Temat: DIETA NORWESKA

Cześć,

od dziś jestem na diecie norweskiej. Słyszałam, że można schudnąć nawet 10 kilo w dwa tygodnie. Czy ktoś z Was był na niej i może podzielić się swoimi doświadczeniami?

Pasek wagi

... da się pewnie. Na głodówce i więcej. Tylko co z tego jak wszystko wróci + jojo?

Ja próbowałam, przez dwa dni tylko, ponieważ pracuje fizycznie, a to nie jest dieta dla osób aktywnych, czułam się na niej koszmarnie tzn. bóle głowy, brzucha, ogólne rozdrażnienie. Teraz jestem na Dukanie, jem ile i kiedy chce i chudnę. Na pierwszej fazie straciłam 3 kg (6 dni), teraz przybyło 200g, ale jestem przed okresem...

moja mama - pięknie schudła -ekspresowo z jakieś 6 kg ale straciła połowę włosów oraz dorobił się łamliwych paznokci. Dość długo wychodziła z diety a obecnie osiągnęła najwyższą wagę w swoim życiu i nie potrafi ruszyć kilogramów w dół. hm, powodzenia

Kochana głodówki to najgorszy możliwy wybór! 

Wampirek2 napisał(a):

Ja próbowałam, przez dwa dni tylko, ponieważ pracuje fizycznie, a to nie jest dieta dla osób aktywnych, czułam się na niej koszmarnie tzn. bóle głowy, brzucha, ogólne rozdrażnienie. Teraz jestem na Dukanie, jem ile i kiedy chce i chudnę. Na pierwszej fazie straciłam 3 kg (6 dni), teraz przybyło 200g, ale jestem przed okresem...

Powodzenia z dukanem ;). Byłam kiedys na tej "diecie" schudłam 12 kg to nie docelowo, ale pewnego dnia stan zdrowia tak mi się pogorszył że na tydzień wylądowałam w szpitalu ;). Musiałam zacząć jeść normalnie i wszystko co schudłam wróciło . 

Pasek wagi

Dziewczyny ale podobno nie ma tam efektu jojo, naczytałam się na wszystkich chyba forach oraz wszelkiego rodzaju artykuły na temat tej diety. Przy znacznym spadku wagi (o ile ktoś nie rzuci się na jedzenie) efekt jest trwały. ja po pierwszym dniu 0.9 kilo mniej a nie byłam głodna, czuję się świetnie. No i nie ma mowy o głodzeniu się....Przesyłam dietkę:

DIETA NORWESKA


Lekarze i fizjolodzy żywienia ze szpitala uniwersyteckiego w Oslo - Rikshospitalet - opracowali i opublikowali ostatnio nowa dietę przynoszącą ponoć bardzo dobre rezultaty. Jeśli chce się osiągnąć trwały efekt należy przestrzegać wręcz niewolniczo jej rygorów. Chodzi o to, aby w ciągu dwóch tygodni (tyle trwa program) w organizmie nastąpiły chemiczne zmiany w przemianie materii, tj. jej przyspieszenie.
Aby osiągnąć zadowalający rezultat najważniejsze jest aby jeść każdy z produktów wymienionych poniżej. Mniej ważną rzeczą jest to, ile się je. Jeśli z jakiegoś powodu przerywamy kuracje musimy potem zacząć ja od początku.
Po 2 tygodniach (kuracji nie można przedłużać) można osiągnąć spadek wagi aż do 10kg. Po zakończeniu programu łaknienie powinno się znacznie zmniejszyć ale należy tez unikać produktów z duża zawartością skrobi.
Jeśli pomimo schudnięcia 10kg w pierwszej rundzie stosowania diety, uważamy, ze mamy jeszcze pewne nadwyżki do zrzucenia, to po miesiącu od zakończenia pierwszego etapu rozpoczynamy kuracje od nowa.



Śniadania


Codziennie na śniadanie: 1 albo 2 jajka, herbata lub kawa (z wyjątkiem poniedziałku kiedy to jemy 3 jajka - na twardo lub miękko, ale zawsze gotowane)



Poniedziałek


Lunch:

  3 jajka, grejpfrut, kawa lub herbata


Obiad:

3 jajka, surówka np. z marchwi, ogórka, selera naciowego, korniszonów, pomidora, herbata/kawa, 1 kromka chleba



Wtorek


Lunch:

1 lub 2 jajka, grejpfrut, kawa lub herbata


Obiad:

mięso wołowe, pomidory, seler naciowy, ogórki i inne warzywa, herbata/kawa



Środa:


Lunch:

1 lub 2 jajka, szpinak (gotowany), kawa lub herbata


Obiad:

2 kotlety z jagnięcia (można zastąpić np. kurczakiem - oczywiście bez skory), seler naciowy, pomidor, ogórki konserwowe, kawa/herbata



Czwartek:


Lunch:

surówka z warzyw, grejpfrut, kawa/herbata


Obiad:

jajka, biały ser, gotowany szpinak, 1 kromka chleba



Piątek:


Lunch:

1 lub 2 jajka, szpinak (gotowany), kawa lub herbata


Obiad

ryba, surówka, 1 kromka chleba, herbata/kawa



Sobota:


Lunch:

sałatka z owoców (bez cukru) i nic innego


Obiad:

dużo wołowiny, seler naciowy, pomidor, ogórki kiszone lub konserwowe, herbata/kawa



Niedziela:


Lunch:

zimne mięso z kurczaka lub indyka, pomidory, grejpfrut


Obiad:

zupa jarzynowa (na wywarze z warzyw, bez śmietany czy zasmażki), mięso z drobiu, gotowana kapusta, pomidor, seler naciowy, grejpfrut, kawa/herbata



- do surówek nie używamy oleju ani dresingu
- kawę i herbatę pijemy bez cukru
- mięso można przyrządzać w opiekaczu, na grillu lub gotować
- jajka można spożywać tylko w postaci gotowanej
- powinno się ograniczać do minimum spożycie soli i pić bardzo dużo wody i herbat ziołowych"

Może ktoś z was się przyłączy ?

Pasek wagi

Dziś jestem ostatni (14) dzień na diecie norweskiej. (Nie czułam głodu przez cały ten okres czasu, tylko cieżko było zrezygnować z kolacji)-ale dałam radę :). Nie wolno zapominać o piciu wody niegazowanej podczas diety.  

MINUSY: przez dłuższy czas nie będę mogła patrzeć na jajka :):) 

PLUSY: schudłam 5,5 kg, nie trzeba rezygnować z kawy :):) odzwyczaiłam się od podjadania między posiłkami. 

Wracam do tej diety, od wczoraj :) Stosowałam kiedyś tę tę dietę (może 2 lata temu) i byłam bardzo zadowolona, niestety kilogramy wróciły, bo... wyjechałam na studia i się zaczęło, nie zdrowie jedzenie, pizza itp :) Mam nadzieję,że po wakacjach będę mogła się powstrzymać od tych grzeszków :) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.