- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 kwietnia 2016, 22:11
Moja koleżanka była u dietetyczki, która przesłała jej taką oto dietę:
DZIEŃ 1
ŚNIADANIE I:
o ŚNIADANIE II:
o Kanapka:
o -Chleb żytni pełnoziarnisty 40g - 1 kromka
o -Olej lniany 5g-łyżeczka
o -Polędwica drobiowa 20g
o -Pomidor 100g
o -Rzodkiewka 50g
o -Natka pietruszki
o -Sałata
o LUNCH:
o Sałatka:
o -Jajo kurze 1 szt
o -Kukurydza (mrożona) 50g
o -Brokuł blanszowany 150g
o -Rzodkiewka lub biała rzodkiew 100g
o -Papryka czerwona 50g
o -Czosnek
o -Cebula
o -Zioła
o -Szczypiorek
o -Olej lniany 5g
o OBIAD:
o Halibut w sosie borowikowym:
o -Halibut filet 100g
o Sos:
o -Grzyby leśne mrożone lub pieczarka świeża 100g
o -Cebula
o -Zioła
o -Jogurt naturalny 1,5% 50g
o -Kasza gryczana 30g
o -Olej lniany 5g-łyżeczka
o DZIEŃ 2
o ŚNIADANIE I:
o Smoothie 300g
o -Kiwi 1 szt
o -Natka pietruszki
o -Szpinak
o -Cytryna
o -Kefir 1,5% 150 g
o -Oliwa z oliwek 5g
o ŚNIADANIE II:
o Kanapka:
o -Chleb żytni pełnoziarnisty 40g - 1 kromka
o -Ser twarogowy chudy 50g+łosoś wędzony 25g+olej lniany 5g+koperek
o -Ogórek kiszony 100g
o -Sałata
o LUNCH:
o Sałatka:
o -Łosoś wędzony 50g
o -Ogórek kiszony 50g
o -Groszek zielony mrożony 50g
o -Papryka czerwona 50g
o -Szczypiorek
o -Cebula
o -Cytryna do smaku
o -Rukola
o -Olej lniany 5g
o OBIAD:
o Gołąbki:
o -mielone mięso z piersi z indyka 100g+ryż brązowy 20g+ kapusta włoska
o -Pomidor zmiksowany 50g
o -Ziemniak 50g
o -Koperek
o -Zioła
o -Olej lniany 5g
To są pierwsze 2 dni. Jestem w szoku! Podliczyłam kaloryczność 1 dnia i wyszło ok 830 kcal. Cała dieta opiera się się o 850-1000 kcal. Myślałam, że w dzisiejszych czasach specjaliści nie ustalają tak niskiej kaloryczności. Dodam tylko, że dziewczyna pracuje, trenuje - biega (ok.10 km.), a dziś zrobiła 2 treningi na siłowni (spinning i pumpy).
Co sądzicie?
4 kwietnia 2016, 22:14
Sądzę, że dietetyczce zależy na szybkich efektach i ma gdzieś czy będzie jojo, gdy zrezygnujesz z jej usług.
4 kwietnia 2016, 22:16
Dla mnie to jest żenujące i przerażające. Ludzie zwracają się do specjalistów, bo mają problem, z którym nie radzą sobie samemu, a dostają "dietę" na rozwalenie metabolizmu i tak się dzieje praktycznie w kazdym przypadku, o którym słyszę.
4 kwietnia 2016, 22:22
No właśnie i trudno z tym dyskutować. Nie spodziewałam się, że to możliwe. Dietę 800-1000 kcal. serwowałam sobie jak miałam 16 lat, co uważam za wielką głupotę. A tu nagle analizuję dietę od dietetyczki i... kopara mi opadła:P
4 kwietnia 2016, 22:33
No wiesz, dieta zadziała, klienci chudną szybko, już nie chodzą do dietetyka, ale opinie dobre, więc klientów coraz więcej... Człowiek ma jojo i wszyscy myślą, że gdyby się trzymał diety to by dalej chudł, bo dieta dobra była, kilogramy leciały.
5 kwietnia 2016, 00:17
bez kalkulatora widać ze zdecydowanie za male posiłki. Tym bardziej jak piszesz ze dziewczyna jest aktywna.
Ah Ci dietetycy... szybko waga zleci ale szybko tez wróci.. :(
5 kwietnia 2016, 03:37
tragedia...50g lososia,30g kaszy....oddalabym to dietetyczce i podziekowala za wspolprace.
5 kwietnia 2016, 08:15
Dieta wyglada nawet spoko, niech tylko koleżanka pomnoży porcje x 1,5 albo nawet x 2 :P
5 kwietnia 2016, 08:45
Moja dietetyczka mi dała w listopadzie 1300 kcal, ale jak poczytałam o temacie, to traktuję to jako inspirację... wystartowałam ze spadkiem na jej rozpisce, ale obecnie rzeźbię sama ok 1500 kcal. Na razie waga przystanęła, ale zobaczymy w tygodniowym rozrachunku.
Z jednej strony rozumiem motywy dietetyków - klient oczekuje szybkiego efektu - ale z drugiej powierzamy tym ludziom zdrowie jak by nie patrzeć, jak można działać na niekorzyść, tego nie rozumiem.