Temat: sniadanie i tanie zarelko

hej dziewczyny, z okazji zblizajacego sie nowego roku ukladam diete :D

jako ze jestem laikiem w tym temacie prosze was o pomoc:

odwieczny dylemat... co jesc na sniadanie? owsianka? hmm, ale z czym? nie smakuje mi to, jak to rano jem, to się wręcz zmuszam.

chodzi o to, by śniadanie było na szybko (albo do przygotowania dzień wczesniej), i nie drogie, gdyz odchudzamy sie ze siostra we 2 i nie mamy zbyt duzo kasy zeby kupowac specjalnie jakies drogie rzeczy (a uwierzcie, na uczniowski budzet wszystko jest drogie:D)

i co na cały dzień mozna taniego kupic? obiad, przekaske, kolacje?

macie pomysly na tanie przekaski do szkoly? (musimy brac 2 sniadania, bo w szkole spedzamy mase czasu, dojazd tez dosc dlugi, wiec zawsze zabieramy 2-3 sniadania, dopiero potem obiad)

mysle ze nie kazdy ma kase na odchudzanie, a jednak ludzie chudna :)

jesli macie pomysly to chetnie poslucham :) pozdrawiam

U mnie śniadanie to zazwyczaj owsianka (płatki owsiane, mleko, miód, do tego zawsze jakieś pestki/orzechy i jakiś owoc surowy/suszony), omlet (2 jaja, mąka żytnia, płatki owsiane, mleko, na wierzch powidła domowej roboty, albo jakiś dżem z dobrym składem), nieśmiertelne kanapki :D

Na wynos biorę często jakąś podsmazoną rybę/kurę w śmietanie (nie lubię suchych dań), do tego ryż brązowy/kasza i warzywa. Inną opcją to domowo blenderowane pesto (przeróżne) z makaronem gryczanym/pełnoziarnistym. Sałatka z grzankami, mięsem, suszonymi pomidorami, oliwkami, różnymi warzywami. Raczej kokosow na to nie wydaję i całego dnia w kuchni nie spędzam :D. Rano biore leki, po których pół godziny jeść nie mogę i zazwyczaj te pół godziny spędzam na przygotowaniu pudełka na wynos i śniadania.

Ja na śniadania jem musli. Też nie znoszę owsianki.

jak nie lubisz owsianki to nie ma sensu, żebyś się do niej zmuszała. Zamień owsiankę chociażby na jajecznicę lub kanapki z ciemnego pieczywa z wędliną i warzywami. a na wynos sałatka/kanapka/owoc/mięso z makaronem i surówką zapakowane w pudełko.

Musli odradzam, sam cukier.
Na śniadanie: jaja na miękko, twardo, jajecznica, kanapki, naleśniki (z mąki owsianej/gryczanej)
Obiad: podroby, udka, podudzia z kaszą, ryżem  (nie w torebkach, ale na kg jest taniej), ziemniaki
Kolacje: twaróg z oliwą, ryba mrożona (patrz na ilość glazury), serek wiejski itp. itd

tylko jak jaja to obowiązkowo do tego kromka dobrego ciemnego pieczywa. samo bialko na sniadanie to kiepski pomysl

No jasne, bez węgli ani rusz. 

moje przykładowe szybkie śniadania:

musli / płatku kukurydziane z mlekiem 0,5%

jajecznica z 2 jajek, kromka razowego chleba

kanapka z ciemnego pieczywa z wędliną / serem + warzywa  

bułka ziarnista + serek wiejski + pomidor

pieczywo chrupkie + serek śmietankowy (coś w stylu almette, bieluch)

grahamka + jogurt naturalny lub owocowy z małą ilością kcal

a do pracy zawsze brałam kanapkę / jogurt + bułkę / wafle ryżowe / czasami pierś kurczaka z warzywami na patelnię / inny obiad przygotowany dzień wcześniej i zawsze jakiś owoc: jabłko, banan itd.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.