- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 marca 2016, 23:22
hej, od jutra zamierzam przejść na diete tluszczowa. Troszkę starałam się zaglebic w ten temat, jednak dla mnie to wciąż za mało.
Czy na sali znajdują się osoby, które odżywiają się w ten sposób ?
Chętnie bym posłuchała rad, opinii itp :)
Wesołych Świąt; ))
28 marca 2016, 10:05
Jestem na diecie LCHF już jakiś czas. Najgorzej było w pierwszym tygodniu w okresie adaptacji organizmu, później samopoczucie jest świeetne. Jest to też jedyna dieta, na którą mój organizm, wyniszczony latami bezmyślnego odchudzania, reaguje spadkiem kilogramów. Jeśli masz jakieś pytania to śmiało, ja osobiście 'tłuszczówkę' polecam serdecznie ;)
28 marca 2016, 11:12
Ja jestem na ketogenicznej. Wal śmiało na priv jakby co.
28 marca 2016, 21:26
Polecam, potem problemy ze zdrowiem na kilka lat. Cholesterol nie do zbicia. Owszem chudnie się, ale kosztem zdrowia.
28 marca 2016, 23:01
Polecam, potem problemy ze zdrowiem na kilka lat. Cholesterol nie do zbicia. Owszem chudnie się, ale kosztem zdrowia.
Eee tam, ja po kilku miesiącach na keto miałam cholesterol całkowity 127 (słownie sto dwadzieścia siedem).
Najlepiej badać się regularnie i reagować na zmiany.
28 marca 2016, 23:21
Ja jestem, w sumie jem tak intuicyjnie, niespecjalnie się staram tak jeść. Wychodzi 40-50% tłuszczy w ciągu dnia. Jestem syta, mam teraz super cerę, schudłam 10 kilo. Czuję się świetnie ale czasem zdarzają mi się dni kiedy przesadzę ze zbyt małą ilością węgli i wtedy boli mnie głowa. (w moim przypadku ta dieta jest nawet po części zaleceniem lekarskim)
Edytowany przez .Jota 28 marca 2016, 23:24
19 kwietnia 2016, 12:09
Keto działa, ale mi osobiście trudno ją utrzymać dłużej niż kilka dni...
Bo to kwestia przyzwyczajenie. Dodatkowo nie każda tłuszczowa, to od razu keto ;)
28 kwietnia 2016, 14:43
W ciągu 3 tygodni (ćwicząc) schudłam na niej ok 5 kg. Byłoby więcej, gdyby nie jeden imprezowy weekend (alkoholowy ;)) Po weekendzie waga nie wzrosła, ale spada bardzo powoli, niestety znów muszę poczekać na ketozę ;) Polecam dietę jak najbardziej, potrafię ćwiczyć 2 razy dziennie i mam siłę! Nie jestem senna, włosy nie wypadają. Niestety trzeba przeciągnąć ją na trochę dłużej, nie ma sensu stosować jej przerywając weekendami, bo nie zdążymy wrócić w stan ketozy. Bardzo dużo się o niej naczytałam i naprawdę wiele osób ją poleca (m.in. sportowcy, co jest dla mnie pewnego rodzaju wskazaniem, że dieta nie jest wyniszczająca jak choćby dieta białkowa czy dieta 1000kcal).