Temat: Dieta warzywno-owocowa. Kto się przyłączy?

Hejka , mam zamiar od jutra do końca br. wprowadzić dietę j/w. Cel - wstęp do odchudzania (do wakacji chcę zrzucić 20kg) oraz oczyszczenie z toksyn. Kto reflektuje - łapa w górę!

Ja też jem ciepłe posiłki kilka razy dziennie. Ostatnio odkryłam dynię gotowaną na parze posypaną solą. W ogóle podchodzą mi gotowane na parze jarzynki. Najbardziej zatykają brukselki, chociaż nie wiem,  czy można,  ale przecież to kapustne, więc chyba tak.

Też jest mi ciągle zimno, pomaga bieganie i przyspieszanie sobie tętna. 

Ja właściwie powinnam skończyć tę dietę w niedzielę, ale  chyba ją przeciągnę jeszcze tydzień,  bo bardzo dobrze się czuję i nie chcę tego psuć. 

U mnie dzis piąty dzień, nawet nie wiem jak szybko to leci! Czuję się dobrze, energii jakby więcej, spodnie luźniejsze, uczucie zimna już minęły :) Żyć, nie umierać :) Jedynie, może uciążliwe jes delkatnie przygotowywanie tych wszystkich warzyw. No i ceny niektórych z nich obecnie powalają niestety. Dzis ugotowałam krem z cebuli - no i d... nie urywa ;) trochę bez smaku, ale spałaszowałam 2 talerze, żeby mnie mocno rozgrzało :)
No i jestem szczęsliwą posiadaczką wolnoobrotowej wyciskarki do soków, więc soczki z warzyw, najczęsciej zielone piję często :)

ggeisha, napisałas, że powinnas skonczyc w niedzielę.. wytrwałas pełne 6 tygodni?

Pasek wagi

Nie, cztery. Dzisiaj mija. Przedłużam na piąty tydzień. Pociągnęłabym pełne 6, bo odpowiada mi takie jedzenie, ale za 2 tygodnie mam wyścig i to byłoby nierozsądne startować będąc na samych warzywkach. 

A ja musiałam urozmaicić moją dietę, bo wczoraj (po 6 dniach) czułam się już fatalnie, byłam bardzo słaba  ,  a dzis rano po prosu zasłabłam. Mój facet się wkurzyl i poprosił mnie, żebym skończyła z tym. Oczywiscie dalej jestem na diecie, nie rzuciłam się na jedzenie. Jadłam dzis zdrowo, mniejsze porcje i czuję się już lepiej. Szczerze zazdroszczę dobrego samopoczucia na tej diecie, bo bardzo zależało mi na takim oczyszczaniu.

Pasek wagi

Nikt poza mną nie dietuje. A ja dzisiaj kończę 31 dzień. W tym tygodniu pozwalam sobie na dodatkowe owoce - granaty, mandarynki, papaję i melony (jak mi się uda kupić) oraz na groszek zielony, fasolkę szparagową i brukselkę (już wcześniej jadłam malutkie ilości tych warzyw, ale teraz już się nie ograniczam). 

Czuję częściej głód, najprawdopodobniej ruszył metabolizm. Czuję się dobrze.

Hej, witam

Wiem, że wątek niezbyt aktywny, ale może ktoś odpowie.

Mam takie pytanie: czy na diecie WO można spożywać algi morskie? Bardzo proszę o odpowiedź :)

Pasek wagi

Myślę,  że można. 

AdelineStreet napisał(a):

Hej, witamWiem, że wątek niezbyt aktywny, ale może ktoś odpowie.Mam takie pytanie: czy na diecie WO można spożywać algi morskie? Bardzo proszę o odpowiedź :)

Wszystkie Twoje wątpliwości rozwieje książka autorki owej diety. Nie przypominam sobie aby dr. Dąbrowska pisała o algach, ale nie mogę ani zaprzeczyć ani potwierdzić czy można.

Zawsze możesz też ją zapytać po prostu, w końcu wie chyba najlepiej co wymyśliła :)) strona oficjalna

Pasek wagi

Ok dzięki Wam 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.