnia się oberzreć a na drugi głodować.
nie , nie skusiłabym się na to ;) 
Czytałam o tej diecie w pewnej gazecie, ale bałabym się ją stosować.
Ja słyszałam o czymś baaardzo podobnym, jakaś aktorka stosowała coś takiego, ze jednego dnia jadła wszystko na co miała ochotę, a drugiego dnia nie jadła nic pila tylko wodę
ciekawa dieta:) ciekawe czy dziala
Pasek wagi
już rozsądniejszy byłby dzień z ulubionym posiłkiem. np. od poniedziałku do soboty jesz ładnie, a w niedzielę wybierasz sobie jedno niedietowe danie - spaghetti na obiad albo ciacho na deser.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.