- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe
- Liczba postów: 3250
10 lutego 2011, 15:25
CZESC DZIEWCZYNY JEST KTOS CHETNY DO ZRZUCENIA 10 KG!!! DO KONCA MARCA LUB DO SWIAT WIELKANOCNYCH CHODZI MI O WYTRWAŁE OSOBY KTORE PO KILKU DNIACH NIE UCIEKNA Z FORUM TYLKO BEDA SIE MOTYWOWAŁY WZAJEMNIE
RAZEM ŁATWIEJ :)
MOZEMY ZAPISYWAC TEZ CO JADŁYSMY PRZEZ CAŁY DZIEN TO TEZ MOTYWUJE
ZAPRASZAM !!!!!
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 813
19 lutego 2011, 12:44
To może faktycznie nie będę się tym przejmować. Widocznie mój organizm wie lepiej
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
19 lutego 2011, 14:25
Hej dziewczynki nadrobiłam wszystko przeczytałam co pisałyście ja mam weekend w domku także odezwę się jak wrócę ;* w poniedziałek umówiłam się z vitalijką na basen :) świetny ten portal :)
19 lutego 2011, 15:26
No, portal faktycznie się udał:) Od niedawna jest moim uzależnieniem wchodzenie tutaj. Zresztą kilka osób już o tym pisało;)
Ja niestety nie mam z kim chodzić na basen, a bardzo bym chciała, bo jednak pływanie jest najlepsze. Zawsze zauważam zmianę po wakacjach nad wodą, które trwają niecały tydzień, a co dopiero regularne pływanko.
A co do jedzenia, to też czasami mam tak, że nie chce mi się jeść. Najlepiej przed jedzeniem powstrzymuje mnie szkoła, bo spędzam w niej dużo czasu. Jak wracam do domu, to zjadam obiad(dość późno), potem się uczę i nie myślę o napychaniu się;)
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 813
19 lutego 2011, 16:27
A ja właśnie piję sobie czerwoną herbatę, może za motylka się wezmę :)
- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
19 lutego 2011, 17:50
Jutro wracam na studia także od poniedziałku zero słodyczy, napojów gazowanych, makaronów, kasz, pieczywa, ziemniaków, mało soli jem dużo warzyw owoców i chudego mięska ;) kuźwa kiedy ta waga przyjdzie do mnieee...
- Dołączył: 2010-12-31
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 80
19 lutego 2011, 19:56
Ja dzisiaj miałam bardzo stresujący dzień więc dla odprężenia postanowiłam wybrać się na basen ; ) Pływałam prawie półtorej godziny i teraz padam. Ale było świetnie ^^ Co by nie było, odnotuję dzisiejsze posiłki. Śniadanie: omlet z dwóch jajek, szczypiorku i dwóch plasterków polędwicy z indyka (energetycznie) + 2 kostki gorzkiej czekolady. Potem 7days (nie mój wybór, bo tylko takie jedzenie było dostępne ; / ). Obiad: pomidorowa z ryżem. A po basenie kanapka z chleba orkiszowego, twarożku i rzodkiewek oraz mango. I tym miłym owocowym akcentem mam zamiar zakończyć dzień ; ))
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 813
19 lutego 2011, 20:11
Moje menu:
ś: kromka z wędzonym łososiem, wieśniak
2ś: naleśnik dukana
o: pierś z kurczaka gotowana, pół szklanki ryżu brązowego, jogurt naturalny z curry
p: trochę twarogu i łososia wędzonego
k: twarożek i pół pomidora
Razem 1221 kcal :)
19 lutego 2011, 21:55
czarnulkaa1986 szczerze Ci odradzam dietę kopenhaską. Przeszłam ją i się ogromnie na niej zawiodłam. Lepiej od razu zacznij SB. O wiele większe efekty i jest smaczniejsza.