Temat: dieta 1000 kalorii

Kto był i jakie efekty. Tylko nie piszcie, że szkodliwa, bo te argumenty już znam...Nie piszcie też o zdrowej diecie i ruchu, bo to tez już wiem...

Pasek wagi

moje szczupły koleżanki tez juz niektóre w tym wieku chorują. Prawda jest taka, ze w pewnym wieku zdrowie si e psuje. A moja mama np. ma 74 lata szczupła nie jest i ruchu nie ma do tego pali jak smok i jest absolutnie zdrowa. Nie ma na to reguły...

Pasek wagi

Dobra, ja odpadam.....
Powodzenia 

Pasek wagi

Havock napisał(a):

Dobra, ja odpadam.....Powodzenia 

Każdy prędzej czy później się poddaje ;) I tak długo pociągnąłeś :D

:)

Pasek wagi

Nie wiem czy fakt, że za rok dojdzie tu do podobnej dyskusji tylko będziesz miała plus 5kg więcej to jest taki powód do radości ;) 

-Noemi- napisał(a):

Hmmm wszystko zależy od wagi wzrostu i aktywności. Ja byłam kiedyś na diecie 800-1000 kcal owszem schudłam i prowadząc racjonalne żywienie nie przytyłam z tym, że nie była potrzebna taka dieta. Chodziłam bardzo głodna. Następnym razem była dieta 1300 kcal i ruch. Takie same efekty jak poprzednio (traciłam 1 kg tygodniowo). Ja jestem niska, praca siedząca, niezbyt dużo do zrzucenia i na mnie dieta 1500 kcal nie działa bo moje zapotrzebowanie całkowite wynosi ok 1700-1800 kcal.  Z kolei dla dziewczyny 170 cm i 90 kg dieta 1600 kcal będzie ok.Kiedyś jak byłam na badaniach przypadkiem trafiłam na dni zdrowia w przychodni czy coś takiego i tam był dietetyk. Z ciekawości poszłam zapytać o dietę dla mnie to zalecono mi ok 1200 kcal przy codziennej dużej aktywności fizycznej. Koleżanka, która leczyła się w Klinice otyłości (prowadzonej przy uniwersytecie ) przyniosła folder z którego wynikało, że dieta jest dobra jeśli od całkowitego zapotrzebowania kcal odejmie się nie więcej jak 1000 kcal i dopuszcza się diety 800-1000 kcal zależnie od wzrostu, wagi i stylu życia.   P.S.Podczas diety 1300 kcal miałam dużo lepsze wyniki badań, niż wtedy kiedy nie byłam na diecie. 

W ogóle nie jest tak jak piszesz, ja chudłam na 2000 kcal, ruch 2-3 razy w tyg. (był to rower), zależy też ile chce się tracić kg na miesiąc (u mnie było to 2,5 kg / mies) to wszystko zależy od organizmu, nie ma reguły !

Pasek wagi

również byłam na diecie 1000 kcal, przez pół roku. Efekty? 20 kg mniej. Super prawda? No nie do końca, zepsuty metabolizm, jojo 25 kg, wypadające włosy i brak okresu. Na szczęście jestem już mądrzejsza. 

araksol napisał(a):

moje szczupły koleżanki tez juz niektóre w tym wieku chorują. Prawda jest taka, ze w pewnym wieku zdrowie si e psuje. A moja mama np. ma 74 lata szczupła nie jest i ruchu nie ma do tego pali jak smok i jest absolutnie zdrowa. Nie ma na to reguły...

Wiesz ze ja czasem mysle ze Ty albo nas wszystkich wkrecasz i smiejesz sie nie mniej niz my (ci co cie dobrze znaja) albo jestes uposkledzona umyslowo jak np Bonzo i Kobra na YT i nie zdajesz sobie sprawy ze swojej choroby. Nie bez powodu od malego chodzimy do przedszkola, szkoly, uniwerek, pozniej praca, emerytura. To nas czesto wqrza jednak bez tego kazdy by prowadzil smutne zycie jak Ty. Araksol Twoim najwiekszym problemem nie jest nadwaga a cos zupelnie innego i jesli sama ze soba nie bedziez szczera i nie udasz sie do fachowca to umrzesz z waga 100kg miedzy koszykami z kotami w zimnym pokoju.

Jak mnie wqrzaja osoby ktore pisza bylam na diecie 1000kcal dobrze szlo ale pozniej jojo +10+20+30. Pomijajac fakt ze 1000 kcal to nic zdrowego, to sam efekt jojo jest wywolany powrotem do starych nawykow zywieniowych. Gdybym ja znowu zaczal wpierdzielac po 300g milki, opakowania serow, slodzil po 2 lyzeczki na szklante, uzywal smietan to nadal wazyl bym 68 kg? 

Basti81 napisał(a):

araksol napisał(a):

moje szczupły koleżanki tez juz niektóre w tym wieku chorują. Prawda jest taka, ze w pewnym wieku zdrowie si e psuje. A moja mama np. ma 74 lata szczupła nie jest i ruchu nie ma do tego pali jak smok i jest absolutnie zdrowa. Nie ma na to reguły...
Wiesz ze ja czasem mysle ze Ty albo nas wszystkich wkrecasz i smiejesz sie nie mniej niz my (ci co cie dobrze znaja) albo jestes uposkledzona umyslowo jak np Bonzo i Kobra na YT i nie zdajesz sobie sprawy ze swojej choroby. Nie bez powodu od malego chodzimy do przedszkola, szkoly, uniwerek, pozniej praca, emerytura. To nas czesto wqrza jednak bez tego kazdy by prowadzil smutne zycie jak Ty. Araksol Twoim najwiekszym problemem nie jest nadwaga a cos zupelnie innego i jesli sama ze soba nie bedziez szczera i nie udasz sie do fachowca to umrzesz z waga 100kg miedzy koszykami z kotami w zimnym pokoju.

To nie jest trolling. Na 100%

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.