- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3250
10 lutego 2011, 15:25
CZESC DZIEWCZYNY JEST KTOS CHETNY DO ZRZUCENIA 10 KG!!! DO KONCA MARCA LUB DO SWIAT WIELKANOCNYCH CHODZI MI O WYTRWAŁE OSOBY KTORE PO KILKU DNIACH NIE UCIEKNA Z FORUM TYLKO BEDA SIE MOTYWOWAŁY WZAJEMNIE
RAZEM ŁATWIEJ :)
MOZEMY ZAPISYWAC TEZ CO JADŁYSMY PRZEZ CAŁY DZIEN TO TEZ MOTYWUJE
ZAPRASZAM !!!!!
- Dołączył: 2009-06-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 343
20 marca 2011, 11:09
hanejowa - mam nadzieję, że już jest lepiej!
ale tu cicho :( Ja wczoraj miałam dobrą sobotę - nie liczyłam kcal ale nie było obżarstwa i udało się zastapic niedrowe przekąski warzywami, więc wieczór w pełni udany:) Dziś jeszcze mogą czekać pewne pokusay ale mam nadzieję, że dam radę. Waga 68,7 kg w piatek i tak samo dzisiaj 
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
20 marca 2011, 11:59
dzięki Aga....
jest lepiej... o wiele.... tylko wysypka mnie już męczy.... ale mam nadzieję że i ona szybko zniknie
![]()
tak więc od jutra mam zamiar w końcu zacząć moją dietkę....
- Dołączył: 2011-01-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 307
21 marca 2011, 12:47
hej dziewczyny:)
hanejowa: jak się czujesz?
u mnie wreszcie od dawna oczekiwany spadek wagi... dziś nie mogłam uwierzyć, stawałam 3 razy
![]()
waga 54,1kg
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
21 marca 2011, 17:15
witam całkiem wiosennie.....
![]()
dziękuję, czuję się już o wiele lepiej..... tylko ta wysypka..... patrzeć na siebie nie mogę.... wyglądam jakbym przechodziła trądzik na całym ciele fuuuuu
w końcu zaczęłam znowu moje ukochane SB więc przez najbliższe 2 tygodnie I faza
flock gratuluje wagi!!!!
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 813
21 marca 2011, 19:51
Jak cicho się zrobiło.. Jak tam dziewczyny Wam dieta idzie?
Ja jakoś nie narzekam, trzymam się dzielnie ;) Odpowiada mi taki stan rzeczy, naprawdę ;)
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
21 marca 2011, 19:54
no ja zjadłam jak na razie
7.00 jajecznica
10.30 jogurt naturalny
13.30 szynka z kurczaka z keczupem
17.00 jajecznica z zerem brie i pomidorkami
a teraz myślę co na kolację........
kaloryczność podliczę później....
- Dołączył: 2009-06-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 343
21 marca 2011, 22:45
hanejowa - dobrze, że juz ozdrowiałaś :)
flock, femme - gratulacje wytrwałości i spadkow wagi!
Ja dziś też miałam bardzo dobry dzień, może tylko trochę żle rozłożylam kcal i za duzo zjadłam po 19, ale w sumie bylo tylko ok 1200 plus wczoraj fajnie pocwiczylam uda i pośladki m.in. z taką małą piłką gimnastyczną.
Oby ta wiosna przyniosła nam same spadki wagi w każdym tygodniu!
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 813
22 marca 2011, 08:38
Aga.1981 najważniejsza jest motywacja, wtedy można przetrwać. Mnie dodatkowo motywują efekty widoczne po ubraniach, to chyba jest największą nagrodą :)
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
22 marca 2011, 17:17
hej kobietki....
ależ ja jestem dzisiaj nienażarta!!! cały czas czuje ssanie.....ale staram się z tym jakoś walczyć
- Dołączył: 2010-09-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 72
22 marca 2011, 18:58
hanejowa mam pytanko na jakiej diecie byłaś przed ślubem, która pozwoliła ci stracić aż 20 kg? jak długo to trwało co prawda ślub planuje dopiero na przyszły rok więc mam trochę czasu ale różnie to bywa więc musi mi się udać musi musi musi dziś dzień dietowy znakomity więc jestem dobrej myśli ;)