10 stycznia 2011, 09:02
Hej,
jest tu ktoś chętny na ONZ?
W grupie raźniej
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1144
23 stycznia 2011, 18:24
Polecałabym Ci dietę 1200 kcal. Zaczęłaś już jakąś? Jeśli nie, to masz duże szanse w pierwszym i może drugim tygodniu zjechać po 2 kg, w każdym następnym po kilogramie. :) to jest dobry wynik!
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1144
23 stycznia 2011, 18:39
Kupiłam sobie dziś mleko sojowe, bo nie mogłam znaleźć kotletów. Takie średnio białkowe jest patrząc na skład, ale w tabeli jest w białkach.
We wtorek na śniadanko zacznę to mleko, muszę przetrwać jakoś te białkowe dni. ;D
Ogólnie mam zapas na cały tydzień zrobiony :P
Edytowany przez rozsadna 23 stycznia 2011, 18:40
- Dołączył: 2010-08-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3128
24 stycznia 2011, 00:30
To daj znać jak smakuje to mleko, bo też chciałam kupić ale tyle jest tego mleka że nie wiedziałam które wybrać bo jest zwykłe, czekoladowe, truskawkowe i waniliowe. A Wy dziewczyny jak myślicie jakie wybrać jak już bym miała kupić? :)
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1144
24 stycznia 2011, 00:34
Kupiłam to naturalne, bo te smakowe pysznie brzmią, ale jakieś sztuczne ulepszacze smaku jakoś do mnie nie przemawiają. :P napiszę jak tylko zacznę. :) coś czuję, ze nie będzie mi super smakować, ale kto wie, może mi się smaczek zmienił. :)
- Dołączył: 2010-08-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3128
24 stycznia 2011, 16:11
Ale tu dzisiaj cisza... Dziewczyny a jak będę jadła 3 posiłki a nie 4 to będzie ok? Bo niekiedy udaje mi się zjeść 4 a niekiedy tylko 3.
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1144
24 stycznia 2011, 18:15
O panie, ja bym jadła i jadła, nawet pięć! :P staraj się lepiej jeść 4, w końcu po to ten plan jest, potem Ci się wymiesza i nie będzie struktury białkowo-węglowodanowej.
Kurdeee chyba mnie zabijecie. Byłam dziś o babci, ale u innej. Napiekła placków, a że byłam tylko z bratem, to musiałam spróbować, inaczej byłoby jej mega przykro. Z ciężkim sercem włożyłam sobie dwa kawałki placka, jednego i drugiego (i tak nie spróbowałam wszystkich!) i łyżkę sałatki. W sumie nie wiem: chwalę się, czy się żalę.
No nic, trudno, pyszniutkie było, ale wizyty u babci to ja chyba ograniczę. ;/ nie przeczyszczam się, ani nic, bez sensu. ;) chcoaiż do paskowej wagi dojechać...
Próbowałam dziś tuńczyka (w kawałkach, w sosie własnym) i... nie smakował mi ;x. Ciekawe, jak to mleko sojowe mi podejdzie...
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1144
24 stycznia 2011, 19:44
Mleko sojowe naturalne jest słodkie, nawet nieco mdłe, smakuje trochę jak karton iii.. smakuje mi! Może kiedyś jako nagrodę kupię sobie te smakowe, ale pamiętajcie, ze zawsze te naturalne są zdrowsze. ;)
- Dołączył: 2010-08-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3128
25 stycznia 2011, 00:41
Dziękuję za relację na pewno się skuszę na zakup :)
- Dołączył: 2010-08-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 3128
25 stycznia 2011, 18:34
Dziewczynki co tu taka cisza? Na pewno ćwiczycie :P ja już po 100 brzuszkach, jeszcze steper i jak będzie mi się chciało to zrobię jeszcze brzuszki :)
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1144
25 stycznia 2011, 22:04
Pomijając to, ze jestem żałosna i zaliczyłam dziś ogromny kompuls, stwierdzam, ze mleko sojowe jest dobre tylko w pierwszy dzień (a podobno w lodówce może stać do czterech), w drugi już takie jakieś inne...
Mam problemy ze sobą, swoim obżeraniem i swoją bulimią. Miałam piękne cele ale nigdy nie zdołam ich osiągnąć przez to wszystko.
Nawet nie wiecie, jak mi trudno i jest to wyłącznie moja wina. ;/ no cóż, postaram się, by jutro było lepiej.