Temat: Dieta warzywno-owocowa. Kto się przyłączy?

To ma być dieta dr Dąbrowskiej?

Ja zaczynam oczyszczającą od poniedziałku  :P ale tylko 10 dni , niestety dieta Vitalii nic mi nie pomogła, a szkoda bo smaczna i wgl nie odczułam ze jestem na diecie :)

Oto ja rok temu czy dwa , jakieś 94kg

A to ja ok 75kg - chyba 2008r

Padło wcześniej pytanie , czy to dieta dr. Dąbrowskiej - zbliżona , podstawa to podobne produkty. Ja czytam sobie stronkę dietawarzywnoowocowa.pl (mam nadzieję że to nie reklama). 

Dziś jakoś daję radę. Wiem , że bez kawy będzie mi trudno i zastanawiam się , czy z nią się rozstawać. Jednak z założenia chcę się również "oczyścić" a z kawką z mleczkiem to nie możliwe. Na śniadanie pożarłam jabłko - i to tyle bo ja mam duży problem z łaknieniem rano... nie chce mi się i koniec. Na obiad surówka: kiszony ogórek , pomidor , cebula i lodowa sałata i deser grejpfrut. Na kolację gotuję sobie białą kapustę. Dużo piję wody. Głodna nie jestem zanadto choć nie do końca , bo przyzwyczajenia z ostatnich lat nie pozwalają mi nie myśleć o np. słodyczach - ale to raczej fanaberia niż głód.

Katarina - witam :)) zaglądaj , dziel się trudnościami i efektami - razem raźniej!!!

Ja własnie dostałam "jadłospis " martwie sie ze bd chodziła głodna ae w sumie to tylko 10 dni i mogę jesć wtedy kiedy poczuję głód,z tym ze same warzywa lub owoce :)  dzien wczesniej czyli jutro mam jesc lekkostrawne posilki, bezmiesne nie pic kawy, herbaty, alkoholu i ostatni posilek o 18 ( takie przygotowanie do oczyszczenia ) zobaczymy jak bd :) owczareczek 3mam kciuki :)

P.S Fajna świeczka w torcie :D  

:) świeczka to podstawa :P

w sumie to ja powinnam zacząć od przygotowania się do diety - eliminować słodycze i używki stopniowo , inaczej pewnie lada moment przeżyję wstrząs :) a wraz ze mną cała Rodzina hehe. Katarina - wykupiłaś jadłospis?

Kurcze pierwszy dzien na samych owocach ...uffff  :) a w piekarniku pizza i nadziewane papryczki jak na zlosc  ale nie dam sie oj nieee :) 

Cześć dziewczyny!

Ja jestem na diecie dr Dąbrowskiej od 3 tygodni dziś moja waga to, aż 8 kg mniej. Generalnie zamierzam wytrwać na tej diecie w sumie 6 tygodni czyli max ile można ją stosować. Czuję się ekstra na warzywach i jakoś udało mi się wymyślić jak poradzić sobie z posiłkami w pracy.

Po tych 6 tygodniach powoli dokłada się inne składniki poza tymi wybranymi warzywami kilkoma owocami. Jednak zaczęłam czytać o glutenie i temu co złego robi naszej sylwetce więc docelowo chcę wyeliminować ten składnik z diety i myślę że to mi pomoże utrzymać wymarzone -17 kg.

Co o tym myślicie?

Ja osobiście nie do końca wiem o co chodzi w diecie dr Dąbrowskiej, takie 10-dniowe oczyszczenie dostałam od swojej dietetyczki :)  lubie owoce ale 2 dni z rzedu ... ale juz sie ciesze na sałatkę w środę :)