© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 maja 2015, 14:21
Trwa ona 3 dni i chodzi w niej o szybką redukcje przed jakimś specjalnym wyjściem jak wesele, komunia itp. Niby jest bezpieczna i należy pić jak najwięcej wody. Więc z kąd te spadki wagi? Z małej ilości kalorii czy to jednak jakiś ubytek wody? Niby można zgubić do 4,5 kilo przeciętnie wychodzi tak 2,5 kilo. Czy taką dietą przez zaledwie 3 dni można sobie zaszkodzić? A może jednorazowo przed wielkim wyjściem można spróbować? Wiem, że jadłospis nie wygląda ciekawie, szczególnie śniadanie dnia trzeciego.
Jestem zwyczajnie ciekawa Waszych opinii. 
19 maja 2015, 15:07
wątpię, żebyś tym rozwaliła metabolizm. Ale serio uważasz, że jest jakiś magiczny zamysł za parówkami i tostami, który wspomaga odchudzanie?
19 maja 2015, 15:35
Nie ma w tym nic magicznego, a do tego większość produktów jest o dziwo niezdrowa. A całość ma mniej niż 1000 kalorii. Dlatego pytam vitalianki o zdanie, bo czasami widuje podobne menu u dziewczyn tutaj i ich diety trwają dłużej. Wiem ,ze większość tu albo jest na dietach koło 2000kcal ,albo w drugą stronę na 1200kcal. Byłam ciekawa co sądzi większość dziewczyn.
19 maja 2015, 15:42
wiesz, teoria teorią, a praktyka praktyką. Ludzie tak jedzą i żyją ;)
19 maja 2015, 15:52
Ja na 2 dni przed weselem czy innymi okazjami po prostu jem mniej i same lekkostrawne rzeczy + dużo piję. No ale to w innym celu, nie chodzi mi o żadne odchudzanie ani nic. Bo nie przytyłam w 2 dni i w 2 dni nie schudnę. Chodzi jedynie o to, żeby nic nie zalegało w jelitach i brzuch był płaski, bo niestety mam problem z wzdęciami.
19 maja 2015, 21:31
Haha - przeciętny Amerykanin wpierniczający co dzień po 5 fast foodów pewnie na tym schudnie, ale rozumny człowiek nie będzie się odchudzał lodami i tostami :P
