- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 stycznia 2015, 17:27
Cześć
Mam pytanie do osób ogarniętych w tym temacie. Choruję na 3 choroby autoimmunologiczne (cukrzyca typu I, celiakia i Hashimoto) dodatkowo jestem wegetarianką od 10 lat - nie chodzi o modę czy coś takiego, po prostu mięso mi nie wchodzi...
Naczytałam się wielu informacji na temat paleo. Chodzi mi o unormowanie swojego zdrowia. Poprawa wyników oraz leczenia tych chorób. Co o tym myślicie? Warto spróbować, mimo tego, że jestem wegetarianką ?
31 stycznia 2015, 17:32
wege-paleo?
Czegoś takiego nie ma. Co byś jadła? Same warzywa i owoce? Paleo wyklucza strączki, skrobię, zboża i nabiał. Co ci zostaje?
31 stycznia 2015, 17:34
A z czego chcesz dostarczać białko skoro w Paleo warzywa strączkowe (w tym soja) są do wyeliminowania, a mięso jest podstawą?
Takie cięcia i restrykcje mogą tylko pogorszyć stan zdrowia.
Edytowany przez c96938a5d20d709c8315a86845e9d6db 31 stycznia 2015, 17:34
31 stycznia 2015, 17:35
Ja do tej diety nie jestem przekonana. Wątpie żeby nasi przodkowie jedli tyle mięsa. A nawet jeśli to żyli zdecydowanie krócej. Taka podaż białka (i to tylko zwierzęcego). Nie jest wskazana dla zdrowia. Trzeba znaleźć złoty środek. Dodatkowo jeżeli nie lubisz mięsa to ta dieta będzie dla Ciebie męczarnią
31 stycznia 2015, 17:38
Właśnie też się zastanawiam nad tym. Warzywa, owoce, orzechy i jaja to trochę za mało. Zastanawiam się jeszcze nad białymi rybami, bo mieso typu drób całkowicie odpada.
Co byście proponowały zrobić ?
31 stycznia 2015, 17:42
Ja bym proponowała nie wydziwiać z tym paleo i jeść pod cukrzyce, celiakię i hashi. Czyli na pewno bezglutenowe węgle złożone (ryż, kasza gryczana), bo bez węgli tarczyca siada, odpowiedni poziom tłuszczów dla gospodarki hormonalnej i białka roślinne, czy z ryb, skoro mięsa nie jadasz.
Edytowany przez c96938a5d20d709c8315a86845e9d6db 31 stycznia 2015, 18:00
31 stycznia 2015, 17:46
Tak tarczyca bez węgli siada, ale mam problem z uregulowaniem cukrów jeżeli w moim menu jest dużo węgli. Tutaj też jest problem. Chciałam iść do prawdziwego dietetyka, ale ciężko takiego znaleźć.
Dzięki za porady
31 stycznia 2015, 17:48
paleo to NIE dieta determinująca bwt. Nie oznacza jedzenia dużo mięsa, nie oznacza jedzenia dużo białka. Klaudio - propornowałabym poczytać tlustezycie, na pewno pisała coś o twoich chorobach.
Generalnie przy chorobach autoimm. Odpadają zboża glutenowe i nabiał. Więc możesz spróbować to wywalić, zostawić strączki (bez soji, przy hashi) i skrobię, skończyć z wege i dodać owoce morza. Warzywa kapuściane ponoć też odpadają.
Przy paleo je się dość tłusto z reguły, właśnie po to, żeby nie wyjadać kcal z białka.
Edytowany przez 31 stycznia 2015, 17:48
31 stycznia 2015, 19:53
może lepiej starch solution albo inną odmianę 80-10-10? Albo raw? Leczą. Widziałaś film "Simply Raw" o leczeniu cukrzycy?