10 stycznia 2011, 09:02
Hej,
jest tu ktoś chętny na ONZ?
W grupie raźniej
17 stycznia 2011, 09:43
Ja byłam na zwykłej ONZ, potem przeszłam na MŻ (ok.1200-1400kcal) i nie miałam jojo ;)
17 stycznia 2011, 10:15
A tak w ogóle to ja już po angielskim ;) Dostałam piękną, dorodną czwóreczkę ^^ Ha! ;)
17 stycznia 2011, 10:18
wiecie moze jak pozbyc sie modelu 3d.zeby nie bylo go widac na forum
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1144
17 stycznia 2011, 10:27
koryna26, tak, powinnam być w
szkole, zwłaszcza, ze się uczyłam, ale to skomplikowana historia. Znając
życie jak na mój pech dziś się wszystko skumuluje i czasem ktoś powie,
ze specjalnie sobie nie przyszłam. Ehh... Wykorzystałam ten czas,
zrobiłam sobie śliczny porządek w pokoju i zaraz zacznę się uczyć na
sprawdziany na jutro- koniec semestru i masa sprawdzianów wpakowanych na
ostatni termin
.
..justine..
moim zdaniem powinnaś spróbować. Jedz zgodnie z Turbo, ale nie
zmniejszaj specjalnie kaloryczności. I jak przejdziesz na MŻ po tym nie
powinno nic wystąpić, tylko zachowaj choćby 5 posiłków.
little0angel- no gratulacje! Świetnie Ci poszło
No, ja teraz w czystym, pachnącym wanilią pokoiku siedzę, piję (niestety mocną) herbatę z pomarańczą i 'czymś tam'
i zaraz drugi posiłek. Jabłko, pomarańcza, ok 15 pistacji. Tak szczerze, to nie za dużo? Wydaje mi się w sam raz.
17 stycznia 2011, 10:31
Na pewno nie za dużo ;) W ogóle chyba odkryłam jak działa ta dieta ^^
Koryna26- wchodzisz w model 3D, a potem początkowa sylwetka, obecna sylwetka i mój cel i tam sobie możesz odhaczyć ;)
17 stycznia 2011, 10:36
a ja musze wykuc na blaszke piep..... dialog z niemieckiego.mam juz dosc
dzieki a ja sie meczylam od kilku dni i nic.nie znalazlam,jeszcze raz dzieki
Edytowany przez koryna26 17 stycznia 2011, 10:39
- Dołączył: 2010-05-12
- Miasto: Między Niebem A Ziemią
- Liczba postów: 4746
17 stycznia 2011, 10:43
.
Edytowany przez ..justine.. 18 lipca 2011, 19:40
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1144
17 stycznia 2011, 10:46
To zaraz sobie zjem. :)
[chyba]
bo...
Mam takie okropne mdłości od samego rana, ze nie mam pojęcia, co jest. :( przecież chyba nie to mleko jeszcze... Masakra.
little0angel, i jaką masz koncepcję?
Ja też tam swoją mam, może nie całą, ale po części jestem przekonana, ze to prawda. :)
koryna26, ehh niemiecki... Moje zaległości z niemieckiego sięgają, nie wiem, nieba. Kulminacją było w ogóle, że zapomniałam o sprawdzianie jednym, zresztą może nawet o nim nie wiedziałam. Pani mi wyliczyła, ze przed sprawdzianem nie było mnie siedmiu lekcjach, ocena 1+ więc mnie zbytnio nie zdziwiła. Jak umiem lać wodę, tak umiem. Z niemca zawsze miałam 4 lub 5, ale jest cholernie ciężki, i nie lubię się go uczyć...
17 stycznia 2011, 10:51
no dziewczyny zdradzcie jak dziala ta dieta bo jeszcze do tego nie doszlam